Autor Wątek: diagnoza silnika....  (Przeczytany 3849 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

grzechuuu

  • Gość
diagnoza silnika....
« dnia: 27-02-2006, 11:47:44 »
OK!
rozpoczełem nowy wątek (bo w wątku który jest związany z rozrządem juz ten temat nie ma za duzo do czynienia...  chyba mnie moderator za to nie zabije :P  ;)

Wiec zrobiłem sobie diagnoze silnika.... połączyłem te styki TE1 i E1 i dałem stacyjke na "ON" i zaczeło mrugac(CHECK ENGINE).. 1 _ 1 1 1 1    czyli kod 14scie. (No IGF signal to the ECM)  ( co to to ECM i IGF??)  niewiem tylko czy dobrze ten test zrobiłem.. (silnik był zimny i go nie odpalałem w czasie testu...)  hm... i teraz jest cos nie tak...;/ silnik dobrze chodzi moze troche za duzo pali i nie jest taki mocny jak powinnien byc... ma ktos dokładne Info? (nie mam Hynesa)...  z góry wielie dzieki...

Offline maniek_ls400

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 1276
  • Płeć: Mężczyzna
    • Integrator usług telekomunikacyjnych
Odp: diagnoza silnika....
« Odpowiedź #1 dnia: 27-02-2006, 14:35:41 »
IGF to igniter czyli moduł zapłonu (chociaż Ty w 3VZ-Fe masz chyba kopułkę ?) ECM to komputer samochodu inaczej ECU. Błąd oznacza przerwy/przerwę w komunikacji między IGFem a komputerem samochodu przez dłużej niż 8 cylki. Zdarza Ci się, że samochód zaczyna kuleć - nie pali na jednym garze, pali nierówno ?
Rozbierz i obejrzyj jak wygląda kopułka i palec rozdzielacza - w ASO będzie to kosztowało pewnie w komplecie ze 150zeta. Powinno pomóc. Pytałeś o dokumetację do 3VZ-FE ? Zajrzyj do założonego za chwilę wątku - mam coś dla Ciebie :-)
Bye bye LS430 nastał Niemiec W221 S500 i jest dobrze..

grzechuuu

  • Gość
Odp: diagnoza silnika....
« Odpowiedź #2 dnia: 27-02-2006, 16:51:45 »
zdaza sie ze jak stoje np. na swiatłach to silnikowi spadaja mocno obroty (jak stoi powinny byc jakies 700-800obr/min a mi spada wtedy do ok 500 a nieraz i ponizej -az sie auto trzęsie)  moze to to byc??

Offline maniek_ls400

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 1276
  • Płeć: Mężczyzna
    • Integrator usług telekomunikacyjnych
Odp: diagnoza silnika....
« Odpowiedź #3 dnia: 27-02-2006, 16:59:47 »
no to już wiesz :-) Przestaje palić na jeden gar ! Sposób odszukania takiego delikwenta:
- docierasz do kopułki i na chodzącym silniku zdejmujesz kolejno po jednym przewodzie WN (w grubych rękawicach) - zdejmujesz i patrzysz czy obroty spadły czy bez zmian. Tam gdzie będzie bez zmian masz problem. Kolejność :-> świeca, przewód WN (zamień miejscami ze sprawnym - jak się okaże, że to przewód WN podeślij foto - mam komplet od mojego lexa - może są takie same), kopułka i palec rozdzielacza.
Pytanie jaki masz przebieg i czy ktoś kiedyś zaglądał do zaworów ?
BTW mam/miałem kumpla z camry z Zielonej Góry a on z kolei zaufanego mechanika - może bliżej dla Ciebie ?
Bye bye LS430 nastał Niemiec W221 S500 i jest dobrze..

grzechuuu

  • Gość
Odp: diagnoza silnika....
« Odpowiedź #4 dnia: 27-02-2006, 17:09:59 »
no blizej i to duzo blizej hehe....  przebieg mam 254.000km. i raczej nie pamietam zeby ktos do zaworów zaglądał (kupiłem to auto i miało wtedy 120.000km) ... no to czylkibede musiał sie wziasc do roboty i posprawdzac wszytsko  (nagorsze to ze nie moge sprawdzic 3 swiec (które leża z tyłu) - ciezko sie do nich dostac  ;/ 

Offline maniek_ls400

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 1276
  • Płeć: Mężczyzna
    • Integrator usług telekomunikacyjnych
Odp: diagnoza silnika....
« Odpowiedź #5 dnia: 27-02-2006, 17:24:35 »
Nie musisz wyciągać od razu świec - zdejmując końcówki z aparatu zapłonowego dowiesz się, który gar nie pali..
Co do przebiegu - masz LPG ? Jeśli tak to koniecznie zrób regulację zaworów i połącz ja w wymianą świec (powinno sie zmieniać  nawet platynowe co 100kkm) Robiłeś coś przy camry przez ostatnie 120tys oprócz lania wachy ? :-)
Bye bye LS430 nastał Niemiec W221 S500 i jest dobrze..

grzechuuu

  • Gość
Odp: diagnoza silnika....
« Odpowiedź #6 dnia: 27-02-2006, 17:32:01 »
nie mam gazu, i nie mam zamiaru psuc sobie auta gazociągiem :P
no było duzo robione (naprawa skrzyni biegów, wyminy oleju w skrzyni, nowe tarcze hamulcowe, filtry....  ale z silnikiem dokładnie nigdy sie nic nie działo.... wiec go nie ruszałem....  :)

Offline maniek_ls400

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 1276
  • Płeć: Mężczyzna
    • Integrator usług telekomunikacyjnych
Odp: diagnoza silnika....
« Odpowiedź #7 dnia: 27-02-2006, 17:37:18 »
a olej wymieniłeś czy nadal masz oryginalny ? :lol:
Co do psucia gazem - są różne teorie. Gdybyś musiał zamiatać 8-12 tys/ miesiąc pewnie byś szybko sięgnął po kalkulator -ale my nie o tym.
W takim razie - zajrzyj do zaworów (mogą być ładnie ciasne), świec, kabli.. A co z rozrządem ? Wymieniałeś już ?
Bye bye LS430 nastał Niemiec W221 S500 i jest dobrze..

grzechuuu

  • Gość
Odp: diagnoza silnika....
« Odpowiedź #8 dnia: 27-02-2006, 17:40:39 »

ta kopuła to sie znajduje w tym czerwonym kółku co na zdjeciu jest??

Rozrząd bedzie wymieniany na wiosne... a co do kalkulatora - to mam jeszcze Peugeota 205:D i im jezdrze po miescie i na codzień, a Camry na dłuższe trasy... ;)


 

Beesafe.pl