Dzisiaj po 10 latach postanowiłem wymienić płyn w chłodnicy
Korzystając z okazji strzeliłem kilka fotek może kiedyś komuś się przyda przy wymianie płynu.
Pracę rozpoczynamy od zakupu płynu chłodniczego 5 l
Całą operację rozpoczynamy oczywiście na zimnym silniku żeby przypadkowo się nie poparzyć.
Ja najpierw odkręciłem korek chłodnicy i kluczem 17 mm odkręciłem śrubę w bloku silnika. Należy pamiętać o podłożeniu czegoś pod autem oraz nałożeniu wężyka na koniec śruby
Odczekałem kilka minut następnie odkręciłem korek w chłodnicy z której spłynęły resztki płynu.
Na sam koniec zdjąłem wężyk od zbiorniczka wyrównawczego i spuściłem resztkę jaka była w zbiorniczku.
Potem wszystko pozakręcałem i przystąpiłem do zalania układu nowym płynem. Do chłodnicy weszło ok 4.2 l + 200 ml w zbiorniczek między MIN a MAX
Odpaliłem auto i zaczął się proces odpowietrzania.Należy pamiętać że korek chłodnicy zostaje otwarty! Nawiew na max ciepło oraz 1 bieg dmuchawy. Z korka wlewu płynu będą widoczne bąbelki oraz płyn na początku będzie dość szybko ubywał więc dolewamy na bieżąco. Czekamy aż płyn osiągnie temperaturę 96 stopni i załączy się wentylator chłodnicy. Ja do tego procesu użyłem jeszcze interfejs OBD II z programem dzięki czemu wiedziałem jaka temperatura panuje w układzie. Należy pamiętać żeby nie dodawać gazu na otwartym korku chłodnicy! Wzrasta ciśnienie i płyn zacznie nam wylewać się na zewnątrz. Gdy wentylator już się załączy a w kabinie mamy ciepłe powietrze gasimy auto sprawdzamy poziom płynu i mamy po zabiegu. Mi zajęło ok 1 godziny z racji tego że zimno na dworze i długo auto się grzało