Wątek: Dziwny dźwik w silniku

[andrzejbz]

Witam wszystkich.
Może miał ktoś podobny problem a mianowicie od niedawna dochodzi do mnie dziwny dźwięk z komory śilnika słyszalny w środku tak jakby była włączona dmuchawa lecz dźwięk jest "metaliczny, jazgotliwy" (może to łożysko albo napinacz lub coś z paskami) dźwięk jest wyraźnie słyszalny na gorącym silniku i wydaje mi sięże jest on wyraźniejszy im więcej przejadękilometrów, dodam również że jest on najbardziej słyszalny na wolnych obrotach przy dodawaniu gazu raczej sięnie wzmaga, choć to trudno stwierdzić gdyż słychać wtedy normalny dźwięk silnika. Czytałem coś wcześniej że może to być obudowa kolektora, choć raczej mi sięnie wydaje, w jaki sposób mogęsprawdzić np łożysko na alternatorze i tą obudowę, z góry dziękujęza pomoc.
Dodam że jest to starletka z 98 roku i dźwięk chyba bardziej słychać w środku niż przy silniku.

[Pimpek]

Łożysko alternatora bym wykluczył, bo jak mi kiedyś padło, to było to coś w rodzaju mruczenia kota Ale najprościej sprawdzisz to łożysko, jak po jeździe dotkniesz obudowy alternatora. Mi sięstrasznie wtedy grzała... Jakby co, to uważaj, żeby sie nie poparzyć :!:

Pozdrawiam :D

[zdenek]

Cześć,
Podłączam siępod pytanie ze swoja hipotezą. Czy może to być pompa wodna? Mam podobny objaw w corolli 4AFE i osłonękolektora już wykluczyłem, został mi alternator i własnie pompa.
pozdro
zdenek

[andrzejbz]

a może to coś z rozrządem, starletka ma niby mały przebieg ale nigdy nic nie wiadomo ile przejechał nią pierwszy właściciel, a tak właściwie to w jaki sposób sprawdziłeś obudowękolektora? wystarczy wjechać na kanał i ją słychać że coś z nią nie tak?

[dEF]

Na zimnym silniku sprawdzasz czy cos sie rusza / obija / etc.
(chodzi oczywiscie o oslone kolektora wydechowego)

[bol0]

ostatnio mialem podobny problem, po krotkich ogledzinach okazalo sie, ze zsunela sie obejma przy tlumiku za kolektorem i tlucze sie po rurze   :athunbsup