Autor Wątek: Pokrowiec na samochód  (Przeczytany 12234 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline pancio11

  • Toyot Pełzający
  • **
  • Wiadomości: 447
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pokrowiec na samochód
« Odpowiedź #15 dnia: 15-10-2012, 08:03:08 »
Czyli opłaca się w takie cuś zaiwestować?
Where Wishes Fly......

Offline Bonio86

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 872
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pokrowiec na samochód
« Odpowiedź #16 dnia: 15-10-2012, 15:57:17 »
jak dla mnie zadanie swoje spelnilo, a mialo chronic auto przed opadami sniegu, deszczu i ptasimi odchodami, ja bylem zadowolony, pokrowiec ktory zaprezentowalem jest z dobrego materialu, reszta tych tanszych plandek to zwykla folia prawie jak kanapkowa tyle ze grubsza i wiatr strasznie mocno nimi targa z tego co zaobserowalem u siebie na osiedlu, a jak to jest zwykla folia to wiadomo ze moze dostac sie jakis syf pod plandeke i rysowac lakier samochodu
sam musisz zdecydowac czy Ci to potrzebne

Offline pancio11

  • Toyot Pełzający
  • **
  • Wiadomości: 447
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pokrowiec na samochód
« Odpowiedź #17 dnia: 27-10-2012, 20:43:47 »
Kupiłem taką jednak:
http://www.pokrowce.com.pl/p14-przeciwszronowa-oslona-winter-plus-maxi-art45.html
Po pierwszym dniu - rozłożyłem wieczorem przed deszczem i śniegiem który sypał i lał całą noc.
Na drugi dzień popołudniu też lekko kropiło, wszedłem do samochodu tylnymi drzwiami i obczajam jak części pokrowca się zachowały w środku po deszczowej i zimnej nocy...
Część materiału zatrzaśnięta drzwiami która jest w środku jest cała mokra - pokapany bok fotela. Pokrowiec moczy się cały w deszczu i część która jest przytrzaśnięta przesiąka.
Wydaje mi się, że podczas przytrzaśnięcia takiego pokrowca drzwiami i tak jest minimalna szpara pomiędzy nim a uszczelką - bo przecież ta uszczelka jest podgięta - a jak jest minimalna szparka to mróz w zimie szybciej się dostanie do środka.
Jak narazie po pierwszym dniu mam małe zaufanie to takich wynalazków - zobaczę jak będzie dalej.
Where Wishes Fly......

Offline Bonio86

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 872
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pokrowiec na samochód
« Odpowiedź #18 dnia: 27-10-2012, 21:08:43 »
Dobrze wiedziec, po tym co napisałeś wiem, że takiego wynalazku sobie nie sprawię.

Offline pancio11

  • Toyot Pełzający
  • **
  • Wiadomości: 447
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pokrowiec na samochód
« Odpowiedź #19 dnia: 27-10-2012, 21:15:11 »
No kosztowało to 30 zł także tragedii nie ma - zobaczę jak będzie po mrozach i po śniegu
Where Wishes Fly......

Offline Bonio86

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 872
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pokrowiec na samochód
« Odpowiedź #20 dnia: 27-10-2012, 22:09:07 »
Aby Ci uszczelek w mrozach nie poodksztaucało,
z resztą co tu wymagać, za 30zł nikt Ci profesionalnego zabezpieczenia nie da.
Pozdrawiam

Offline Filu

  • Toyot Spamer
  • *****
  • Wiadomości: 3626
  • Płeć: Mężczyzna
    • Studio fotografii reklamowej, druk wielkoformatowy
Odp: Pokrowiec na samochód
« Odpowiedź #21 dnia: 27-10-2012, 23:16:52 »
Dzięki za info. Zastawiałem się własnie między czymś takim a całościowym kondomem ze ściągaczem  :|
Już wiem, żeby tym paździerzem nie zawracać sobie nawet głowy :thumbdown:

