Toyota Klub

.: GARAŻ :. => Carina => Wątek zaczęty przez: Qbis w 24-05-2007, 21:12:40

Tytuł: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Qbis w 24-05-2007, 21:12:40
Witam,
mam następujący problem. Przy wolnej jezdzie tak pomiezy 2 do 3tys obr/min jakis element układu wydechowego mi wpada w rezonans i dosc mocno się to nasila. Bylem znajomego u tłumnikarza, ale koles stwierdził ze wszystko jest prawidłowe. Tłumnik koncowy wymieniałem rok temu i dalej wyglada jak nowy, natomiast nie wymienialem ani katalizatora ani tłumnika srodkowego.
Gdzies kiedys znalazłem watek na forum ze jest jeszcze jakis przegub kulisty na układzie wydechowym i ze to on moze wpadac w rezonans, ale nie moge już tego watku znalezc. Czy ktos z was miał podobny problem lub wie co by to mogło byc?
Dodam ze wszystkie blachy ktore są dobrze przykrecone nad tłumnikiem.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Zigi w 24-05-2007, 21:25:45
witam, jest taki przegób to jest pierwszy odcinek ukladu wydechowego za kolektorem wydechowym....w ASO Toyoty mowia na to "kolano słonia", napewno przez to ci dmucha bo mialem dokladnie taki sam problem, tyle ze ja ten element wymienialem w ASO cena 700zl :grin: :grin:, natomias latwiejszym sposobem, bo wiem ze niektorzy tak robia, co do nieporzadanych skutków to nie wiem wycinaja ten element i zastepuja go siatka łączeniową, napewno to ci zrobia bez klopotu i mniejszym kosztem, tylko pamiataj ze jezeli masz LB to musza uwazac, najlepiej nich czujnik wymintuja bo jak zaczna spawac albo ciac platerówka to jescze moga go spalic bo i o tym slyszalem


jakbys mial problem ze zlokalizowaniem tego to mam ten element wymontowany/ ten co dmuchal i lezy w piwnicy to ci moge jutro jego zdjecie tu wstawic pozdro
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Qbis w 25-05-2007, 07:07:48
jakbys Zigi mogł wstawić to zdjęcie to byłbym wdzięczny. A swoją drogą jak wpadłeś na to, że to to ci wpada wrezonans, bo ja tego za nic nie moge zlokalizowac
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Kryspin w 25-05-2007, 08:33:54
To typowa przypadłoś carin i taki rezonans w tym miejscu powstaje prawie w każdej carinie ;D ;D
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Qbis w 25-05-2007, 11:19:07
moze mi ktos poslac zdjecie z zaznaczeniem, ktory element trzeba wyciac na tym przegubie? i co mam tam wstawic zamiast tego tzw.kolana? Moze byc na emila qubalis@gmail.com

Dziekuje
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Zigi w 25-05-2007, 23:09:15
jutro rano ciw stawie
teraz juz troche poznio i nie chce mi sie do piwnicy schodzic ale z samego rana ci zrobie i umiescze tutaj pozdro
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Zigi w 26-05-2007, 11:17:53
(http://images20.fotosik.pl/389/ad22572ade66fc46.jpg) (http://www.fotosik.pl)

(http://images20.fotosik.pl/389/240b7f157d811326.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Qbis w 26-05-2007, 13:59:49
...super serdeczne dzieki Zygi w srode jade z furką do tlumnikarza;]
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Miche w 26-05-2007, 20:03:00
Poznaje to co na fotce jest wymienili mi to u mechanika ale nie dali nowej czesci tylko jakas ruchoma ktora nie wpada w rezonans zrobił mi to za 70 złotych :)
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Zigi w 26-05-2007, 21:10:06
dali ci elastyczne polaczenie- taka siatka, tak tez polecam zrobic pozdrawiam
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: junior w 27-05-2007, 11:25:54
też tak miałem czyli to pospolita przypadłość Carinek. U mnie jednak powiedzieli że to przegub miękki i chyba to coś innego aniżeli Zigi sfotografował. Rzeczywiście wymienili i jak ręką odjął. Być może była to inna sprawa ale hałas oddawało a co najwazniejsze już nie  :laugh: od ponad roku
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: broker2004 w 27-05-2007, 13:21:28
Hej, ja sie przylaczam do problemu, mam to samo  - rezonans przy 2500-3000 rpm. tylko ze to nei żadne przedmuchy, zamiast łącznika tego standardowego już byla siatka jak kupilem auto. Jeśli wezme kawałek rurki albo preta i odciągne cały układ od karoserii - napreże go to objaw znika. Jaka dlugosc tej siatki macie wspawana? Ja pytalem kolesia i mowi ze powinno byc 10 cm, ja tyle mam ale to jest cos nei tak. Zastanawiam sie nad wymiana tej siatki, tylko tera zpytanie czy na dluzsza czy na krotsza? Ktos ma namiary na dobrego tlumikarza w wa-wie?
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: look w 30-05-2007, 22:30:05
Zastanawiam sie nad wymiana tej siatki, tylko tera zpytanie czy na dluzsza czy na krotsza? Ktos ma namiary na dobrego tlumikarza w wa-wie?

