Autor Wątek: IQ vs Smart Fortwo  (Przeczytany 9259 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline MariuszB

  • Moderator
  • Toyot Leżący
  • ******
  • Wiadomości: 95
  • Płeć: Mężczyzna
IQ vs Smart Fortwo
« dnia: 21-07-2019, 16:08:07 »
Wiele osób, które jeżdżą Smartami F2 spoglądają czasem w stronę IQ. W 2009 roku wziąłem z Toyoty auto na jeden dzień celem odbycia jazdy próbnej. Niestety w PL dostępna była tylko wersja 1.0, która co prawda nie jest awaryjna czy skomplikowana a jak na 3 cyl. pracuje dość kulturalnie, jednak może się tu pojawić niedosyt.
Z drugiej strony tą samą pojemność i podobną moc oferuje Smart 451, bo z serią 450 IQ bym nie porównywał. Inne lata, inne standardy... w ogóle inna bajka. Bardziej uważam, że IQ stanowi pułap jaki Smartowi udało się osiągnąć w modelu C453 (III gen.) a i tu uważam, że Japończyk ma w wielu dziedzinach więcej do zaoferowania.

Podstawowa sprawa to...
Bezpieczeństwo:
451 w 2007 roku zdobył 4* (w 2000 roku 450 jedynie 3*) w teście NCAP natomiast chwilę później IQ bez problemu uzyskała 5*. Powodów było wiele. IQ nawet w podstawowej wersji miała 9 airbagów. Smart tylko 2 (w opcji 4). Tridion Smarta daje ochronę ale jednak metalowa karoseria robi robotę. Poza tym oceniano jakość klamek, możliwości uwolnienia ofiar wypadków i kilka innych - tu IQ powaliła na łopatki konkurenta z DE. Niestety powaliła także nowszego C453, który 5 lat później zdobywa także 4 gwiazdki.

Komfort jazdy, prowadzenie:
Oba auta są w mojej ocenie są dość drogimi gadżetami czy jak mówią niektórzy breloczkami   <brawo>, jednak jadąc IQ mamy wrażenie, że komfort jest porównywalny z Aurisem czy Corollą... i nie ma tu cienia przesady. Smart 451 prowadzi się słabiej i z komfortem ma niestety niewiele wspólnego. Tu o 450 nie będę nawet wspominał. Natomiast C453 jest już blisko założeń IQ chociaż powstał 6 lat później i ma np. "wind assist". IQ go nie ma ale za to na wiatr boczny wydaje się być niewzruszona. Żeby zrozumieć o co chodzi polecam wybrać się na autostradę w wietrzny dzień Fortwo 450 lub 451.
Z innych systemów bezpieczeństwa czynnego IQ jakie tu mamy to: ABS (wiadomo co), EBD (układ wspomagający hamowanie podczas gwałtownego manewru w zależności od obciążenia), BA (asystent hamowania) VSC (stabilizacja toru jazdy) i TRC (kontrola trakcji).

Zarówno w dziedzinie miejsce wewnątrz jak i sam komfort jazdy. IQ wydaje mi się jednak cichsza.

Wyposażenie:
Kolejny pkt gdzie IQ wygrywa miażdżąco z 451 natomiast C453 ma rzeczy, których nie ma Toyka ale IQ ma znowu elementy, których Smart nie posiada. Tu dałbym remis vs C453.

Silniki:
IQ ma 3 wersje silnikowe i doskonałego, dojrzałego i bezawaryjnego, czterocylindrowego, 90 konnego 1.4 D4D... bez dwumasy, na łańcuchu rozrządu i palącego 4 - 5 l ON.... czyli podobnie jak trzycylindrowy 0.8 CDI, który ma TYLKO 45 koni. Na plus należy nadmienić, że CDI Smarta jest jednostką mało awaryjną.
Wersja 1.3, 98 KM w IQ ma różne opinie. Jedni ją chwalą, inni, np. w Yarisach niekoniecznie. Osobiście nie mam tu doświadczeń więc się nie wypowiadam.
Wersja 1.0 zarówno w IQ jak i 451 i 453 (wolnossące) to jednostki porównywalne. Obie trzycylindrowe, moc podoba. Osiągi w sumie też choć w/g testów są rozbieżności. IQ ma motor produkcji własnej Toyoty. FT 451 to jednostka od Mitsubishi natomiast 453 posiada silniki od Renault, także te 0.9 turbo 90 PS. Ogólnie całe auto mocno bazuje na Renówce.

