Może ja odpowiem ze swojej perspektywy...
1. Szczerze, to też nie bardzo rozumiem co to za różnica, czy tempomat działa od 40, 45, czy 50km/h. Nie działa od 0, więc nie jest to asystent jazdy w korku, a więc nie powinno się używać go w mieście (bo tylko stwarza się zagrożenie taką jazdą). A na ekspresówce, czy autostradzie chyba nikt normalny nie jedzie 40km/h (no chyba, że na remontowanym odcinku)
. U siebie nie sprawdzałem od ilu zaczyna działać i nie widzę takiej potrzeby. Chcesz, to możesz zapytac w ASO, ale stawiam orzechy przeciw dolarom, że za adaptacyjny i "zwykły" odpowiada inna część logki, więc całkiem możliwe, że jeden działa od 40, drugi od 45km/h, bo tak zostały zaimplementowane. Nie zdziwiłbym się, gdyby oba systemy pobierały prędkość z różnych źródeł, gdzie występuje różna gradacja (np. z magistrali CAN i bezpośrednio z wałka przekładni).
2. Aż musiałem się wsłuchać u siebie po przeczytaniu Twego posta. Faktycznie, jakieś tam kliknięcie słychać, ale na litość - u mnie nawet na uliczce osiedlowej musiałem wytężyć słuch, żeby to wyłapać spośród wszystkich dźwięków otoczenia, a w normalnym ruchu ulicznym nie mam szans żeby to usłyszeć, nawet w trybie EV. Zresztą, akurat RAV4 wcale nie jest jakoś super wyciszona i nawet hybryda tego nie ratuje. Przy powolnym toczeniu, to nawet VW Tiguan z TSI i DSG potrafi być równie cichy (o ile nie cichszy!) wewnątrz. Jedyna zaleta hybrydy to brak drgań przenoszonych z silnika, ale akustycznie to wcale nie ma rewelacji, więc nie bardzo wiem, o jakiej harmonii piszesz
3. Chyba wiem, o który element Ci chodzi, choć ja nie mam tapicerki skórzanej, tylko pół-skórzaną standardową z wersji Prestige. Ale tam akurat mam skórę na obu elementach styku i nie wydaje ona absolutnie żadnych dźwięków (nawet na solidnych nierównościach). Z tego co piszesz, to musi być jakiś problem ze spasowaniem w Twoim egzemplarzu. Poprosiłbym w ASO, żeby sprawdzili. Choć z drugiej strony... może ja mam za słaby słuch
. Ja się przesiadłem do Toyoty z Forda i z mojej perspektywy jest super, gdybym się przesiadł z Bentleya, czy innego Maybacha, to pewnie każdy szmer by mi przeszkadzał