Na Ostroroga na przeciwko Orlenu wjeżdżasz w bramę i po prawej masz 2 brudne garaże, w pierwszym z nich tanio i dobrze Ci to zrobią. Ja tam wstawiałem tą plecionkę zamiast kolanka i tłumik wymieniałem.
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Qbis w 30-05-2007, 23:00:54
...no i po wymianie. Dzieki za to foto Zygi jeszcze raz to było to. Troche mnie dużo skasowali bo w sumie wymiana 160zł z łącznikiem a wymiana klocków hamulcowych 40 zł...hmm jestem zadowolony że nic mi teraz w mojej Kari nie brzdędoli;]
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: broker2004 w 14-06-2007, 23:26:52
Siema, bylem na ostroroga i polegli chlopaki niestety:/ Swoja droga to sie mozna przestraszyc jak sie zobaczy glownego fachowca;)
Nie wiedzieli co jest grane, zagladali do katalizatora i mowili ze jest dobry, lacznik wedlug nich tez nie jest zly, nei wiedza co rezonans powoduje i nie chca ciac aby ciąć bez sensu, kaza mi pojezdzic tydzien to sie okaze - kufa ja juz tak jezdze 10 tys km:/ Dzis odkrylem ze jest caos takiego: Jak kogos wsadze do srodka i on zwieksza pomalutku obroty a ja nacisne butem z tylu na tlumik to: gdy dzwiek jest normalny to nei czuje drgan, gdy zaczyna byc slychac ten rezonans to kurde tak drży cały ten tlumik że szok, nawet jak przyciskam butem to nei jestem w stanie go usztywnic. Co powoduje takei drgania calego ukladu?? Dluzsza siatke moze jeszcze dac?
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: an15 w 15-06-2007, 08:09:09
A jak poduszki silnika?
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: broker2004 w 15-06-2007, 22:52:45
Wydaje sie ok bo przy ruszaniu czy tam zmianei obciazen nic sie nie dzieje ale przy nastepnej okazji dokladnei im sie przyjrze chyba jeszcze bo to mialoby sens ze troche. Tylko ze silnik niby u mnie sie nei trzesie ani na wolnych ani na wysokich, no ale sprawdze.
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: broker2004 w 19-06-2007, 15:03:32
Wa-wa, Komorska 51 - najlepsi tłumikarze w stolicy moim zdaniem, a już wiem co mówie:DDD
Dziś sukces, zamias tego łącznika elastycznego długiego wymyślili że krótszy jednak powinien być, wymieniliśmy i rezonans znikł, ale fajnie:)))
A zapomniałbym - 180 zł
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: 0l0 w 19-07-2007, 23:18:47
Witam
Mam ten sam problem co Wy tzn do wymiany mam ten łącznik z tym ze nie wymieniam go wprost a zastępuję tym elastycznym kolankiem i stąd mam pytanie:
Jakiej średnicy jest rura wydechowa  bo niestety muszę kupić ten element samemu ( a w sklepie są różne średnice)  i dopiero dać do zamontowania
dzięki i pozdro
Mam jeszcze jedno pytanie a nie chcę zaczynac nowego watku ale szukałem dlugo na forum i niestety nie znalazłem typu paska rozrządu dla silnika 1,6 16V. Chcę kupić Gatsa a nie znam typu jedyne co znalazłem to w dziale kompendium oznaczenie
"Pasek zębaty / napędu wałka rozrządu zaworów wydechowych
-   typ / Gates PowerGrip HTD 13568-02030"
niestety takiego symbolu "13568-02030" nie ma w ofercie
I stąd moja druga prośba proszę o podanie jakiegoś numeru katalogowego wg ktorego moglbym kupic pasek do mojej toyotki unikając możliwości błędnego zakupu
Serdeczne dzięki i pozdrawiam
0l0
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: broker2004 w 16-10-2007, 11:46:47
W sprawie rezonansu wydechu w carinie jeszcze coś mi wypada napisać... Co prawda wymienili mi łacznik elastyczny i przestało dokuczać ale to nei byla tego wina... Dopiero teraz po ropzbiórce auta znalazłem winowajcę... Pękł wspornik kolektora wydechowego ktory jest przykręcony do bloku silnika i to on tak wibrował. Wymian łącznika elatycznego widocznie zlikwidowala naprężenie i dlatego przestalo ale przyczyna bylo wlasnei to pekniecie - tak gdyby ktos tez mial podobnie;)  :cheesy:
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Kuhar w 16-10-2007, 20:42:50
Po wymianie elastycznego łącznika miałem to samo. W Piastowie na ul. Norwida mechanik usunął ten problem bez żadnych problemów w 20 min.
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: FUTURISTA w 05-12-2007, 17:31:41
Witam

