co do ostatniego postu... nie ma co się podniecać, teraz są takie czasy, że obojętnie jakie auto nie kupisz, to będziesz zaglądał do serwisów. niestety koniunktura na rynku, oszczędności, robią swoje. to nie te same auta co 15 lat temu.
dla przykładu np. mam starletę z 91 r na automacie i gaźniku 185tyś przebiegu, jedynie gdzie żona zagląda to wlew paliwa i tyle, auto rewelacja nic nie dolega! ale to produkcja z lat minionych