Dzieki za informacje i spostrzezenia
Widze ze problem dotyczy nie tylko mnie i niestety jest dosc kosztowny. Objawy dzwonienia czy grzechotania sa akustycznie slyszalne i szczerze mowiac wkurzaja mnie, ale nie sa drastyczne i da sie z tym jezdzic. U mnie na postoju nie ma tego w ogole jest w szerszym niz kiedys zakresie obrotow, szczegolnie slyszalne przy wciskaniu gazu od 1500 rpm w gore. Na biegu jalowym przy probach przegazownia raczej tego nie slysze albo znika w klekocie silnika. Mechanik powiedzial mi, ze spokojnie moge z tym przejechac jeszcze nawet kilkadziesiat tysiecy, ale pewnie z czasem stanie sie to bardzo dokuczliwe i nastapi zmiekniecie materialu, czyli zrobie to. Przerazaja mnie koszty ASO, awiec bede szukam zgodnie z waszymi wskazowkami raczej zamiennikow lub pewnej czesci uzywanej. Nie wiecie czy w silniku 116 KM jest to samo kolo?
Ciekawi mnie tez czy problem dotyczy wszyskich silnikow czy tylko niektorych egzemplarzy. Uzytkownikow D4D na forum jest wielu, a wypowiedzialo sie tylko trzech, ze mna czterech zaliczajacych sie chyba do pechowcow.
Pozdrawiam i czekam na kolejne rady i informacje
P.S. Szczegolne podziekowania za namiary na warsztaty w Poznaniu