Autor Wątek: verso d4d ciezko pali pierwszy raz  (Przeczytany 7431 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline redbandit7

  • Toyot Leżący
  • *
  • Wiadomości: 7
verso d4d ciezko pali pierwszy raz
« dnia: 22-11-2019, 19:44:48 »
witam forumowiczow.
mam yarisa verso 1,4 d4d z 2002. auto ciezko pali po dluzszym postoju, np po nocy. grzeje swiece, krece rozrusznikiem i ...nic.
musze wtedy ponownie zagrzac swiece, a wtedy odpala juz normalnie. pozniej w ciagu dnia pali od strzala.
 im chlodniej tym wiecej powtorzen z grzaniem i odpalaniem.
latem problem nie wystepuje i wszysko smiga jak nalezy. podejrzewam jakis system odpowiedzialny za tzw "ssanie", wieksza dawke paliwa na start przy nizszych temperaturach. wymienilem czujnik temp , ale brak poprawy. egr wyczyszczony, aku roczny.
ktos ma jakies sugestje lub mial ten sam problem i poradzil sobie z tym?
pozdrawiam,
Jacek

Offline mechu

  • Toyot Spamer
  • *****
  • Wiadomości: 5252
  • Płeć: Mężczyzna
    • Meszyński Car Audio
Odp: verso d4d ciezko pali pierwszy raz
« Odpowiedź #1 dnia: 22-11-2019, 19:54:36 »
Ile ma przejechane?
Kompresja zmierzenia?

Offline eref

  • Toyot Pełzający
  • **
  • Wiadomości: 235
  • Samochód:: E12 1.4 d4d
Odp: verso d4d ciezko pali pierwszy raz
« Odpowiedź #2 dnia: 22-11-2019, 22:28:00 »
 A świece od nowości są? Były sprawdzane?

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka


Offline smokofilidanek

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 1149
Odp: verso d4d ciezko pali pierwszy raz
« Odpowiedź #3 dnia: 23-11-2019, 19:27:37 »
A świece od nowości są? Były sprawdzane?

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka
  Warto sprawdzic swiece, jak sie wykr?cą:) i przekaznik... 0d siebie dodam tyle ze jak jest dobra kompresja i sprawne wtryski to commonrail na wszystkich 4 spalonych świecach zarowych odpalał mi w -10 zawsze za 1 strzalem. Jak bylo -15 to bylo juz gorzej?? ale odpalał, przy -20 juz nie odpalilem. Wiadomo ze bialy dym i smrod nie przepalonej ropy, przy braku podgrzewania to standard. Ile ropy pali Ci ten yaris? Rozrusznik kreci tam samo niezaleznie od temperatury na zewnatrz? Aku sprawdzales? Czy po odpaleniu w te chlodnw poranki silnik chodzi rowno czy przerywa tak jakby na 3 cylindrach chodz i dopiero po jakims czasie praca stabilizuje sie? Temat rzeka, sam miem z tym problem i na forum  nikt nie trafil wszyscy sugerowali ze zla kompresja ?280 tysi to zaden przebieg dla teo.silnika jak pilnowany jest olej, foltr pow. filtr paliwa!! i inne eksploatacyjne plyny.. U mnie winowajcą okazały sie wtryskiwacze. po wymianie  wszystkich 4rech, srednie spalanie spadlo o 1.2litra na 100km. z 6.0 na 4.8. Problem zawsze byl zimä, swiece grzały. Warto poszukac dobrego fachowca, tutaj auta nie naprawisz:)

Offline redbandit7

  • Toyot Leżący
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: verso d4d ciezko pali pierwszy raz
« Odpowiedź #4 dnia: 23-11-2019, 21:00:47 »
dzieki za odzew. przebieg mojego sprzeta to 450 000 i rosnie. swiece wymienione na nowki rok temu i nie zmienilo to nic. aku roczny jak pisalem. rozrusznik kreci jak dziki. filtry, oleje wymieniane regularnie. po odpaleniu zapach niespalonej mieszanki z pierwszej proby. spalanie max 5 litrow w cyklu mieszanym. mysle , ze gdyby to byla kompresja to trudnosci z odpaleniem byly by za kazdym razem. to samo tyczylo by sie wtryskow. gdy juz rano odpali to brak problemow przez caly dzien mimo tych samych, niskich temperatur. wykluczam tez cofajace sie paliwo bo dlaczego latem sie nie cofa? taka sytuacja...

Offline marcin

  • Junior Administrator
  • Toyot Spamer
  • ******
  • Wiadomości: 8180
  • Płeć: Mężczyzna
    • 3vz.pl
Odp: verso d4d ciezko pali pierwszy raz
« Odpowiedź #5 dnia: 25-11-2019, 10:32:24 »
wykluczam tez cofajace sie paliwo bo dlaczego latem sie nie cofa?

Zapewne też, tylko nie tak dużo ze względu na różnicę temperatur. Proponuję zarzucić przezroczysty wężyk między filtr a pompę + filtr a przewód ze zbiornika i sprawdzić czy nie ma powietrza. Ewentualnie spróbuj poluzować korek wlewu i pojeździć testowo ze 2-3 dni.

Odnośnie rozrusznika, to mimo, że "kręci jak dziki" podpiąłbym cokolwiek i sprawdził, ile obrotów kręci. Czasem wystarczy 10-20 obrotów mniej niż fabryka wymaga i są problemy z paleniem.

Kolega dwa posty wyżej ma chwilowy urlop od pisania  <regulamin>
3VZ.pl



Offline redbandit7

  • Toyot Leżący
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: verso d4d ciezko pali pierwszy raz
« Odpowiedź #6 dnia: 25-11-2019, 12:58:32 »
moderacja dziala sprawnie hehe.
dzieki
to juz jest jakas podpowiedz. zadzialam i dam znac co z tego wyniklo.

Offline mechu

  • Toyot Spamer
  • *****
  • Wiadomości: 5252
  • Płeć: Mężczyzna
    • Meszyński Car Audio
Odp: verso d4d ciezko pali pierwszy raz
« Odpowiedź #7 dnia: 25-11-2019, 21:00:59 »
450tys dla tego silnika to już trochę jest - początek końca.
Miałem już przypadki przy 300tys trzeba było kape robić.

Offline redbandit7

  • Toyot Leżący
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: verso d4d ciezko pali pierwszy raz
« Odpowiedź #8 dnia: 03-06-2020, 12:03:12 »
Witam po dlugim czasie.
Update.
Sytuacja bez zmian, tzn ze wzgledu na temperature pali na raz, ale bylo pare chlodnych nocy i rozruch trzeba bylo poprawiac - odpalal po drugiej probie. Na zasilaniu mam zaworek zwrotny bo myslalem, ze paliwo sie cofa. Przewod przezroczysty i powietrza nie widac. Dopompowywanie pompka na filtrze nic nie poprawia. Swiece byly wymieniane na nowki rok temu, podmienialem pompe i przekaznik swiec zarowych.
Zauwazylem, ze jak go podgrzeje na 2-3 razy do momentu az przekaznik zrobi "pyk" to odpala bez problemu.
Moze juz sprezanie nie tegez...

Offline m1strzunio

  • Toyot Pełzający
  • **
  • Wiadomości: 355
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: verso d4d ciezko pali pierwszy raz
« Odpowiedź #9 dnia: 25-07-2020, 09:30:01 »
A wtryski w jakim stanie są? To może być przyczyna ciężkiego odpalania - niskie ciśnienie.


 

Beesafe.pl