Autor Wątek: Drgania na jałowym  (Przeczytany 8803 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

duszii

  • Gość
Drgania na jałowym
« dnia: 12-08-2005, 09:42:12 »
No i mam jeszcze mały problem z jałowym biegiem. Auto na jałowym biegu  popada w lekki rezonans co doprowadza mnie do lekkiego podirytowania. Obroty jałowego biegu - 800, no moze 795 bo wskazówka jest minimalnie pod 800. Jak dodam gazu i puszcze go na 900-950 drżenie zanika. Czy ten problem może być związany ze sprzęgłem? Pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: 06-04-2006, 16:28:03 wysłana przez ayrsen »

Offline TURBO

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 693
  • Płeć: Mężczyzna
Drżenie na jałowym
« Odpowiedź #1 dnia: 17-08-2005, 11:32:48 »
czy twoje auto ma instalkę LPG?
« Ostatnia zmiana: 06-04-2006, 16:14:45 wysłana przez ayrsen »

sp0rting

  • Gość
Drżenie na jałowym
« Odpowiedź #2 dnia: 17-08-2005, 12:35:02 »
a jaki masz przebieg....?
« Ostatnia zmiana: 06-04-2006, 16:23:16 wysłana przez ayrsen »

duszii

  • Gość
Drżenie na jałowym
« Odpowiedź #3 dnia: 17-08-2005, 14:47:28 »
Instalacji brak bo to 2.0 TD - przbie 120 tyś
« Ostatnia zmiana: 06-04-2006, 16:23:29 wysłana przez ayrsen »

sp0rting

  • Gość
Drżenie na jałowym
« Odpowiedź #4 dnia: 17-08-2005, 15:55:05 »
aaaaa...diesel....podusie sie lekko już wyklepały a i przebieg robi swoje, ja tam bym się nie martwił, jak cie bardzo denerwuje to sobie podnieś wolne obroty i cześć....albo zmień wtryskiwacze? generalnie jest sporo rzeczy które mogą mieć na to wpływ.
« Ostatnia zmiana: 06-04-2006, 16:23:48 wysłana przez ayrsen »

duszii

  • Gość
Drżenie na jałowym
« Odpowiedź #5 dnia: 19-08-2005, 15:18:38 »
dobra - wazne ze nie mam sie martwic.  diesel i juz
« Ostatnia zmiana: 06-04-2006, 16:24:04 wysłana przez ayrsen »

duszii

  • Gość
Drżenie na jałowym
« Odpowiedź #6 dnia: 19-08-2005, 15:20:45 »
A czy moze kolego cos wiesz jak rozebrac obudowe slupka - skrzypi mi cos w nim niemiłosiernie. Moze jakis element mocowania pasów. Ale nad uchem mam zgrzyty nawet przy ruszani i hamowaniu co mnie do szału doprowadza.
« Ostatnia zmiana: 06-04-2006, 16:24:23 wysłana przez ayrsen »

sp0rting

  • Gość
Drżenie na jałowym
« Odpowiedź #7 dnia: 19-08-2005, 15:36:16 »
Cytat: duszii
jak rozebrac obudowe slupka - skrzypi mi cos w nim niemiłosiernie.

rozumiem, źe chodzi o słupek środkowy do którego masz zamocowany pas?
jeśli tak to wszystko na tzw. wcisk, chyba najpierw trzeba uszczelki na calej dlugosci tego plastiku odchylić zdjać...cos mi tak chodzi po głowie. a to skrzypienie to dziwne...zwłaszcza w tym miejscu, bo jeżeli chodzi o górną część słupka to najpierw musisz odkręcić pas....a później to jak powyżej.
« Ostatnia zmiana: 06-04-2006, 16:24:45 wysłana przez ayrsen »

Offline ar16

  • Toyot Pełzający
  • **
  • Wiadomości: 370
  • Płeć: Mężczyzna
Drżenie na jałowym
« Odpowiedź #8 dnia: 19-08-2005, 22:48:49 »
Cytat: duszii
Ale nad uchem mam zgrzyty nawet przy ruszani i hamowaniu
W okolicy słupka hałasy mogą być od uszczelek drzwi mnie to też zmyliło. No a jeśli już musisz go rozebrać to faktycznie najpierw uszczelki a potem delikatnie odchylić plastik i po kolei odpiąć zatrzaski...
« Ostatnia zmiana: 06-04-2006, 16:25:02 wysłana przez ayrsen »
Avensis D4D Kombi ----> RAV4 ----> ?