Mam takie samo pytanie jak @0l0.
Może ktoś z Was wnikał w kwestie techniczne :-) i wie jaki łącznik elastyczny najlepiej pasuje do Carinki 1.6LB?
Tzn. chodzi mi o długość i średnicę tego łącznika, jaka by była najlepsza? Chyba najlepiej wspawać to "na zakładkę"? W takim razie, czy końcówki tego łącznika mają mieć średnicę mniejszą niż rura wydechowa w miejscu gdzie będzie wstawiany ten łącznik, tak żeby końcówki tego łącznika weszły do środka rur, czy może lepiej na zewnątrz? Wycinać jak najmniejszy fragment, czy może trochę dłuższy, a co za tym idzie, czy ten elastyczny łącznik dawać krótszy czy dłuższy?
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: PhiSz w 28-07-2008, 09:49:39
a ja mialem inna sytuacje :-)
"kolano slonia" tuz za kolektorem mi sie po prostu urwalo i Cari chodzila jak, nie umniejszajac, traktor Zetor
wtedy wlasnie wspawalem siatke elastyczna w jego miejsce (btw najlepsi tlumikarze na polnocy Wawy - Legionowo, ul. handlowa bodajże, pod wiaduktem)

ale brzeczenie mam dopiero od jakiegos czasu, gdzies wlasnie z tylu wydechu...

p.s. czy tlumikarze na ulicy Wa-wa, Komorska 51 sa godni polecenia? ktos ich sprawdzal oprocz brokera?
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: młody2 w 10-09-2008, 10:23:23
Nie wstawiaj zbyt długiej- ważne jest dopasowanie odpowiedniej śrdnicy mocowań do sred. rur wydechu.
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: cholo w 10-09-2008, 14:29:15
Pękł wspornik kolektora wydechowego ktory jest przykręcony do bloku silnika i to on tak wibrował. Wymian łącznika elatycznego widocznie zlikwidowala naprężenie i dlatego przestalo ale przyczyna bylo wlasnei to pekniecie - tak gdyby ktos tez mial podobnie;)  :cheesy:

czesc,
jak mozesz to rzuc jakims zdjeciem tego wspornika albo zaznacz go na schemacie.

