Cześć. Pozdrowionka dla wszystkich forumowiczów. Przechodzędo sedna sprawy. Mam Camry z 97r. 2,2l. wersja amerykańska i mam problem z parowaniem przedniej szyby. Wystarczy mały deszczyk, lub już po nim a w czasie jazdy przednia szyba zachowje siętrochędziwnie. Parujeeeeeeeeeeeeeeee i nic nie pomaga, tylko klima. Nie wystarczy, że dmuchawa na maksa, dolot powietrza z zewnątrz auta, ciepłe ani zimne powietrze (ciepłe jeszcze sprawępogarsza). W Camry jest tak dziwnie to rozwiązane, że dmuchawa na szybę= sięklima (automatycznie). To czy to znaczy, że zaparowanie szyby to normalka w tym aucie (oczywiście takie szybkie). Co możecie powiedzieć na ten temat. Bo akurat za chwilęzmieni siępora roku i co? czeka mnie jazda stale na klimie? A co z kosztami paliwa? Powiem tyle, że jest to dla mnie nowość, żeby takie było rozwiązanie z dmuchawą i z szybkością parowania szyby.