Autor Wątek: Łańcuchy na zimę  (Przeczytany 3945 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

niedzio

  • Gość
Łańcuchy na zimę
« dnia: 31-10-2005, 13:33:41 »
Przymierzam siędo zakupu łańcuchów do mojej Corollki (wybieram sięna sylwestra w góry). Czy może macie jakieś doświadczenia w tej kwestii ? Zastanawiam sięczy kupować jakieś markowe łańcuchy, czy np. jakąś niedrogo produkcjęwłoską (cena ok. 50-60 zł za parę).  :?:
« Ostatnia zmiana: 21-08-2009, 09:35:29 wysłana przez Janmor »

Offline Swoop

  • Administrator
  • Toyot Spamer
  • ******
  • Wiadomości: 4977
  • Płeć: Mężczyzna
    • Paweł M. - blog osobisty ;)
£añcuchy na zimê
« Odpowiedź #1 dnia: 31-10-2005, 13:40:06 »
szczerze? Jeżdzęw góry od kilku lat, również zimą, głównie do zakopca lub szczyrku. Zdarza sięteż trasa na południe słowacji do rodziny. Jakoś łańcuchy nigdy nie były mi potrzebne ...

Spro-ket

  • Gość
£añcuchy na zimê
« Odpowiedź #2 dnia: 31-10-2005, 14:00:35 »
Też nigdy nie potrzebowałem ,
ale zawsze warto być zorientowanym  ;)

cyt:
Ekspert radzi: Pamiętaj, konieczność użycia łańcuchów najczęściej występuje w trudnych warunkach (zimno. padający śnieg, czasami nawet ciemność), dlatego koniecznie przed wyjazdem przećwicz "na sucho" montaż łańcuchów. W trudnej chwili na pewno pójdzie łatwiej.

>  pobrane z ...  <

Offline YogiBabo

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 1416
  • Płeć: Mężczyzna
  • Samochód:: E18_Prestige_MS
£añcuchy na zimê
« Odpowiedź #3 dnia: 31-10-2005, 14:40:58 »
A ja sięnie zgodzęz moimi przedmówcami. Otóż coraz częściej bywają takie sytuacje, że jak w górach popada śnieg to policja nie chce wpuszczać do danej miejscowości aut bez założonych łańcuchów . Natomiast co do "marki" łańcuchów nie wypowiem siębowiem nigdy ich nie używałem, a w góry nie lubięjeździć.
E18_Prestige_MultidriveS

niedzio

  • Gość
£añcuchy na zimê
« Odpowiedź #4 dnia: 31-10-2005, 14:47:00 »
No cóż, ja od wielu lat jeżdżęw góry zimą, dotychczas nie używałem łańcuchów (bo zawsze jakoś dało sięprzejechać).Na dwóch wypadach miałem pożyczone łańcuchy i dużo pewniej sięczułem mając je ze sobą (leżały bezużytecznie w bagażniku, ale w awaryjnej sytuacji zawsze mogłem je użyć).

Spro-ket

  • Gość
£añcuchy na zimê
« Odpowiedź #5 dnia: 31-10-2005, 15:31:57 »
Cytat: YogiBabo
A ja sięnie zgodzęz moimi przedmówcami ....

;)
Przedmówcy wspomnieli tylko że do tej pory nie potrzebowali  :lol:  
Mieć zawsze warto.

niedzio

  • Gość
£añcuchy na zimê
« Odpowiedź #6 dnia: 31-10-2005, 15:36:51 »
Hmmm, nie pisałem że nie zgadzam sie z Twoją wypowiedzią  :lol:
Chodzi mi o to, że łańcuchy chcękupić, nie chodzi mi tutaj o sensowność ich zakupu tylko poradęco do marki i ceny (tak jak pisałem, zastanawiam sięnad "włoszczyzną" :) )

