sparaliżował mnie ze strachu ten temat. mam mętlik w głowie i najchętniej schowałabym go do schronu na wieki wieków
z tego co wywnioskowałam najlepiej blokadę zapłonu i ewentualnie dna? ktoś miał może jakoś ostatnio z tym styczność? jaki rząd cenowy? z góry dziękuje!
Nie ma się co stresować ja niedawno kupiłem auto i miałem do wyboru jedno z zabezpieczeń: autoalarm albo blokada skrzyni.
Decyzja: (autoalarm)Jak mają Tobie buchnąć auto to i tak to zrobią wiec tak naprawdę jestem zdania po co montować blokadę i dewastować wnętrze tą blokadą (mam na myśli jakieś tam wiercenie - bo przecież inaczej nie da się jej zamontować ) jak usuniecie jej to podobno chwila (ciekły azot i młotek), wiec postaw na autoalarm i dodatkowo dobre AC no i może jeszcze jak chcesz pstryczek.
Ja za bardzo nie lubię jak kupuje nowy samochód i już co grzebią, wiercą itd.
p.s. każdy ma prawo do swojego zdania.