Autor Wątek: Reset kompa - wtrysk itd  (Przeczytany 32282 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

JaryÂś

  • Gość
Reset kompa - wtrysk itd
« dnia: 29-07-2004, 16:26:53 »
z tego  co pamietam to jesli wystpi reset kompa... (ostatnio padl akumulator)  na nowo sie dostrajasam przez jakis czas.
ile to trwa dostrajanie i jak jezdzić? ostro,normlanie...muł mi sie zrobił straszny...

Iceman

  • Gość
Reset kompa - wtrysk itd
« Odpowiedź #1 dnia: 29-07-2004, 17:22:29 »
Z tego co paniętam to najpierw zostawiasz samochód na wolnych obrotach z wyłączonymi wszystkimi odbiornikami prądu klimą i tp. Jak sie włączy wentylator to wyłączasz zapalasz ponownie i w droge.
Ja osobiście ostatnio restartowałem kompa na drodze i odrazu ruszyłem w droge i było też ok.

Jedna rada tylko zrób reset na zimnym silniku.

adi

  • Gość
Reset kompa - wtrysk itd
« Odpowiedź #2 dnia: 29-07-2004, 19:47:45 »
ja czesto resetuje i od razu odpalam....nie zdziw sie tylko ze na poczatku bedzie zmulony i nie bedzie mial mocy...po chwili wraca do normalnosci :lol:

JaryÂś

  • Gość
Reset kompa - wtrysk itd
« Odpowiedź #3 dnia: 30-07-2004, 09:22:53 »
wlasnie sie dowiedzialem ze ten muł to nie koniecznie byl tylko od tego reseta (zimny byl bo padl akumulator i pchany bo bez wachy..) chodzi oto ze byla 5rano daleko od domu i odpalilismy go na pych...niewiedzialem ze to nie zdrowe
moze sie uszkodzic podobno katalizator i wtryski...

adi

  • Gość
Reset kompa - wtrysk itd
« Odpowiedź #4 dnia: 30-07-2004, 09:49:01 »
na pych to mozna polonezy odpalac czlowieku :aduh  :awallbash  :anono  ::szczena::

JaryÂś

  • Gość
Reset kompa - wtrysk itd
« Odpowiedź #5 dnia: 30-07-2004, 09:59:25 »
żęniby co ja moglem zrobić o 5rano na jakims pustkowiu... :asmiliecry

Iceman

  • Gość
Reset kompa - wtrysk itd
« Odpowiedź #6 dnia: 30-07-2004, 11:53:53 »
Taxi trza było wezwac a nie pchać. Nie zdrowe dla silnika jak diabli.

Jackal

  • Gość
Reset kompa - wtrysk itd
« Odpowiedź #7 dnia: 30-07-2004, 13:21:53 »
Ale jak sięraz popchnie, nic nie powinno sięstać, prawda? Być może Yaryś poppchnąłeś Yarka o ten jeden raz za dużo :(

serwisSJ

  • Gość
Re: Reset kompa - wtrysk itd
« Odpowiedź #8 dnia: 30-07-2004, 14:11:05 »
Cytat: Yaryś
z tego  co pamietam to jesli wystpi reset kompa... (ostatnio padl akumulator)  na nowo sie dostrajasam przez jakis czas.
ile to trwa dostrajanie i jak jezdzić? ostro,normlanie...muł mi sie zrobił straszny...

Ale yaris nie ma pamieci adaptacyjnej! W toyotach cos takiego sie nie zdaza, po prostu to jakis problem inny.

JaryÂś

  • Gość
Reset kompa - wtrysk itd
« Odpowiedź #9 dnia: 30-07-2004, 14:48:23 »
juz sie odmulił po dniu jazdy...ale dzis rano jakoś inaczej zapalił..mi sie wydaje ze od tego pychu sie mogł zachłysnąć beznyną jesli to nie komp był...
raz w zyciu go na pych odpiałem mam nadziej że nie bedzie skutkow ubocznych? :sadman

Mario

  • Gość
Reset kompa - wtrysk itd
« Odpowiedź #10 dnia: 30-07-2004, 15:56:22 »
Cytat: Yaryś
juz sie odmulił po dniu jazdy...ale dzis rano jakoś inaczej zapalił..mi sie wydaje ze od tego pychu sie mogł zachłysnąć beznyną jesli to nie komp był...
raz w zyciu go na pych odpiałem mam nadziej że nie bedzie skutkow ubocznych? :sadman


Nie denerwuj się. Czytałem, że szkodliwe jest ciąganie auta na holu i kilkukrotne próby odpalenia (niektórzy tak jadą na holu 5 km i przy 40 wkładają co chwile drugi bieg :bojjjjjjjjjj ). Wtedy rzeczywiście może paść kat i jeszcze pare innych rzeczy.

Fachowiec, który to pisał w prasie motoryzacyjnej (odpowiadał na list od czytalnika)oczywiście mówił, że auta z katem odpalać na pych nie wolno ale jak komuś raz sięzdarzyło to nie powinno nic sięstać.[/b]

JaryÂś

  • Gość
Reset kompa - wtrysk itd
« Odpowiedź #11 dnia: 30-07-2004, 16:09:06 »
acha zupelnie jakby ktoś zgasił silnik przy 120km/h ..i dodał gazu na biegu .. wtedy rozszy pdobnie...troche inaczej niz odpalenie na pych ale chyba moze miec takie same skutki uboczne?

Mario

  • Gość
Reset kompa - wtrysk itd
« Odpowiedź #12 dnia: 30-07-2004, 16:31:05 »
Cytat: Yaryś
acha zupelnie jakby ktoś zgasił silnik przy 120km/h ..i dodał gazu na biegu .. wtedy rozszy pdobnie...troche inaczej niz odpalenie na pych ale chyba moze miec takie same skutki uboczne?


Nie pamiętam jak ten ekspert tłumczył to technicznie a za Boga nie wiem w czym to czytałem. Pamiętam tylko konkluzję, że jak komuś sięraz zdarzyło (i odpalał na pych a nie był holowany z większymi prędkościami) to nie oznacza to automatycznie padnięcia kata i części w silniku.

Co innego przy holowaniu i puszczeniu sprzegła przy np 50/h na dwójce, ewentualnie zrobieniu takiego numeru kilka razy. Taka była konkluzja.

Jackal

  • Gość
Reset kompa - wtrysk itd
« Odpowiedź #13 dnia: 30-07-2004, 16:58:19 »
Cytat: Yaryś
juz sie odmulił po dniu jazdy...ale dzis rano jakoś inaczej zapalił..mi sie wydaje ze od tego pychu sie mogł zachłysnąć beznyną


A może zachłystnął sie tym syfem, który był na dnie baku ???  :roll:

JaryÂś

  • Gość
Reset kompa - wtrysk itd
« Odpowiedź #14 dnia: 31-07-2004, 13:59:17 »
syf to to był napewno bo spalił mi samochod za duzo benzyny - stacja gorczewska wróblen 95super ..ostatni raz to było.


 

Beesafe.pl