Wątek: Yaris - kupno auta na polskich tymczasowych czerwonych tablicach

[pireus]

Popłakałem się ze wzruszenia nad Twoją złą dolą. Ale o  ile sie orientuję w Polsce jeszcze nikogo nie zmusza się do handlu samochodami. Z bajek też już wyrosłem.

[ledziu]

Popłakałem się ze wzruszenia nad Twoją złą dolą. Ale o  ile sie orientuję w Polsce jeszcze nikogo nie zmusza się do handlu samochodami. Z bajek też już wyrosłem.

Jak to jest u Ciebie? Forest gump nic nie udawał a Ty? Nie wyraźnie Ci napisałem że chodzi praktycznie o większość handlarzy w pl. Jedni olewają tak jak ja bo mam inną pracę a są tacy co utrzymują się z tego. I w d.mam Twoje współczucie bo jeżdże autami może nie drogimi ale fajnymi.

[pireus]

Jeżeli już to Forrest Gump. A ja nadal płaczę.

[ledziu]

A ja nadal płaczę.

No dobrze to teraz napisz nam o tych normalnych kupujących...
Tylko nie płacz...chłopie 

p.s.

I żeby nie było znam też normalnych hurtowych handlarzy aut...ale są w specyficznej sytuacji  nazwijmy "życiowej".