pozdrawiam,
cholo
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: cmyrek w 11-09-2008, 13:08:02
Odnośnie tego elastycznego łącznika tzw plecionki ostatnio wymieniałem u tłumikarza bo brzęczało mi tzw kolano słonia fachowiec wstawił mi plecionkę od renówki trzy warstwową średnica zgodna z grubością rury a długość coś około 8 cm mówił że można też wstawić oryginalną plecionkę od golfa która ma około 10 cm. Widziałem że wspawywał tą plecionkę migomatem na styk . Ponadto wydłużył mi o kolka centymetrów rurę przed końcowym tłumikiem gdyż oświadczył że wcześniej ktoś źle wymienił środkowy tłumik a zaczepy trzymające tłumik do nadwozia nie mogą być napięte wzdłużnie bo to przenosi naprężenia i skraca żywotność tzw plecionki. Za robotę oraz plecionkę zapłaciłem 80 zł .
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: lewmichal w 21-02-2009, 23:22:14
Mam ten sam problem od jakiegoś czasu. Rezonans przy obrotach poniżej 2200 - 2300 przy obciążeniu (przyspieszaniu lub hamowaniu silnikiem). Gdy silnik pracuje na luzie, rezonans prawie niesłyszalny. Tez prawdopodobnie to kolanko. Czy możecie polecić jakiegoś fachowca, który by rozwiązał problem (w okolicach Lublina)?
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Slawektoyo w 22-02-2009, 14:29:24
Witam . Mam silnik 1,6 lb z kolektorem żeliwnym i chciałem go zastąpić kolektorem stalowym od 1,8 i nie pasuje ( mniejsze otwory wlotowe od strony glowicy i krótsza rura do katalizatora ta z łącznikiem elastycznym ) . Zostałem przy swoim starym i zmieniłem tylko złacze . Wymiary złącza to 150x50 ale może też być 100x50 . W zależnosci od stopnia korozji . Pozdro .
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: lewmichal w 27-02-2009, 19:57:51
Dzisiaj zanurkowałem pod Carinę celem zbadania, czy to na pewno "kolano słonia" rezonuje, a tu ku moim oczom ukazała się plecionka z siatki wspawana (a może nawet była tam od początku, bo wygląda to na spawy fabryczne - czy były takie rury, czy tylko z "kolankiem") w rurę od kolektora. Wcześniej w ogóle nie zwróciłem na to uwagi póki "panowała cisza". Odpaliłem silnik i nasłuchiwałem... Wydaje mi się, że dźwięk (rezonans) wydobywa się właśnie z części wspawanej. I teraz moje pytanie: jak taka plecionka jest zbudowana wewnątrz? Czy może coś w niej wpadać w rezonans jak w "kolanku"?
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Slawektoyo w 27-02-2009, 22:10:48
Witam . W kolanie slonia  ja określam to złącze jako jabłko jest to samo co w plecionce . Ale tzw. jabłko miało tylko ruch góra dół bo było na zawiasie a plecionka ma to do siebie że jeszcze może się wyciagnąć . W obu przypadkach w srodku jest rura w kształcie charmonijki . Jesli się porwie lub przerwie w jakimś miejscu ma prawo wpadac w rezonans . A oryginalnie to raczej jabca były . Pozdro .
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: luk998 w 21-03-2012, 13:13:22
Witam ponownie kolegów i koleżanki :-) znowu mecze się z tym dźwiękiem spod auta gdy przerzucam biegi najczesciej z 1 na 2 cos spod auta chrobocze, gdy np. ruszam spod swiatel, teraz gdy jest na dworze cieplej juz mniej to dokucza ale rano gdy tem. spada do ok 1-2 stopni to jest masakra. Mechanik mówi ze to wieszak tłumika jest do wymiany, tylko nigdzie nie można go dostać niby tylko w Toyocie i stad moje pytanie czy spotkaliscie sie z tym zeby takie dzwieki byly spowodowane taka rzecza? Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: eddie w 21-03-2012, 13:18:36
Scaliłem, podejrzewam ze w tym watku znajdziesz odpowiedz na swoje pytanie
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: lewmichal w 21-03-2012, 14:17:47
Mechanik mówi ze to wieszak tłumika jest do wymiany, tylko nigdzie nie można go dostać niby tylko w Toyocie
Jak byś potrzebował, to mam gdzieś wieszak na zbyciu
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: luk998 w 21-03-2012, 15:23:48
a jak to cenowo u Ciebie ? :-)
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: lewmichal w 21-03-2012, 15:48:49
Wysłałem wiadomość
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Slawektoyo w 21-03-2012, 19:42:52
Witam . Sprawdz poduszki silnika bo przy ruszaniu silnik podrywa początek ukł. wydechowego .
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: ArteK86 w 03-03-2013, 18:50:57
Odświeżę trochę kotleta, ostatnio żarcie z mikrofali jest na topie.

Jakiś czas temu przy wyjeździe z garażu zahaczyłem tłumikiem środkowym o próg(nie wiem czemu ale ogólnie sam tłumik jest bardzo nisko, haczę nawet o progi zwalniające) i wyrwałem z tego co wyczytałem tzw. "kolano słonia". Próbowałem je skleić klejem termicznym ale bezskutecznie, znalazłem także na osłonie silnika uszczelkę układu. Obecnie przy jeździe silnik pracuje jak diesel, przy przyśpieszaniu słychać wyraźny terkot, który jest dość dokuczliwy. Próbowałem odkręcić kolano i skręcić jeszcze raz ale niestety bez skutku - w dalszym ciągu jest wyraźna szczelina.

Spróbuję jeszcze założyć znalezioną uszczelkę i skręcić to w całość.

Czy w każdej Carinie środkowy tłumik jest tak nisko?
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Linoch w 03-03-2013, 20:16:10
Też kiedyś mi sie udało uszkodzić środkowy tłumik na leżącym policjancie ....ale wtedy już zawias miał dość i strasznie miękka była - a jak luknąć pod spodem on całkiem wysoko jest :cheesy:
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Robsajson w 03-03-2013, 20:21:04
Plaga z tymi tłumikami.
Wczoraj Bartek teraz Ty  :|
Tłumik jest stosunkowo wysoko ale mi też zdarzało się go przerysować na hopce albo krawężniku.
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Camelionix w 03-03-2013, 20:36:05
Cały układ wydechowy jest jakiś z d***.  :thumbdown: Od środkowego do końcowego idąca rura przy 5 osobach praktycznie trze o jezdnię, na pocieszenie w każdej Toyocie z tamtego okresy tak jest. I jeszcze wlot tej rury do końcowego umiejscowiony z boku, gdzie najbardziej koroduje, cała pucha ok a tam może się oberwać :/
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: ArteK86 w 03-03-2013, 20:49:18
Ja gdy tylko widzę ogranicznik to zwalniam praktycznie do zera i przejeżdżam na pierwszym biegu, nawet wtedy słychać, że tłumik ociera i podłoże :wallbash: .

