Ostatnio odnoszęwrażenie, że moja skrzynka czasami szarpie przy zmianie z jedynki na dwójkę. Jak jadęłagodnie to zmiana jest miodnie, lekko, ale jak jadętroszeczkęostrzej to czujęsporą różnicęi może o szarpaniu to nie mogęmówić, ale nie jest to płynna zmiana biegu. No i nie jest tak zawsze tylko czasami. Najczęściej jak szybko ruszam. Na pozostałych jest miodzio.
na PMS doczytałem się, że
diagnosta po przejechaniu siępojazdem i po obejrzeniu oleju może poczuć
delikatny zapach spalenizny z tarczek i dodatkowo zobaczyć olej o barwie
brązowawej, nowy ma barwęczerwoną. jeżeli dodatkowo podczas jazdy wyczuje
na 1 biegu przy wyższych obrotach poślizg i przy przełączaniu na 2
szarpnięcie to jest pewny że tarczki 1 biegu są na wykończeniu.
sprawdziłej olej, może nie jest różowy (zrobiłem na nim ze 20 tys.), ale nie cuchnie spalenizną ani niczym, nie ma śladów opiłków ani nic. nie czujęteż poślizgu przy wyższych obrotach. sporadycznie, przy więszkym "wysileniu" jest owe "szarpnięcie".
może to być że te tarczki są na wykończeniu?
czy też może maglownica ma swój w tym udział (mam ją do regeneracji....)
a może to normalne, a ja mam schizofrenię(też sięzdarza)