Mam podobnie... raz się zapala, raz gaśnie...
Z bezpiecznikiem jest wszystko OK... Zegarek wyjmowałem, oglądałem, przeczyściłem łączenia na wtyczkach, ale dalej jest to samo...
Jak go "puknę", to się czasem zapala, po czym na pierwszej dziurze gaśnie...
Chyba się wysypał jakiś układ scalony, których tam nie brakuje... :(
Chyba jakiś elektryk potrzebny, albo wymiana zegarka... :/
Pozdrawiam