W najbliższym czasie zrobię sobie chyba przelot żeby jakoś zniwelować to tarcie.
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Robsajson w 03-03-2013, 20:54:41
Linoch też kiedyś na progu zwalniającym urwał tłumik 
 :-)
A wieszaków nie masz może już rozciągniętych?Może dlatego wszystko wisi niżej niż powinno.
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Linoch w 03-03-2013, 20:55:23
Dlatego jak był u mnie robiony zawias - poszły sprężyny od kombi - carina się podniosła  i myślę że temat przycierania o cokolwiek zażegnany ..... :song:
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Robsajson w 03-03-2013, 20:57:23
Carina prowadzi się teraz tak samo czy bardziej się kładzie na zaktętach?
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Linoch w 03-03-2013, 21:20:57
O dziwo sztywna jest i bardzo stateczna w zakrętach ( sprężyny od kombi są chyba twardsze od zwykłych ) ....a załadowanie jej teraz na full prawdopodobnie ją obniży do wysokości zwykłego liftbacka - generalnie polecam sprężyny od kombi  :roll:
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: ArteK86 w 03-03-2013, 21:23:29
Przy najbliższej okazji sprawdzę stan wieszaków. Poza tym ja chcę Carinę obniżyć w tym sezonie, dlatego dopytuję o ewentualne przyczyny ocierania.
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Linoch w 03-03-2013, 21:29:59
Jak ją obniżysz to już tylko obcieranie ci zostanie - pamiętam co Dagon przeżywał ...fakt w zakrętach była super ale do jazdy cywilnej CHAŁA..
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: marcin w 04-03-2013, 10:47:56
A może towarzystwo przestanie płakać jakie to wydechy źle skonstruowane, tylko zainwestuje w nowe sprężyny i amortyzatory ? Tak, wiem, że niejednemu taki wydatek podniósłby dwukrotnie wartość samochodu, ale my tu nie o tym.

W Camry też wszyscy biadolą i lamentują, jak to wydechem o wszystko trą. Zrobiłem ponad 300kkm kombiakiem i z kolejne 100kkm sedanem i nigdy (w sensie: ani razu) nie przytarłem o nic wydechem, a nieraz i nie dwa w samochodach (zwłaszcza w kombi) było 5 osób i bagażnik po dach, czy np. pół tony jakichś gratów, które trzeba było przewieźć.
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Perzan w 04-03-2013, 10:59:19
[...] wyrwałem z tego co wyczytałem tzw. "kolano słonia". Próbowałem je skleić klejem termicznym ale bezskutecznie, [...]Próbowałem odkręcić kolano i skręcić jeszcze raz ale niestety bez skutku - w dalszym ciągu jest wyraźna szczelina.

Spróbuję jeszcze założyć znalezioną uszczelkę i skręcić to w całość.
[...]

Nie jestem pewien, czy dobrze określasz części. "Kolano słonia" to przegub na dwururce i jest on nierozbieralny, a jeśli coś rozkręcałeś/skręcałeś, to może chodzi Ci o kryzę na rurze ?
Gdzie dokładnie jest umiejscowione to "kolano", które skręcasz ?
Pozdro.
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: George w 04-03-2013, 13:16:54
A może towarzystwo przestanie płakać jakie to wydechy źle skonstruowane, tylko zainwestuje w nowe sprężyny i amortyzatory ?

Zapomniałeś tylko dodać, że te nowe muszą być "porządne". A jaka jest definicja tej porządności, to jest następny problem.
Kupowałem kiedyś wcale nie takie najtańsze sprężyny i amorki, a po wymianie było dużo gorzej niż przed  :-(
Ten typ po prostu tak ma, bo nie słyszałem o przypadku innego samochodu aby nowiuteńkie OEM'owe sprężyny, zachowywaly się gorzej niż te stare, mocno zużyte!
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: marcin w 04-03-2013, 13:22:54
No tak, chińszczyzna odpada, ale dlatego od lat pakujemy do tych naszych aut Kayabę, czy Lesjoforsa, i póki co raz się zdarzyło, że Lesjo nie dogadały się z samochodem - było lepiej niż przed, ale auto nie podniosło się na żądaną wysokość.

Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: dziadek_tadeusz w 04-03-2013, 14:18:00
Jak poprzedni właściciel zahaczył wydechem o kamień czy coś podobnego to i nawet nowe amory i sprężyny nic nie dają jak wydech jest zgięty i wisi parę cm nad droga :wallbash:
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: ArteK86 w 04-03-2013, 17:34:57
Cytat: Perzan
Nie jestem pewien, czy dobrze określasz części. "Kolano słonia" to przegub na dwururce i jest on nierozbieralny, a jeśli coś rozkręcałeś/skręcałeś, to może chodzi Ci o kryzę na rurze ?
Gdzie dokładnie jest umiejscowione to "kolano", które skręcasz ?
Pozdro.
Być może masz rację. Mamy kolektor wydechowy, zdejmujemy jego osłonę i widzimy łączenie kolektora z czymś co ja nazwałbym kolanem słonia. Jakieś 15, 20cm niżej mamy wpiętą wtyczkę od jakiejś sondy? Właśnie na opisanym łączeniu jest szpara, która powstała na skutek zahaczenia środkowym tłumikiem o próg garażu.

Cytat: marcinm
A może towarzystwo przestanie płakać jakie to wydechy źle skonstruowane, tylko zainwestuje w nowe sprężyny i amortyzatory ? Tak, wiem, że niejednemu taki wydatek podniósłby dwukrotnie wartość samochodu, ale my tu nie o tym.

W Camry też wszyscy biadolą i lamentują, jak to wydechem o wszystko trą. Zrobiłem ponad 300kkm kombiakiem i z kolejne 100kkm sedanem i nigdy (w sensie: ani razu) nie przytarłem o nic wydechem, a nieraz i nie dwa w samochodach (zwłaszcza w kombi) było 5 osób i bagażnik po dach, czy np. pół tony jakichś gratów, które trzeba było przewieźć.
Być może masz rację, moje amortyzatory i sprężyny nowe na pewno nie są, nie wiem też kiedy były zmieniane. Z drugiej strony widziałem już paręnaście Carin i każda miała środkowy tłumik ułożony dokładnie jak ja.

Wymiana amortyzatorów i tak mnie nie ominie, jednak chciałbym póki co załatać jakoś opisaną wyżej szparę.
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Robsajson w 04-03-2013, 17:45:47
Różnica między moją a Linocha. Dwa lata różnicy i wszystko było w jednej i drugiej fabryczne:
(http://img295.imageshack.us/img295/596/cimg0770k.jpg)
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: ArteK86 w 04-03-2013, 17:48:08
Trochę za małe zdjęcie ;)
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Robsajson w 04-03-2013, 18:00:11
Większego nie mam. To było robione Nokią Linoch Edition  :cheesy:
(http://img580.imageshack.us/img580/5425/dsca.jpg)
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: adpre w 04-03-2013, 18:56:28
przycierki, no fakt zdarzaja sie, ale i nasi wspaniali drogowcy jak niektore progi robili to ciagle w glowe zachodze :roll:

Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: ArteK86 w 09-03-2013, 12:17:33
Wymiana amortyzatorów i tak mnie nie ominie, jednak chciałbym póki co załatać jakoś opisaną wyżej szparę.
Rozumiem, że nic nie da się zrobić i pozostaje wymiana tego konkretnego odcinka układu.

Według toyodiy tak to wygląda: http://www.toyodiy.com/parts/p_E_1996_TOYOTA_CARINA+E_ST191L-BLMNKW_1702.html (http://www.toyodiy.com/parts/p_E_1996_TOYOTA_CARINA+E_ST191L-BLMNKW_1702.html)

Mam tylko pytanie: u mnie 20 cm poniżej miejsca łączenia z kolektorem wydechowym jest wpięta jakaś wtyczka, według rysunku nie ma miejsca na żadną wtyczkę, oglądając zamienniki także nie widziałem miejsca na wtyczkę(przynajmniej na fotkach). Nie chciałbym wydać niepotrzebnie pieniędzy.

Jeszcze jedno: warto kupować tą konkretną część z Bosala czy lepiej oryginalną?
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Robsajson w 09-03-2013, 12:19:54
Zrób zdjęcie tej wtyczki.
Prawdopodobnie jest to wtyczka na sondę.
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: ArteK86 w 09-03-2013, 12:36:16
Tak wygląda wtyczka i moja genialna dziura:
(http://i49.tinypic.com/w1tpvk.jpg)

(http://i47.tinypic.com/23r65gk.jpg)

(http://i48.tinypic.com/2ln85y.jpg)
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Robsajson w 09-03-2013, 12:39:35
To jest sonda Lambda.
Bardzo dziwne, że zamienniki nie mają miejsca na nią.
Ja bym próbował to naprostować.
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: ArteK86 w 09-03-2013, 12:41:00
Też myślałem, że to Lambda.

Próbowałem już kilka razy, bezskutecznie...
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Perzan w 10-03-2013, 04:55:01
Tak wygląda wtyczka i moja genialna dziura:[...]

