Też walczę z sondą, znam ten ból finansowy.
Co prawda mam namiary na sklep w Zabrzu, gdzie taką świeczką można kupić za 150 zł,ale gdy starałem się dowiedzieć telefonicznie czegoś więcej o producencie, sprzedawca odpowiadal wymijająco, zatem nie ryzykowałem, zgodnie zresztą z zaleceniem mojego mechanika, postanowiłem kupić oryginal-drobne 970 zł. i jutro jadę na wymianę.
Zaczęło się historia jakieś 3 tys. km wstecz, i jedynym objawem była lampka check.Zdjąlem oczywiście klemę z Aku,coby skasować błąd i nic, wyjąłem odowiedni bezpiecznik z puszki i nic, co oznaczało, że wina nie leży po stronie doskonałego polskiego paliwa, ale rzeczywiście w sondzie. Na kompie wyszło uszkodzenie grzałki sondy - w ASO powiedzieli, że mogę z tym spokojnie jeździć, no ale nie czekam już dłużej, i na jutro mam wymianę.