                             www.FotoSzopa.pl

Offline Bonio86

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 872
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pokrowiec na samoch�d
« Odpowiedź #22 dnia: 28-10-2012, 00:42:04 »
Filu, a jako dodatkową informację dodam tylko tyle żeby kupić se ciutkę większy pokrowiec , niech będzie te 30cm większy od auta, i warto zaopatrzeć się w dodatkowe ściągacze, jak już wspomniałem wcześniej, przy porywistym wietrze może Ci go zerwać, mi odsłoniło tylko ćwiartkę. Generalnie fajna sprawa, ja swojego używałem do civica, ściągacze obejmowały oba zderzaki, tzn plandeka była na całym aucie a ściągacze schowały się pod zderzakami, więc jedynie co wystawało z samochodu to ok 30% kół, reszta budy była okryta
mam tylko takie foto na którym nic nie widać

aha i byłbym zapomniał, plandeka ta nie pozwala na umieszczenie pod nią auta z bagażnikiem dachowym, ma być czysty dach no chyba że z relingami, nie może być tez żadnych wystających anten itp, ale to chyba jasna sprawa
pozdrawiam

Offline Filu

  • Toyot Spamer
  • *****
  • Wiadomości: 3626
  • Płeć: Mężczyzna
    • Studio fotografii reklamowej, druk wielkoformatowy
Odp: Pokrowiec na samoch�d
« Odpowiedź #23 dnia: 28-10-2012, 00:46:04 »
nie może być tez żadnych wystających anten itp

W sumie o tym nie pomyślałem a u mnie mam 2, których nie da się zdjąć  <zalamka> :embarassed:

                             www.FotoSzopa.pl

Offline Bonio86

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 872
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pokrowiec na samochód
« Odpowiedź #24 dnia: 28-10-2012, 00:58:40 »
 :-o no to grubo,
ja troche przesadziłem pisząc ze 30% koła wystaje, jak widać a w sumie to nie widać aby coś wogle wystawało hehe, moze tylko opona jak sie z podłożem styka <taniec>

Offline Filu

  • Toyot Spamer
  • *****
  • Wiadomości: 3626
  • Płeć: Mężczyzna
    • Studio fotografii reklamowej, druk wielkoformatowy
Odp: Pokrowiec na samochód
« Odpowiedź #25 dnia: 28-10-2012, 01:07:49 »
Kołami to nie ma się co palcować. Mi zależy na czystych szybach i dachu  :good:

                             www.FotoSzopa.pl

Offline Priusman

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 574
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pokrowiec na samoch�d
« Odpowiedź #26 dnia: 31-10-2012, 23:05:23 »
... plandeka ta nie pozwala na umieszczenie pod nią auta z bagażnikiem dachowym, ma być czysty dach no chyba że z relingami, ...

A to niedobrze, bo wszystkie poradniki dla kierowców (głównie te starsze) oraz logika, rekomendowały używanie pokrowców właśnie z założonym bagażnikiem dachowym. Głównie w celu zapewnienia minimalnej chociaż cyrkulacji powietrza.

Jeszcze jedno - woda niekoniecznie paruje tylko w górę. Wilgotny przedmiot ukryty pod pokrowcem w suchym środowisku też wyschnie - będzie to jednak trwało duuuużo dłużej. Chyba że będzie sucho i wiał wiatr.
« Ostatnia zmiana: 31-10-2012, 23:27:06 wysłana przez Priusman »

Offline Priusman

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 574
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pokrowiec na samochód
« Odpowiedź #27 dnia: 31-10-2012, 23:29:09 »
.
« Ostatnia zmiana: 31-10-2012, 23:32:07 wysłana przez Priusman »

Offline Bonio86

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 872
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pokrowiec na samochód
« Odpowiedź #28 dnia: 01-11-2012, 01:24:29 »
priusman jakbyś przeczytał cały wątek to byś wiedział jak jest skonstruowana ta plandeka :)

Offline Priusman

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 574
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pokrowiec na samochód
« Odpowiedź #29 dnia: 01-11-2012, 02:37:47 »
priusman jakbyś przeczytał cały wątek to byś wiedział jak jest skonstruowana ta plandeka :)
Starałem się przeczytać cały, ale np. aukcja na Allegro dotycząca przedmiotu - wygasła. Coś tam się domyślam... z tymi otworami... niemniej uważam, że dystans (taki luzik) pomiędzy powierzchnią karoserii, a pokrowcem powinien być zachowany. Zresztą... zawsze byłem zwolennikiem luziku


 

Beesafe.pl