Czyli tak, jak przypuszczałem, masz krzywą kryzę. Słoniowe kolano widać w głębi, poniżej sondy. :)
Wyprostować, wymienić uszczelkę i będzie git. Tylko sprawdź, która kryza się poddała - ta od rury czy ta od kolektora.
Tak w ogóle, to dziwna zmota. Czy Ty aby przypadkiem nie masz rury od 1,6 ? 4/7A miały w tym miejscu sondę.
Jeszcze na rynku japońskim w 3S-FE występował w tym miejscu EGT, ale lambda normalnie była pod spodem...
Pozdro.
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: ArteK86 w 10-03-2013, 10:01:38
Cytat:  "Perzan"
Czyli tak, jak przypuszczałem, masz krzywą kryzę. Słoniowe kolano widać w głębi, poniżej sondy.
Wyprostować, wymienić uszczelkę i będzie git. Tylko sprawdź, która kryza się poddała - ta od rury czy ta od kolektora.
Tak w ogóle, to dziwna zmota. Czy Ty aby przypadkiem nie masz rury od 1,6 ? 4/7A miały w tym miejscu sondę.
Jeszcze na rynku japońskim w 3S-FE występował w tym miejscu EGT, ale lambda normalnie była pod spodem...
Pozdro.
OK, jak najlepiej to wyprostować? Podgrzać palnikiem, na ciepłym silniku? Na chłodno raczej nie da rady. Według moich obserwacji wygięta jest kryza od rury, ta od kolektora wydaje się być prosta. Uszczelkę można dostać w ASO czy zamiennik, jest jakiś numer(według schematu na toyodiy nie ma tam uszczelki)?

Ja mam wersję angielską i taki układ wydechowy od momentu kupna, bardzo możliwe, że ktoś wcześniej tańszym kosztem sobie to złożył. Gdzie dokładnie powinna być sonda? Na kolanie słonia?
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Perzan w 10-03-2013, 16:16:16
OK, jak najlepiej to wyprostować? Podgrzać palnikiem, na ciepłym silniku? Na chłodno raczej nie da rady. Według moich obserwacji wygięta jest kryza od rury, ta od kolektora wydaje się być prosta. Uszczelkę można dostać w ASO czy zamiennik, jest jakiś numer(według schematu na toyodiy nie ma tam uszczelki)?
Najlepiej wymontować całą rurę, odciąć delikatnie kryzę, wyprostować i przyspawać. Wystarczy delikatnie tarczą dookoła zjechać oryginalny spaw i kryza zejdzie.
Jak wyjmiesz całą rurę, to pomierzysz przy okazji czy to faktycznie na rurze czy na kolektorze.
Uszczelka (http://www.toyodiy.com/parts/p_E_1996_TOYOTA_CARINA%20E_ST191L-BLMNKW_1702.html?hl=17410B) jest na schemacie jak najbardziej. Można spokojnie kupić zamienniki.

Cytuj
Ja mam wersję angielską i taki układ wydechowy od momentu kupna, bardzo możliwe, że ktoś wcześniej tańszym kosztem sobie to złożył. Gdzie dokładnie powinna być sonda? Na kolanie słonia?
Standardowo sonda jest przed katalizatorem. Na schemacie miejsce na nią widać nad literą N w kółku.
Pozdro.
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Robsajson w 10-03-2013, 16:23:42
Uszczelka wygląda mniej więcej tak:
(http://s003.radikal.ru/i203/1203/4c/b435e7bad4e3.jpg)
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: ArteK86 w 10-03-2013, 16:29:00
Najlepiej wymontować całą rurę, odciąć delikatnie kryzę, wyprostować i przyspawać. Wystarczy delikatnie tarczą dookoła zjechać oryginalny spaw i kryza zejdzie.
Jak wyjmiesz całą rurę, to pomierzysz przy okazji czy to faktycznie na rurze czy na kolektorze.
Uszczelka (http://www.toyodiy.com/parts/p_E_1996_TOYOTA_CARINA%20E_ST191L-BLMNKW_1702.html?hl=17410B) jest na schemacie jak najbardziej. Można spokojnie kupić zamienniki.

Cytuj
Ja mam wersję angielską i taki układ wydechowy od momentu kupna, bardzo możliwe, że ktoś wcześniej tańszym kosztem sobie to złożył. Gdzie dokładnie powinna być sonda? Na kolanie słonia?
Standardowo sonda jest przed katalizatorem. Na schemacie miejsce na nią widać nad literą N w kółku.
Pozdro.
OK, jak się zrobi cieplej albo przy chwili wolnego czasu to ogarnę.

Lepiej wymienić tą rurę na właściwą czy można to zostawić?

