Autor Wątek: czyszczenie przepustnicy  (Przeczytany 56760 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

mugger

  • Gość
Odp: czyszczenie przepustnicy
« Odpowiedź #15 dnia: 23-08-2006, 20:14:36 »
INSTRUKCJA CZYSZCZENIA PRZEPUSTNICY

opis CoOljaCk-a z wątku: falujące obroty http://www.tkp.org.pl/index.php/topic,3843.0.html
dodałem zdjęcia (niestety z telefonu)

Wyciagasz filtr powietrza.
filtr powietrza sklada sie z dwoch czesci, stalej - przymocowanej na stale do silnika i tej ruchomej. ruchoma - odpinasz zatrzaski i pociągasz do siebie

stala - odkrecasz (3 sruby, po lewej po prawej i na srodku),

następnie odpinasz kostke z przeplywomierza (urzadzonka po lewej).

Ciagniesz teraz to wszystko do siebie i odkladasz na prawo.

Teraz widzisz przepustnice w calej okazalosci ( i oczywiscie syf ktory na gardzieli)
poniżej gardzieli masz gruba wiazke kabli a lekko w glegi sa dwie sruby obok siebie.
bierzesz grzechotke i odkrecasz te dwie sruby, trzecia srube masz wyzej po prawej.


Teraz zdemontuj linke gazu - powinies sobie poradzic - i gruby waz z ktorym przepustnica jest polaczona z odpowietrzeniam oleju


Wypnij kostke z silniczka i czujnika kata pochylenia przepustnicy (dwie kostki po prawej)



Teraz cala przepustnice pociagnij do siebie w celu jej sciagniecia uwazajac na ''ring'' ktory jest miedzy nia a kolektorem ssacym. wloz teraz jakas czystka szmatke w kolektor na wszelki wypadek zeby Ci nic tam nie wpadlo

u goru masz trzy wezyki, na dole jeden, na dwoch sa opaski wiec sciagnij te opaski kombinerkami


w wezykach z opaskami plynie woda z chlodnicy wiec w pierwszej kolejnosci sciagnij ten bez opaski. cala przepustnice podnies ponad komore silnika i sciagnij wezyki od wody pamietajac zeby z wezykow nie wyciekala woda bo bedziesz musial dolac plynu
(wezyki lepiej zahaczyc wysoko)

generalnie przepustnice mozesz teraz zaniesc na stol pamietajac zeby wyciekla z niej woda

smatka czyscisz gardziel. czujnikia kata przepustnicy nie odkrecaj - szkoda czasu a i tak tam nic nie znajdziesz i nie poczyscisz

Interesuje Cie ten element do ktorego wchodzą wężyki. Bierzesz duży srubokret i odkrecasz 4 sruby bedzie tam uszczelka wiec tez delikatnie to sciagaj.

gdy masz juz ten element w dloni czyscisz wszystko co tam widzisz a nastepnie odkrecasz silniczek. Tu polecam WD40 i porzadne srubokrety gwiazdkowe - jezeli tego nie masz nie zabieraj sie za czyszczenie przepustnicy. odkrecasz wiec ten silniczek, odkladsz go na bok i dalej czyscisz ten cylinderek ktory sie tam obraca w srodku. (bedziesz wiedzial o co chodzi)

potem skrecasz wszystko w odwrotnej kolejnosci

Offline SZYMON14

  • Toyot Spamer
  • *****
  • Wiadomości: 4796
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: czyszczenie przepustnicy
« Odpowiedź #16 dnia: 23-08-2006, 20:47:24 »
mugger- kawal dobrej roboty, pewnie kiedys z Tego skorzystam ;D


Yaris 1.3 2005 r., Auris 1.6 2010 r., Auris 1.3 2012 r.

adi

  • Gość
Odp: czyszczenie przepustnicy
« Odpowiedź #17 dnia: 23-08-2006, 22:44:49 »
Ja jeszcze polecam przeczyszczenie przeplywomierza! szczegolnie w yarkach z duzym przebiegiem i jesli czujecie ze jest zamulony u mnie to dalo duze efekty i koniec problemu z lampka awarii 8)

Offline TeRmiT

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 869
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: czyszczenie przepustnicy
« Odpowiedź #18 dnia: 09-10-2010, 15:07:06 »
Nie wiem czy zadać to pytanie w FAQ-u czy tutaj, chodzi o instrukcje czyszczenia przepustnicy która jest umieszczona na naszym forum.
Mam obawy z tymi dwoma wężykami w których jest woda z chłodnicy, czy jeśli je odepnę to istnieje szansa na zapowietrzenie układu? Czy trzeba potem to w pewien sposób odpowietrzyć, no i np jeśli będę demontować te wężyki na zimnym silniku to woda dalej w nich jest czy np spływa do zbiorniczka?

Już od dłuższego czasu noszę się z zamiarem rozebrania tego i przeczyszczenia przepustnicy ale mam stracha że jeszcze coś spartolę i tyle z tego będzie :P

AGILESS

  • Gość
Odp: czyszczenie przepustnicy
« Odpowiedź #19 dnia: 09-10-2010, 15:21:15 »
Nie będzie problemu z zapowietrzeniem. Rozkręcasz wszystko, co potrzeba (troszkę płynu oczywiście poleci, nie ma tragedii), czyścisz przepustnicę, składasz tak jak potrzeba, odpalasz autko, i dajesz troszkę gazu, przepustnica sama się odpowietrzy.