Skrzynie biegów:
451 to skrzynia zautomatyzowana... niestety nie wszyscy ją kochają za ślamazarność chociaż 451 vs 450 nastąpiła poprawa.
453 są skrzynie manualne 5 biegowe oraz dwusprzęgłowe automaty. Miałem okazję jeździć FT z oboma rodzajami przekładni. Automat jest szybki i daje przyjemność z jazdy. Manual 5 biegowy - taki sobie.
IQ to automaty CVT (nie każdy je kocha za specyfikę pracy... to samo mamy w hybrydach) oraz manuale 5 (1.0) i 6 biegowe (1.3 i 1.4D). Skrzynia manualna jest tu bardzo przyjemna w obsłudze. Krótkie skoki i precyzja.

Wersje nadwoziowe:
Tu może podobać się Smart. Mamy wersję Cabrio, mamy Panoramadach a w I gen. 450 były niekiedy otwierane szyberdachy. Niestety Toyota w tej kwestii się nie popisała. Brak wersji cabrio, brak opcji szyberdach. Szkoda.

Powierzchnia użytkowa we wnętrzu oraz wymiary zewnątrzne:
Smarty są tym typem aut, gdzie ktoś oceniając tylko gabaryt auta, kiedy wsiada do wnętrza robi wooow. W IQ jest podobnie natomiast tu wooow jest jeszcze większe. Mamy tu więcej miejsca na wysokości ramion oraz przed sobą. Dużo więcej jak w 451 i ciut więcej jak w 453. Dodatkowym atrybutem Japończyka jest opcja przewiezienia 3 i warunkowo 4 (małej) osoby.



Jest to więc auto w pełni 3 osobowe a to spora przewaga na Smartem. Poza tym w IQ mamy mocowania isofix czego o ile pamiętam w Smarcie 451 nie ma nawet za dopłatą. Info ważne dla osób z dziećmi.
Jeśli nie potrzebujemy wozić nikogo składamy tylną kanapę i mamy "przepastne" 245 l (do linii okien). Dla porównania w Smarcie 451 (bez rolety i przy lekko posuniętych do przodu fotelach) mamy 195 l a w 450 jedynie 135l. Co ciekawe, w/g danych testowych C453 ma mniejszy bagarek niż poprzednik II gen.
IQ posiada wadę/zaletę (niepotrzebne skreślić) bo jest dłuższe od Smartów. Różnica jest ale czy na tyle znacząca aby narzekać... kwestia dyskusyjna. Oczywiście w zamian za tę niewielki naddatek długości mamy tylną kanapę lub większy kufer.

Dla porównania zamieszczę wymiary obu konstrukcji:

IQ


451


453


Dla porównania jeszcze kabina w środku IQ:
Całkowita długość wnętrza kabiny: 1238 mm
Całkowita szerokość wnętrza kabiny: 1515 mm
Całkowita wysokość wnętrza kabiny: 1145 mm

vs C453


Kluczowy atrybut w mieście - zwrotność:
Zarówno Smart jak i IQ to auta mega zwrotne jednak są tu różnice. Wydawać by się mogło, bardzo zwrotny Fortwo 451 ma średnicę zawracania 9,15 m natomiast C453 oraz IQ miażdżą w tej dziedzinie. Smart ten sam parametr ma 7,35 natomiast IQ 7:55 m. Różne źródła różnie podają ten parametr. Przy okazji zrobię test porównawczy.

