Autor Wątek: Toyota w Europie  (Przeczytany 87679 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Jackal

  • Gość
Odp: Toyota w Europie
« Odpowiedź #30 dnia: 08-02-2005, 11:20:04 »

Jackal

  • Gość
Odp: Toyota w Europie
« Odpowiedź #31 dnia: 11-03-2005, 13:50:02 »
Toyota podsumowuje rok 2004 i nie tylko
 
Jak poinformowała Toyota podczas wystawy motoryzacyjnej w Genewie, w roku 2004 koncern sprzedał w Europie 915.966 samochodów (z czego 891.053 aut marki Toyota), co pozwoliło na odnotowanie 10-procentowego wzrostu sprzedaży w stosunku do roku poprzedniego. Na Starym Kontynencie wyprodukowano 582.695 samochodów, 494.635 silników oraz 195.163 skrzynie biegów.
 
Toyota Yaris odnotowała nie tylko kolejny, szósty z rzędu rok rekordowo wysokiej sprzedaży, ale również najwyższą roczną sprzedaż pojedynczego modelu (227.517 sztuk, +5%). Roczna sprzedaż Toyoty Avensis również osiągnęła rekordowy pułap - 145.111 samochodów (+25%). Sprzedaż Toyoty Corolli, wyłączając CorollęVerso, wyniosła 185.136 aut (+4%), natomiast roczna sprzedaż Corolli Verso na poziomie 64.249 pojazdów (48%) była rekordowo wysoka. Sprzedaż Toyoty Prius zwiększyła sięo 960%, do 8.248 sztuk.
 
W październiku 2004 r. Toyota wyprodukowała swój 2,5-milionowy samochód w Europie - wydarzenie to było znaczącą chwilą w historii produkcji samochodów tej marki na Starym Kontynencie. Obecnie Toyota wytwarza w Europie wszystkie swoje podstawowe modele: Yaris, Avensis, Corolla i Corolla Verso. Firma osiągnie maksymalną zdolność produkcyjną na poziomie 675 tys. samochodów rocznie. Ponadto, w tym roku w Czechach Toyota wraz z koncernem PSA Peugeot Citroen rozpocznie produkcję300 tys. sztuk nowego, małego samochodu osobowego, z czego 100 tys. egzemplarzy będzie to model Toyota Aygo.

W tym roku Toyota będzie prowadzić swą działalność produkcyjną w ośmiu fabrykach na terenie sześciu państw (Wielkiej Brytanii, Francji, Polski, Turcji, Portugalii i Czech). Również w 2005 r. działalnością Toyoty związaną ze sprzedażą i marketingiem zostanie objęta Turcja.

W 2005 r. Toyota postawiła sobie za cel sprzedaż 980 tys. pojazdów w Europie, co stanowi wzrost sprzedaży o 7% w stosunku do roku poprzedniego.

Jackal

  • Gość
Odp: Toyota w Europie
« Odpowiedź #32 dnia: 14-03-2005, 13:22:52 »
Toyota - nie w Rosji

Toyota wstrzymuje plany budowy swoich nowych zakładów w Rosji. Powodem jest brak zgody pomiędzy koncernem a władzami Rosji o lokalizacji zakładu. Japończycy planowali budowęw St.Petersburgu, ale rosyjskie władze zalecały lokalizacje w innych częściach kraju, aby pobudzić rozwój regionalnych gospodarek. Według Japończyków mogłoby to negatywnie wpłynąć na zachowanie standardów jakościowych.

Jackal

  • Gość
Odp: Toyota w Europie
« Odpowiedź #33 dnia: 25-03-2005, 13:52:20 »
Najpopularniejsze w Europie

Poniżej znajduje sięlista 25 krajów Europy wraz nazwami 17 najlepiej sprzedających sięaut:

- Austria - VW Golf (22.925)
- Belgia - Peugeot 206 (19.634)
- Czechy - Skoda Fabia (43.589)
- Dania - Peugeot 307 (5.959)
- Estonia - Toyota Corolla (696) - szalona ilośc, co?
- Finlandia – Toyota Corolla (435) - tu chyba jest błąd w ilości, ale takie mam dane
- Francja - Peugeot 206 (151.250)
- Grecja - Opel Corsa (9.676)
- Hiszpania - Renault Megane (102.602)
- Holandia - Peugeot 307 (22.508)
- Irlandia - Toyota Corolla (7.430)
- Litwa - Renault Scenic (285)
- Łotwa - Hyundai Getz (396)
- Niemcy- VW Golf (221 165)
- Norwegia - Toyota Avensis (6.295)
- Polska - Fiat Panda (28.000)
- Portugalia - Renault Megane (14.656)
- Rumunia - Dacia Logan (20.274)
- Słowacja - Skoda Fabia (14.942)
- Słowenia - Renault Clio (7.868)
- Szwecja - Volvo V70 (22.018)
- Szwajcaria - VW Golf (10.359)
- Węgry - Suzuki Ignis (19.005)
- Wielka Brytania - Ford Focus (110.074)
- Włochy - Fiat Punto (176.659)

T.N.