Uszczelka wygląda mniej więcej tak:
(http://s003.radikal.ru/i203/1203/4c/b435e7bad4e3.jpg)

OK, tak jak ta po lewej czy po prawej? Mam taką jak po prawej, próbowałem ją tam umieścić ale nic to nie dało, dalej był przedmuch, pewnie dlatego, że całość nie doszła.
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Robsajson w 10-03-2013, 16:35:24
Ta po prawej.
Rurę lepiej wymienić ale ciężko ją dostać.
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Perzan w 10-03-2013, 23:06:13
Na pewno ta po prawej ???
Taka uszczelka była stosowana w wahliwych połączeniach gdzie na śrubach były sprężyny dociskowe, a całe połączenie robiło od razu za przegub, np. E10 z 4E-FE.
Tutaj to jest ewidentnie sztywne połączenie czyli ta z lewej raczej być powinna. Cholera wie co tam angole wymyślili, ale na zdrowy rozum to mi ta z lewej jak byk pasuje.
Pozdro.
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Robsajson w 10-03-2013, 23:11:16
Na pewno ta po prawej ???
Taka uszczelka była stosowana w wahliwych połączeniach gdzie na śrubach były sprężyny dociskowe, a całe połączenie robiło od razu za przegub, np. E10 z 4E-FE.
Tutaj to jest ewidentnie sztywne połączenie czyli ta z lewej raczej być powinna. Cholera wie co tam angole wymyślili, ale na zdrowy rozum to mi ta z lewej jak byk pasuje.
Pozdro.
Szukałem po numerze seryjnym i tylko takie wyrzucało.
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Linoch w 10-03-2013, 23:38:26
Jak do 3 S- FE to tylko ta po lewej - mam jeszcze 2 takie  :grin: :grin: ale lambda u mnie jest pod spodem i mam inny kolektor... :-)
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Perzan w 11-03-2013, 09:18:53
Na pewno ta po prawej ???
Taka uszczelka była stosowana w wahliwych połączeniach gdzie na śrubach były sprężyny dociskowe, a całe połączenie robiło od razu za przegub, np. E10 z 4E-FE.
Tutaj to jest ewidentnie sztywne połączenie czyli ta z lewej raczej być powinna. Cholera wie co tam angole wymyślili, ale na zdrowy rozum to mi ta z lewej jak byk pasuje.
Pozdro.
Szukałem po numerze seryjnym i tylko takie wyrzucało.

Katalogi zamienników są do kitu. Np. do mnie pod dwururkę większość pokazuje taką samą jak pod katalizator 1szt, a mam 2 mniejsze.
A w tym konkretnie przypadku będzie na 99% taka sama jak przy katalizatorze.
Pozdro.
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Camelionix w 11-03-2013, 18:35:28
Ta po lewej na 100%. Bez paniki mam taki sam kolektor i nic złego się nie dzieje, oprócz tego miejsca oczywiście :) Dać nową uszczelkę i przed skręceniem na nowo dowalić masy cementowej do połączeń przy tłumikach i będzie trzymać na pewno. To jest kolektor 4-1, były też 4-2-1 i tam sonda jest rzeczywiście dalej pod spodem.
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: ArteK86 w 11-03-2013, 21:11:14
Ta po lewej na 100%. Bez paniki mam taki sam kolektor i nic złego się nie dzieje, oprócz tego miejsca oczywiście :) Dać nową uszczelkę i przed skręceniem na nowo dowalić masy cementowej do połączeń przy tłumikach i będzie trzymać na pewno. To jest kolektor 4-1, były też 4-2-1 i tam sonda jest rzeczywiście dalej pod spodem.
OK, czyli chcąc kupić kolektor 4-2-1 muszę też zmienić rurę od kolektora? Nic więcej?
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Perzan w 12-03-2013, 09:13:15
OK, czyli chcąc kupić kolektor 4-2-1 muszę też zmienić rurę od kolektora? Nic więcej?

Najpierw sprawdź, czy masz miejsce na sondę przed katalizatorem.
W dwururce nie ma miejsca na sondę.
Pozdro.
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: Camelionix w 12-03-2013, 18:09:11
2 schematy wydechów w 3S-FE, po części, po tym i moc można rozróżnić, ale ile w tym prawdy kto wie...
http://www.catalogue.bosal.com/pages/exh_system_list.php?query_nr=5&make=TOYOTA&model=Carina+E&body=&cartype=2.0&fuel=B (http://www.catalogue.bosal.com/pages/exh_system_list.php?query_nr=5&make=TOYOTA&model=Carina+E&body=&cartype=2.0&fuel=B)
Tytuł: Odp: Problem z ukladem wydechowym (F)
Wiadomość wysłana przez: ArteK86 w 14-03-2013, 17:10:56
No to mam co robić :roll: