Witam,
mam w moim yarku zalozona manualna klime. Stosujac sie do zalecen prawidlowej obslugi chcialem wlaczyc na 20min w trakcie jazdy dla przesmarowania ukladu, ale nie wyczulem charakterystycznego "szczęknięcia" i chwilowego spowolnienia. Probowalem potem po okolo poldniowym postoju w garazu, ale rowniez nic.
Czy manualna klima ma jakies zebezpieczenie zwiazane z temepratura? Nie wlaczanie pinizej jakies temperatury??
Najgorsze czego sie obawiam sie, to to, ze sprezarka jest caly czas wlaczona. Dodam, ze przy tych najwiekszych mrozach stal niestety na dworze.
Pozdrawiam!
Oakhallow