Autor Wątek: amorki do starletki???  (Przeczytany 5901 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

gthug

  • Gość
amorki do starletki???
« dnia: 11-08-2006, 20:28:10 »
orientuje sie ktos moze gdzie mozna kupic jakies tanie zamienniki amorkow na przod auta??? chodzi mi o model ep81 z 1990r

Offline Coobah81

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 765
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: amorki do starletki???
« Odpowiedź #1 dnia: 12-08-2006, 01:31:03 »
co rozumiesz jako "tanie" ?? Ja wlasnie dzis (a raczej wczoraj)wymienilem wszystkie 4 amorki..
tyl tego wymagał, a przód przy okazji :). Przednie amorki kosztowały mnie 450pln komplet, ale są to gazowe Kayaby. Znalazlem goscia na allegro który ma tanie czesci i za komplet amorkow zaplacilem 770 pln + przesyłka. Gość ma nick kayaba_2006, kom 668-152-067. Ma dostep takze do innych amorkow, wiec mozesz zadzwonic i spytac..
A mam takie pytanie przy okazji tego tematu:
Mechanik po wymianie powiedział, że nie muszę zbieżności ustawiac, bo "nie ma regulacji kątów na samym amortyzatorze", wiec po wymianie podobno nic sie nie mogło "zwichrować". .Co o tym sądzicie? Macie jakies info odnosnie jak to jest w naszych Starletkach?
pozdro!

koyot-a

  • Gość
Odp: amorki do starletki???
« Odpowiedź #2 dnia: 12-08-2006, 13:32:13 »
w zasadzie nie powinno się nic zmienić,ale teoria każe dokonywać regulacji lub sprawdzenia po każdej naprawie zawieszenia.elementy zawieszenia i pasowania śrub nie są wykonane do setnych milimetra więc napewno po wymianie amorów coś się zmieniło,natomiast mogły to być zmiany tak nieistotne,że nie będą miały wpływu na prowadzenie autka

gthug

  • Gość
Odp: amorki do starletki???
« Odpowiedź #3 dnia: 12-08-2006, 17:57:00 »
wlasnie szukam czegos tanszego niz kyb, i tak dluzej niz pol roku nia jezdzil nie bede, a wymienic musze bo mam zgiety amor...

born2ride

  • Gość
Odp: amorki do starletki???
« Odpowiedź #4 dnia: 12-08-2006, 18:36:57 »
Witam,

Ja nie tak dawno za komplet amorkow (4 sztuki) firmy Tokico dalem 650 pln w firmie Inter Team (maja swoja stronke). Fakt faktem bylo to po znajomosci wiec z duzym rabatem;)
Swoja droga myslicie ze bardziej oplacalo sie wziac np. Kayaby, bo o nich tez duzo slyszalem?

PozdrOOfka

Offline Coobah81

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 765
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: amorki do starletki???
« Odpowiedź #5 dnia: 12-08-2006, 22:19:00 »
ja wiem, że warto było wziąć Kayaby niż cokolwiek innego ;)

Myken

  • Gość
Odp: amorki do starletki???
« Odpowiedź #6 dnia: 14-08-2006, 16:04:18 »
Takie pytanko przy okazji tego tematu:
Jak udezam w lewą tylną opone u góry to słychac takie dziwne stłumione udeżenie w okolicy mocowania amortyzatorów w bagazniku, ten sam dzwiek pojawia sie przy jezdzie jak wpadne nawet w niewielka dziure. Czy to swiadczy, ze przydalo by sie amorki wymienic???
Pozdrawiam

Offline coobek

  • Toyot Leżący
  • *
  • Wiadomości: 6
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: amorki do starletki???
« Odpowiedź #7 dnia: 14-08-2006, 21:08:33 »
Przednie amorki kosztowały mnie 450pln komplet, ale są to gazowe Kayaby. Znalazlem goscia na allegro który ma tanie czesci i za komplet amorkow zaplacilem 770 pln + przesyłka.

Masz racje, jak kupowac to raz i porządne bo kupisz troche tańsze podróby i zaraz padną nie wspominając juz o właściwościach.
A odnośnie cen to naprawde tanio udało Ci sie kupić jesli to KYB ECXEL-G Twin-tube GAS a pewnie tak bo Kayaba nie produkuje do tego modelu innych (przynajmniej do przodu)

Offline wojber

  • Toyot Pełzający
  • **
  • Wiadomości: 332
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: amorki do starletki???
« Odpowiedź #8 dnia: 14-08-2006, 21:25:02 »
powiem krótko....

przerabiałem juz dwie ze znanych marek.... Monroe i Kajaba

i uwazam ze KYB biją Monroe na głowe....

POLECAM KYB

 ;D

gthug

  • Gość
Odp: amorki do starletki???
« Odpowiedź #9 dnia: 14-08-2006, 22:43:31 »
sluchajcie ja wiem ze kyb to najlepszy mozliwy zamiennik, ale nie o to mi chodzi, szukam najtanszego badziewia jakie mozna znalezc...
zauwazylem ze jezeli chodzi o zamienniki amorkow na tyl to jest tego mnóstwo a z przodem jest ciezko...
« Ostatnia zmiana: 15-08-2006, 08:01:45 wysłana przez ayrsen »

Offline Coobah81

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 765
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: amorki do starletki???
« Odpowiedź #10 dnia: 15-08-2006, 22:31:01 »
to szukaj używek, lub takiego badziewia jakie mialem u siebie - "G-tech"
:D

TOYBOY98

  • Gość
Odp: amorki do starletki???
« Odpowiedź #11 dnia: 18-08-2006, 11:13:14 »
Ja sie wypowiem co do zbieznosci po wymianie amorow, warto to zrobic, w mojej rolce przejechalem 30 tys. km po wymianie amorów (bez ustawiania zbieznosci) i okazalo sie ,ze oponki lekko zdarte od wewnatrz na przedzie. Diagnosta w zaprzyjaznionej stacji niezle mnie op... za to ,ze nie ustawilem zbieznosci po wymianie. Roze moga byc opinie na ten temat ale moim zdaniem lepiej wydac 50 zl niz kupowac nowe opony.
Pzdr

Offline tomwasz

  • Toyot Pełzający
  • **
  • Wiadomości: 121
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: amorki do starletki???
« Odpowiedź #12 dnia: 18-08-2006, 15:41:08 »
sluchajcie ja wiem ze kyb to najlepszy mozliwy zamiennik, ale nie o to mi chodzi, szukam najtanszego badziewia jakie mozna znalezc...
zauwazylem ze jezeli chodzi o zamienniki amorkow na tyl to jest tego mnóstwo a z przodem jest ciezko...

Hmmm, KYB są oryginalnie więc nie są zamiennikami  :)


 

Beesafe.pl