Offline Piotr Sas

  • Toyot Zmotoryzowany
  • ****
  • Wiadomości: 2769
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: czyszczenie przepustnicy
« Odpowiedź #20 dnia: 09-10-2010, 20:37:34 »
Nie będzie problemu z zapowietrzeniem. Rozkręcasz wszystko, co potrzeba (troszkę płynu oczywiście poleci, nie ma tragedii), czyścisz przepustnicę, składasz tak jak potrzeba, odpalasz autko, i dajesz troszkę gazu, przepustnica sama się odpowietrzy.
Hm...
Chyba nie do końca. Aby odpowietrzyć układ ja bym, odkręcił korek od płynu chłodniczego i przez 10 -15 min przepalił auto na "luzie".
Pozdrawiam
Obi

Offline TeRmiT

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 869
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: czyszczenie przepustnicy
« Odpowiedź #21 dnia: 09-10-2010, 23:04:26 »
A czy ktoś już korzystał z tej instrukcji w Yarisie, która tu została zamieszczona i może podzielić się ze mną swoimi spostrzeżeniami? Byłbym wdzięczny  :-)

Offline Lopez27

  • Toyot Leżący
  • *
  • Wiadomości: 75
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: czyszczenie przepustnicy
« Odpowiedź #22 dnia: 13-10-2010, 16:30:47 »
witam

czyściłem przepustnice tak jak w tej instrukcji i wszystko było ok, bez problemu z zapowietrzeniem itp.
Użyłem preparatu do czyszczenia gaźników.
To było jakieś 2 lata temu, zaświecił mi się błąd silnika i po przeczyszczeniu jest ok.
YARIS I  1999r. 1.0

Marteusz

  • Gość
Odp: czyszczenie przepustnicy
« Odpowiedź #23 dnia: 29-10-2011, 11:02:48 »
Pomocy!!
czyściłem według tej instrukcji i auto nie trzyma obrotów i silnik gaśnie po zapaleniu. Cały czas muszę trzymać gaz aby nie gasł!! co robić?

Offline Perzan

  • Toyot Zmotoryzowany
  • ****
  • Wiadomości: 2637
  • Płeć: Mężczyzna
    • http://www.perzan.com
Odp: czyszczenie przepustnicy
« Odpowiedź #24 dnia: 29-10-2011, 13:57:26 »
Spipcyłeś czyszczenie albo składanie.
Ten "cylinderek" ma się swobodnie kręcić bez najmniejszych oporów. Musisz do dokładnie wypucować, bo niechlujnie wykonane tylko pogarsza sprawę. Rozpuszczona smoła wnika głębiej, a po odparowaniu rozpuszczalnika ( czyściwa ) z powrotem blokuje cały interes.
Składać należy idealnie tak samo jak było przed rozebraniem. Dobrze jest przed rozebraniem porobić sobie znaki żeby później dokładnie złożyć.
Pozdro.
*
*** Czytając forum często odnoszę wrażenie, że ludzie nie chcą aby im pomóc, choć wydaje się że pomocy potrzebują. ***
*
*
*** Try not. Do or do not. There is no try. ***
*

Marteusz

  • Gość
Odp: czyszczenie przepustnicy
« Odpowiedź #25 dnia: 30-10-2011, 09:43:13 »
Prawdopodobnie było jakieś lewe powietrze, rozebrałem i złożyłem i jest OK.

Offline Lopez27

  • Toyot Leżący
  • *
  • Wiadomości: 75
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: czyszczenie przepustnicy
« Odpowiedź #26 dnia: 31-10-2011, 20:36:53 »
to raczej normalne że po czyszczeniu źle chodzi bo zmieniła się ilość powietrza którą dostaje silnik.
Ja też tak miałem.
Wystarczy zdjąć klemy z aku i po paru min założyć i odpalić niech sobie pochodzi i się ustawi.
Bez tego też pewnie po paru cyklach będzie dobrze.
YARIS I  1999r. 1.0

Offline zolwik-moto

  • Toyot Leżący
  • *
  • Wiadomości: 12
Odp: czyszczenie przepustnicy
« Odpowiedź #27 dnia: 17-12-2018, 15:29:09 »
Witam może ktoś poratowac zdjęciami?
Zamierzam się do operacji czyszczenia, fotki znacznie by pomogły.

Offline takedo

  • Początkujący
  • Wiadomości: 1
Odp: czyszczenie przepustnicy
« Odpowiedź #28 dnia: 23-03-2019, 14:57:31 »
Cześć
Stary wątek i obrazki wygasły, może ktoś poratować i uaktualnić ?
Chyba mnie czeka czyszczenie przepustnicy ...
Pozdrawiam

Offline resiak82

  • Toyot Leżący
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: czyszczenie przepustnicy
« Odpowiedź #29 dnia: 10-05-2019, 12:41:46 »
Witam. Czy po czyszczeniu przepustnicy jest konieczność zrobienia adaptacji komputerem po ponownym zamontowaniu? Przepustnica nie jest na lince. A może po prostu wystarczy podpiąć aku przed demontażem?


 

Beesafe.pl