Autor Wątek: Długi rozruch na zimnym silniku 3ZZ-FE + LPG Vialle  (Przeczytany 5776 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ziew

  • Gość
Długi rozruch na zimnym silniku 3ZZ-FE + LPG Vialle
« dnia: 06-09-2005, 19:57:20 »
Od jakiegoś czasu w Corolli 2002 (~65kkm) obserwujędłuższe uruchamianie na zupełnie zimnym silniku. Mam wrażenie, że muszękręcić rozrusznikiem mniej więcej tak długo jak podczas srogiej zimy (ok. 3 sekund). Byłem dzisiaj w tej sprawie w Radości, ale twierdzą, że "poza tym, że za długo sięuruchamia wszystko jest w porządku". Zresztą faktycznie, poza tym defektem samochód zachowuje sięzupełnie poprawnie.
Może ktoś z Was spotkał sięz podobnym problemem i ma jakieś sugestie?

Podsunąłem Radości pomysł, że może to wina czujnika temperatury, ale twierdzą że na pewno nie. Komputer nie wykazuje żadnych błędów. Jedyne co wymyślili, to to, żeby zbadać czy problem nie leży po stronie instalacji gazowej.
« Ostatnia zmiana: 31-01-2006, 20:22:16 wysłana przez janmor »

p_flori

  • Gość
D³ugi rozruch na zimnym silniku 3ZZ-FE + LPG Vialle
« Odpowiedź #1 dnia: 07-09-2005, 11:56:32 »
Nie przejmuj siętym. Komputerek gazowy ząłacza Ci wtryski z pewnym opóźnieniem, tzn potrzebuje on kilka sekund na przetestowanie się. Spróbuj tak załączyć zapłon, poczekać kilka sek. Wyłączyć i załaczyc ponownie i zakręcić. Odpali wtedy. Jeśli instalka LPG odcina Ci pompępaliwową w czasie pracy na LPG - masz spadek ciśnienia w listwie wtryskiwaczy i trza kilka sekund by pompa dostrzyknęła właściwą ilość paliwa. Jak nie ma ciśnienia w listwie - ECU wtrysków może nie załączyć (tego akurat na 100% nie wiem czy wtryski pracują jak nie ma ciśnienia - raczej nie). Zobacz, czy problem sie powtarza jak jedziesz na benzynie , gazisz go i ponownie na zimno odpalasz na benzynie.

ziew

  • Gość
D³ugi rozruch na zimnym silniku 3ZZ-FE + LPG Vialle
« Odpowiedź #2 dnia: 07-09-2005, 12:27:59 »
Dzięki za podpowiedzi, potestujęi dam znać o efektach.
Ale:
1. Kiedyś problem nie występował, jest to stosunkowo nowy objaw, stąd moja teoria że coś nie pracuje tak jak powinno.
2. Jakiś czas temu próbowałem w ostatniej fazie jazdy (~500 m) przełączyć sięna benzynęi tak go gasiłem, ale niczego to nie zmieniało podczas uruchamiania.
3. Podobno pompa paliwowa nie jest odcinana przez instalacjęgazową.

kapkar

  • Gość
D³ugi rozruch na zimnym silniku 3ZZ-FE + LPG Vialle
« Odpowiedź #3 dnia: 07-09-2005, 14:54:52 »
a swoją drogą te 65 tys. przejechałeś na gazie? i jak sięsprawuje silnik? robiłeś coś przy nim? jak z regulacją zaworów?... rozumiem że instalka oryginalna montowana w Toyocie...

ziew

  • Gość
D³ugi rozruch na zimnym silniku 3ZZ-FE + LPG Vialle
« Odpowiedź #4 dnia: 07-09-2005, 15:30:16 »
Na gazie około 52 tys. Instalacja była zakładana w Radości.
Robiłem regulacjęzaworów po przejechaniu 30 tys. ale właściwie tylko dlatego, że ciśnieniowali mnie, że jest to niezbędne do zachowania gwarancji na silnik. Prawdęmówiąc nie zauważyłem żadnej różnicy przed ani po regulacji, ale być może są to różnice istotne dla silnika, a nieistotne dla kierowcy.
Świece co 60 tys, olej co 15 tys i w zasadzie tyle jeśli chodzi o silnik.

ziew

  • Gość
D³ugi rozruch na zimnym silniku 3ZZ-FE + LPG Vialle
« Odpowiedź #5 dnia: 29-09-2005, 10:51:10 »
Po przeprowadzeniu testów wychodzi, że:
- włączenie zapłonu, wyłączenie, a następnie próba uruchomienia silnika nie rozwiązuje problemu. Podobno pompa paliwowa nie pracuje przy włączonym zapłonie,
- jazda tylko na benzynie również nie rozwiązuje problemu.
Ale jeśli uruchomięgo przy zimnym silniku na chwilę, to ponowne uruchomienie przebiega bez problemu. Jest podejrzenie, że to jakaś niedoskonałość pompy paliwowej lub czegoś w okolicy. Oczywiście problem jest tak niezwykle nietypowy, że ASO jest kompletnie bezradne :).

RADAR

  • Gość
D³ugi rozruch na zimnym silniku 3ZZ-FE + LPG Vialle
« Odpowiedź #6 dnia: 13-12-2005, 21:29:40 »
witam. mam taki sam roblem co kolega z zapalaniem silnika. tylko ja zauważyłem że podczas mrozu zapala bez problemu, a gdy jest temperatura ok +4 i dość wilgotno to są problemy. nie wiem czy jechać do aso, czy może coś w instalacji

p_flori

  • Gość
D³ugi rozruch na zimnym silniku 3ZZ-FE + LPG Vialle
« Odpowiedź #7 dnia: 13-12-2005, 21:50:49 »
Sadze panowie, że ASO nie rozwiąże problemu - miałem to samo - też w granicach temperatur 0-4 st. Jak był cholerny mróż odpalał bez problemu.
Gdy jest bardzo zimno po prostu ECU daje długi czas wtrysku bez względu na obliczną adaptacjęprzez ostatnie kilometry (po prostu nastawy fabryczne). Gdy jest temp 4-6 st powyżej zera uruchamia na podstawie swojej adaptacji (przekłamanej oczywiście - co wynika z jazdy na gazie). Wydaje mi sie, że adaptacja nie jest budowana przez 500 m ale dziesiatki a nawet setki kilometrów) - wiec krótki przepał na benzynie po wielokilometrowej jeździe na gazie nic w ECU nie zmieni.
To moja teoria, ale bawiąc sie instalką i Euroscanem zauważyłem, że błąd w ECU po jeździe na gazie wyskakiwał mi dopiero po 200-400 km przejechanych na gazie po resecie kompa. Więc sądzę, że tak juz panowie będzie w waszych bryczkach - po prostu trza rano dłuzej zakręcić i tyle.
Sorry za długi post - z prawda on ma tyle wspólnego - co częst teoria z praktyką, pozdrawiam.

ziew

  • Gość
D³ugi rozruch na zimnym silniku 3ZZ-FE + LPG Vialle
« Odpowiedź #8 dnia: 13-12-2005, 22:10:56 »
Chyba rzeczywiście z moim przypadkiem nie ma ta teoria wiele wspólnego, bo:
- pojawienie sięproblemu jest odległe czasowo od momentu pojawienia sięinstalacji gazowej o jakieś półtora roku,
- jazda na benzynie pewnie rozwiązywałaby problem?

No i mi pali źle niezależnie od temperatury, może być lato i 30 stopni, albo zima i -5, jemu to bez różnicy jeśli chodzi o zły rozruch :).

p_flori

  • Gość
D³ugi rozruch na zimnym silniku 3ZZ-FE + LPG Vialle
« Odpowiedź #9 dnia: 14-12-2005, 10:50:47 »
Poszukajmy cech wspólnych:
- sprawa ma raczej związek z zainstalowanym gazem
- jak już odpali - to ponowne zapalanie odbywa sie bez problemu.
Więc albo pompa paliwa, albo ECU, a może po prostu - prozaiczna przyczyna - wtryski benzyniowe na gazie sie zapiekają, jak postoi długo to potem rozruszać sie nie chcą , jak już przesmiga troszkębenzynki przez nie - to dalej działają. Szkoda, ze nie podpiąłem nigdy kompa pod zimny silnik, trza zobaczyc co robią wtryski jak odpala sie na zimno, kiedy ów problem wystepuje.
Jeszcze jedna myśl, czy aby emulator wtrysków ich nie odłącza początkowo przy rozruchu (błąd kompa gazowego?). Za dużo tych może.....


 

Beesafe.pl