Dzisiaj po jeździe testowe Corollą sedanem hybrydą 1,8 - 122 KM.
===============================================
Słowo wstępne: Nie jeździłem nigdy hybrydą i nie jeździłem automatem a ostatni rok tylko Corollką 1,6 i w zasadzie jestem zwykłym kierowcą, nie preferuje zbytniego oszczędzania ani zbyt dynamicznej jazdy - wyznaję zasadę, że to auto ma się dostosować do mnie a nie odwrotnie.
Plusy
- przy niskich prędkościach jak i +140 km/h jest w tej nowej Corolli jednak małe deczko ciszej niż w poprzedniej generacji,
- autko jakoś tak bardziej miękko jedzie niż moja Corolla 2017 r ( zasługa nowego zawieszenia ),
- automat e-CVT - powiem krótko super sprawa i nie miałem pojęcia, że można tak płynnie jeździć i przyspieszać,
- ma znacznie większy skręt - lepiej manewrować na parkingu,
- prowadzi się elegancko i płynnie,
- przyspieszanie na autostradzie fajne (noga w podłogę i lecimy) lepsza dynamika niż w moim 132 konnym 1,6,
- jakoś to wycie przy przyspieszaniu nie przeszkadza, słychać trochę silnik i tyle (dementuje plotki, że to tak strasznie wyję i jęczy itp.)
Minusy
- część multimedialna to ciągle stary system Toyoty ale Pan z ASO powiedział, że ma być aktualizacja,
- karoseria z nieocynkowanej blachy i konserwacja tak jak w poprzednich latach czyli kiepska,
- wygłuszenie mogłoby być lepsze,
- ta wajcha biegów w automacie jakoś tak razi, może ten joystick byłby lepszy,
- brak schowka na okulary (duży minus bo go polubiłem),
- przy hamowaniu (przed zatrzymaniem słychać jakiś stuk hamulców)
- mała pojemność zbiornika paliwa 43 litry ( słabiutko ),
Podsumowanie
- ogólnie +++ i jeszcze raz plus (pozytywne wrażenia),
- pojechaliśmy z Rybnika z ASO do Żor tam na autostradę parę kilometrów i powrót,
- prędkości przepisowe plus 10 km, na autostradzie góra do 170 km/h,
- ładnie przyspiesza i na autostradzie wyprzedza się spoko o wiele lepiej niż moim 1,6,
- wróciliśmy do bazy ze średnim zużyciem paliwa 5,7 km/h,
- moją Corollą 1,6 zrobiłbym tą trasę gdzieś z wynikiem 6,9 czyli można przyjąć, że hybryda z moim stylem jazdy jest oszczędniejsza o 1,2 litra na 100 km.
Powiem tak, że po pierwszej jeździe testowej moją Corollą 1,6 nie byłem zachwycony a jedynie zdecydowany tak na 70 % na zakup, a dzisiaj po jeździe testowej hybrydą jestem w sumie oczarowany i brałbym ją tak na 97 % i do moich zwykłych wymagań nie potrzebuję lepszego silnika 180 KM - ten 122 KM jest dla mnie wystarczający. Trzeba poczekać 3 lata na lift-a Corolli i jak nie będzie jeszcze w rozsądnych cenach elektryków to ją kupię
i jeszcze jakby była w wersji plag in