duszii

  • Gość
Drżenie na jałowym
« Odpowiedź #9 dnia: 22-08-2005, 14:47:04 »
No to piszczenie to od uszczelek raczej nie jest. Tymbardziej w miare upływu km i czasu (w domysle jazda po naszych drogach, a ja mieszkam na nowym osiedlu z droga dziurawa ja ser) to skrzypienie sie wzmaga. No slychac  je na dziurach i w trakcie przyspieszania i hamowania. Wnioskuje wiec, ze jest to jakoą powiekszający się luz.
A tak na marginesie jak sie czlowiek przsiadzie z golfa III 300 tys najezdzone i sie przyzwyczai do AVe to po 2 mc juz go wkurza ze cos piszczy, drży, jakis swierszcz w konsoli. Oj koledzy łatwo sie przyzwyczaić do wygody !!!
« Ostatnia zmiana: 06-04-2006, 16:25:20 wysłana przez ayrsen »

Zolty

  • Gość
Drżenie na jałowym
« Odpowiedź #10 dnia: 23-08-2005, 12:25:07 »
Mialem to w sedanie z 2001 - bylo slychac jak "buda" pracuje - na garbach, przy hamowaniu i przyspieszaniu. Myslalem, skrzypialy/trzeszczaly plastiki (te na drzwiach obcieraly teze slupka). Sprobuj przejechac kawalek przyspieszajac, hamujac lub przez lezacego policjanta wciskajac z calej sily lokiec w drzwi (tak jakbys chciale je wypchnac). Jesli skrzypienie ustapi lub sie zmniejszy to znaczy, ze drzwi maja luz.
Wyleczylem to wyginajac lekko drzwi w luk, a wlasciwie doginajac ramke szyby w strone dachu - pamietaj o otwarciu szyby zanim to zrobisz. Od tego czasu mam spokuj w szumiaca uszczelka (przy 140 km/h hulal w niej wiatr) i tymi dziwnymi trzaskami.
Powodzenia
« Ostatnia zmiana: 06-04-2006, 16:25:46 wysłana przez ayrsen »

Zolty

  • Gość
Drżenie na jałowym
« Odpowiedź #11 dnia: 23-08-2005, 12:26:26 »
Oczywiscie mam "spokoj", a nie spokuj - uwsteczniam sie.
« Ostatnia zmiana: 06-04-2006, 16:26:10 wysłana przez ayrsen »

CarinaGTI

  • Gość
Drżenie na jałowym
« Odpowiedź #12 dnia: 23-08-2005, 12:30:02 »
Cytat: duszii
A tak na marginesie jak sie czlowiek przsiadzie z golfa III 300 tys najezdzone i sie przyzwyczai do AVe to po 2 mc juz go wkurza ze cos piszczy, drży, jakis swierszcz w konsoli. Oj koledzy atwo sie przyzwyczaić do wygody !!!
tez czymś takim jeździłem -1.9GTD  i wiem co masz na myśli :-DD dopóki nie zmieniłem na cari GTI, od niedawna Yarisek, a teraz już będą tylko toyki
« Ostatnia zmiana: 06-04-2006, 16:26:26 wysłana przez ayrsen »

duszii

  • Gość
Drżenie na jałowym
« Odpowiedź #13 dnia: 23-08-2005, 19:20:23 »
No to musze przeprowadzic test. A moze sprobowac przesmarowac gumki??
« Ostatnia zmiana: 06-04-2006, 16:26:42 wysłana przez ayrsen »

Offline Ave 2.0 3s-fe r.2000

  • Toyot Leżący
  • *
  • Wiadomości: 14
  • Płeć: Mężczyzna
Drganie na jałowym
« Odpowiedź #14 dnia: 06-04-2006, 16:12:13 »
Ja mam podobny problem w ave 2.0 benzyna z 2000r. Też drżenie na jałowym. Pojawiła się w tym wątku odpowiedź żeby podkręcić obroty jałowe
do jakichś 900. W jaki sposób można to zrobić. U mnie też drżenie tak jakby znika przy jak wcisnę gaz i zwiększe obroty o jakąś 100. Poza tym u mnie
obroty trochę falują, pomiędzy 800 a jakieś 700 to często, a czasami nawet na chwilę spadają do 600. Wiadomo wtedy drży jeszcze bardziej.
« Ostatnia zmiana: 06-04-2006, 17:39:42 wysłana przez ayrsen »


 

Beesafe.pl