Jakość wykonania, awaryjność, utrata wartości:
Miałem kilka Smartów dlatego bez cienia wątpliwości stwierdzam, że IQ jest lepiej wykonane. Z lepszych jakościowo materiałów... co przekłada się też na awaryjność. Wszystkie rankingi awaryjności Smarta stawiają w niezbyt dobrym świetle. Dokładnie odwrotnie jest z Toyotą. Opinie i ilość awarii opisywana na forach (PL i DE) potwierdza tę opinię.
Także w przypadku utraty wartości Toyota stoi wyżej... i absolutnie nie chodzi mi tu o nasz, dość specyficzny rynek aut powypadkowych ale o dojrzały rynek aut używanych DE. 10 letnie IQ, ładnie utrzymane i bezwypadkowe kosztują zwykle 30 - 40% więcej niż równoletnie Fortwo. Wspomnę tylko o, przynajmniej dla mnie, ważnej rzeczy. IQ produkowane były od początku do końca w Japonii... co oczywiście miało swoje odzwierciedlenie w cenie końcowej w UE.

To tyle co na szybko mi przyszło do głowy. Dalsza dyskusja otwarta.

Na koniec ciekawy materiał video w temacie...
https://youtu.be/BLTZiN1B3e8

« Ostatnia zmiana: 23-07-2019, 10:45:35 wysłana przez MariuszB »
Życie jest zbyt krótkie by jeździć nudnymi autami...

Offline Sterciu

  • Toyot Pełzający
  • **
  • Wiadomości: 481
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: IQ vs Smart Fortwo
« Odpowiedź #1 dnia: 21-07-2019, 17:26:54 »
Ja nie mam dobrych doswiadczeń ze smartem , miałem City Coupe 450 , pózniej chwilę fortwo 451 , w pierwszym wszystko się zepsuło co mogło , w drugim tylko padł szybko silnik po 2 miesiącach od kupna... oba benzynowe były. IQ spodobało mi się odrazu jak miało premierę , ale ceny za nowy powalały , udało mi się jednak kupic takie IQ dwu letnie , z  poczatku produkcji... niestety jak to w wiekszosci tych modeli bywa przywiozłem go z francji uszkodzonego , naszczęscie nie mocno , wymieniłem tylko maskę , zderzak i lampy , choc klosze lampy mialy cale to od tyłu obudowy połamało, poduchy wywaliło ale tylko kierowcy i kolanową oraz pasy , pasazera naszczęscie była wyłączona co uratowalo rownież deskę rozdzielczą, co ciekawe pasa pasazera tez nie wywaliło. Do dziś zadnych problemów z autem , ja nawet nie mam co porównywac tego autka do smartów bo to przepaśc jak dla mnie jakościowa. Teraz od jakiegos czasu juz , przegladam sobie ogłoszenia bo wpadł mi pomysł aby zmienic IQ na wersję z silnikiem 1,33 , ale cięzki temat bo cięzko trafić takie egzemplarze aby nie były po totalnej rozpierdusze... Autko u mnie zrobiło juz około 60kkm głownie po mieście i jak do tej pory tylko olej 0w20 co 10kkm z filtrami był zmieniany.
Pozdrowionka  . :D

Offline MariuszB

  • Moderator
  • Toyot Leżący
  • ******
  • Wiadomości: 95
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: IQ vs Smart Fortwo
« Odpowiedź #2 dnia: 21-07-2019, 20:37:13 »
Ja nie mam dobrych doswiadczeń ze smartem , miałem City Coupe 450 , pózniej chwilę fortwo 451 , w pierwszym wszystko się zepsuło co mogło , w drugim tylko padł szybko silnik po 2 miesiącach od kupna... oba benzynowe były.