Spro-ket

  • Gość
£añcuchy na zimê
« Odpowiedź #7 dnia: 31-10-2005, 15:42:00 »
Dlatego dołożyłem ten link  ;)
>  pobrane z ...  <

jami

  • Gość
£añcuchy na zimê
« Odpowiedź #8 dnia: 31-10-2005, 17:25:27 »
Trochęw góry jeżdzęi bez łańcuchów sięnie wybieram, nie zawsze sięprzydają ale są takie sytuacje że nic innego nie pomaga. Zresztą za wielu już delikwentom musiałem pomagać, albo stać przez nich w korkach na podjazdach tylko dlatego że nie mieli łańcuchów. Co do marki, to ja jeżdzęna łańcuchach TOYA  :) , są tanie ale spełniają swoją funkcję. Ważne żeby były o układzie diamentowym a nie drabinkowym i żeby oczka nie były za duże.
Ważne jest to o czy wspominał Spro-ket, trzeba poćwiczyć na sucho, bo przy zakopanym w śniegu samochodzie przy minus iluśtam stopniach nie ma czasu na czytanie instrukcji.

krzys67

  • Gość
Re: £añcuchy na zimê
« Odpowiedź #9 dnia: 31-10-2005, 17:33:52 »
Jak ktoś jeździ tylko "głównymi" drogami i do tego ma szczęście to mu łańcuchuy nie potrzebne.

Ja przez paręlat używałem właśnie jakiś włoskich, jak mi sięwydawało. Jakież było moje zdziwienie jak ostatnio porównałem je z tymi: http://www.goralmet.pl/   Te co miałem były właśnie ich produkcji....
Cóż  - teraz do nowych kółek kupiłem polskie i zobaczymy jak wytrzymają   :chmmm  
Fakt, że nie używałem ich intensywnie, raczej sporadycznie więć i im taniej tym lepiej   :lol:

Offline Swoop

  • Administrator
  • Toyot Spamer
  • ******
  • Wiadomości: 4977
  • Płeć: Mężczyzna
    • Paweł M. - blog osobisty ;)
£añcuchy na zimê
« Odpowiedź #10 dnia: 31-10-2005, 20:30:23 »
Cytat: krzys67
Jak ktoś jeździ tylko "głównymi" drogami i do tego ma szczęście to mu łańcuchuy nie potrzebne.


Jeśli chodzi o mnie, to akurat głównymi drogami nie jeżdzę, bo do Małego CIchego koło zakopca dorgi głównej nazwać nie można. Spróbuj pojechać nawet na łańcuchach na południe Słowacji zimą (trasa łysa polana - poprad -rozniawa) i wtedy oceniaj...

Jeśli chodzi o styl jazdy, to jak dotąd starałem sięmieć jedne z lepszych opon zimowych na rynku, więc i jeździło mi siędobrze. Oczywiście to nie ten sam konfort jazdy co w lecie, ale zawsze... Jakoś nie mam oporów pomykać np 110 km/h po śniegu (oczywiście tam, gdzie jest to możliwe).

Offline ZAJAX

  • Toyot Leżący
  • *
  • Wiadomości: 82
  • Płeć: Mężczyzna
    • http://www.corollaclub.org
£añcuchy na zimê
« Odpowiedź #11 dnia: 01-11-2005, 20:07:05 »
Jeżeli wybierasz sie w góry, to łańcuchy napewno warto mieć.
Moim zdaniem mogą być nawet jakieś tanie, byle były. Tak na wszelki wypadek. Ja mam jakieś tam, niewiem nawet jakiej firmy. Dużo jeżdżęzimą po górach i czasami sięprzydają. Bardzo żadko, ale zawsze mam je ze sobą. Zakładam łańcuchy tylko w krytycznych sytuacjach. tzn, gdy bez nich niema możliwości jazdy.
Ale tak naprawdęto podstawą są dobre opony zimowe.

kosta

  • Gość
Re: £añcuchy na zimê
« Odpowiedź #12 dnia: 02-11-2005, 14:40:00 »
Cytat: niedzio
..., czy np. jakąś niedrogo produkcjęwłoską (cena ok. 50-60 zł za parę).  :?:

Niedrogiej produkcji włoskiej nie polecam, będąc we włoszech w wynajętym (na szczęście) autku byłem zmuszony założyć łańcuchy, po ok 200 m łancuch (mimo prawidłowego naciągu i ostrożnej jazdy) pękł...
IMHO jeśli masz zamiar na nich jeździć a nie tylko wozić to lepiej już kupić coś lepszego
Pozdrawiam
M.


 

Beesafe.pl