Ja miałem kilka 450, same CDI ale wszystko brane z DE i wszystko z pewnych rąk z pełną dokumentacją. Żadnych powypadkowych czy uszkodzonych. Nigdy w żadnym nie miałem awarii. Cabrio kilka dni po zakupie pojechałem na zlot Smarttimes do Budapesztu a później na kolejne zloty, w tym do DE. Żadnych problemów... Niemniej jednak przeglądając fora Smarta w PL i DE trudno nie zauważyć, że te auta nie są bezproblemowe. Smarta trzeba kochać niezależnie od jego ułomności.

niestety jak to w wiekszosci tych modeli bywa przywiozłem go z francji uszkodzonego , naszczęscie nie mocno , wymieniłem tylko maskę , zderzak i lampy , choc klosze lampy mialy cale to od tyłu obudowy połamało, poduchy wywaliło ale tylko kierowcy i kolanową oraz pasy , pasazera naszczęscie była wyłączona co uratowalo rownież deskę rozdzielczą, co ciekawe pasa pasazera tez nie wywaliło.

Niestety, takie realia PL rynku.... a IQ to jest hit powypadkowości. Gdzie człowiek nie dzwoni to już w rozmowie słyszy, że auto po dzwonie (nie mylić z obcierką czy drobnym defektem). Osobiście nie toleruje takich aut "zagadek". Dodając do tego fakt, że chciałem tylko i wyłącznie 1.4 D4D, gdzie w PL ich w ogóle nie ma... została jedynie opcja zakupu w DE... a i tu rynek wertowałem od blisko roku zanim znalazłem odpowiedni egzemplarz z niskim przebiegiem od prywatnej osoby.

Tu chwila po kupnie.



« Ostatnia zmiana: 21-07-2019, 21:04:37 wysłana przez MariuszB »
Życie jest zbyt krótkie by jeździć nudnymi autami...

Offline IQmen

  • Toyot Leżący
  • *
  • Wiadomości: 27
Odp: IQ vs Smart Fortwo
« Odpowiedź #3 dnia: 22-07-2019, 22:00:03 »
A ja swoją IQ kupilem wlasnie po dzwonie ale za tak smieszne pieniadze ze zal byloby nie brać :) Wystrzeloną miała deske,poduche kierowcy (czołową i kolanową) napinacze pasów ,poduszka siedziska pasażera.Wszystko wymienilem i wolałem własnie zrobic to sam niz martwic sie czy ktos nie wstawił jakis rezystorów czy emulatorów poduszek albo klejonej deski.
Smarta miło wspominam ale bez zachwytów fajne autko ktorym w zime nie dało sie jezdzić z zamuloną skrzynią z wnętrzem wykonanym z materiałów przypominających te z matiza :) ale jeszcze jakies pół roku temu miałem Daihasu copena ktorego fotki postaram sie zapodac byl to prawdziwy japonczyk:) sprowadzony z Japonii z silnikiem benzynowym cztero garowym 68konnym  o pojemnosci 700cm i maksymalnym momencie 122Nm wyposażony w turbine .Jazda nim przy akompaniamencie jego rozgwizdanej turbiny byla czyms nisamowitym .Juz nie moge sie doczekac porównania dynamiki silników Copena do IQ.Jednego juz jestem pewny ze cztero cylindrowy silnik Copena dźwiekiem miażdży trzy cylindrową jednostke IQ .  :) ....jóż wkrótce
« Ostatnia zmiana: 22-07-2019, 22:24:28 wysłana przez IQmen »

Offline IQmen

  • Toyot Leżący
  • *
  • Wiadomości: 27
Odp: IQ vs Smart Fortwo
« Odpowiedź #4 dnia: 22-07-2019, 22:02:03 »
jak wy dodajecie zdiecia? nie widze opcji dodaj załącznik

Offline MariuszB

  • Moderator
  • Toyot Leżący
  • ******
  • Wiadomości: 95
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: IQ vs Smart Fortwo
« Odpowiedź #5 dnia: 22-07-2019, 22:47:56 »
jak wy dodajecie zdiecia? nie widze opcji dodaj załącznik

Fotki stawiasz na serwerze zewnętrznym i umieszczasz odnośniki do nich na forum w kodzie [img][łamaniec img] lub używasz ikonki na górze okna dialogowego "umieść obrazek".
Życie jest zbyt krótkie by jeździć nudnymi autami...


 

Beesafe.pl