  • Gość
Odp: Toyota w Europie
« Odpowiedź #34 dnia: 25-03-2005, 14:53:13 »
A masz może jakieś dane, jak sprzedawały sięposzczególne modele Toyoty w Europie w ub. roku?

T.

Jackal

  • Gość
Odp: Toyota w Europie
« Odpowiedź #35 dnia: 25-03-2005, 17:46:17 »
Ogólnie w Europie masz podane kilka postów wcześniej, a w poszczególnych krajach nie mam, ale przy okazji jak znajdę, to zamieszczę.

Jackal

  • Gość
Odp: Toyota w Europie
« Odpowiedź #36 dnia: 30-03-2005, 12:17:46 »
Japończycy zawojują Europędieslami!

 
W ubiegłym tygodniu rozpoczęła sięw Jelczu-Laskowicach produkcja bardzo ważnego dla Toyoty silnika, który montowany będzie we flagowej w Europie limuzynie tej marki, Avensisie. Fakt ten jesz szczególnie istotny nie tylko dla 900 osób zatrudnionych w polskiej fabryce Toyota Motor Industries Poland (TMIP), ale i losów idącej dotąd jak burza ekspansji Japończyków w Europie.

W 2004 roku Toyota zanotowała ósmy z kolei rekordowy rok sprzedaży w Europie. Z liczbą 915 966 samochodów koncern zwiększył swoją sprzedaż o 10% w stosunku do roku 2003. Zaowocowało to wzrostem udziału w rynku do 5%. W 2005 roku koncern planuje swoją sprzedaż na poziomie 980 000 samochodów. …Choć dane te brzmią bardzo imponująco, to ekspansja Japończyków trafiła na pewną barierę. Otóż, prosperita każdego producenta samochodów zależy dzisiaj w Europie od tego, jakimi silnikami dieslowskimi może sięposzczycić. Przełom uczyniony przez technikęcommon-rail, która znacznie podniosła walory użytkowe smrodliwych, terkotliwych i powolnych niegdyś ropniaków, w połączeniu z wciąż zwyżkującymi cenami ropy naftowej skutkują rosnącym z roku na rok popytem na diesle. Szacuje się, że choć ich ceny są średnio o 2-2,5 tys euro wyższe od benzynowych odpowiedników, koszty eksploatacji są o 30-40 % niższe. Jeśli dodać, że nabywcy diesli tradycyjnie, i nie bez racji liczą na długi żywot silników wysokoprężnych, to nic nie zadaje sięzagrażać dalszemu wzrostowi popularności ropniaków.
 
Producenci Japońscy od dwóch dekad sukcesywnie odbierają klientów koncernom europejskim. Obecnie, sama Toyota osiągnęła już ponad pięcioprocentowy udział w europejskim rynku samochodowym, a Honda osiągnęła już wynik 1,5%. Bardziej niż te wartości imponujący jest wskaźnik wzrostu obu japońskich marek. Otóż Toyota, tylko w ubiegłym roku powiększyła swój udział w rynku o 9%, a Honda aż o 11%. Triumfalny ten marsz utrudnia znacznie słaba strona obu dynamicznych azjatyckich producentów, silniki wysokoprężne, w których tradycyjnie dominują Europejczycy. ...Najpierw przez kilkanaście lat nikt praktycznie nie był w stanie konkurować z pompowtryskiwaczami Volkswagena, potem zaś wymyślona przez Włochów technika common-rail wyeliminowała tradycyjne diesle. Choć common-rail (w różnej fazie rozwoju tej techniki) jest już udziałem niemal wszystkich producentów, to niestety Japończykom w tym względzie idzie raczej mało imponująco. Dość powiedzieć, że o auta napędzane dieslami stanowią tylko 30% spośród całości europejskiej sprzedaży, a współczynnik ten w przypadku Hondy wynosi zaledwie 10%. Przypomnieć warto, że średnia europejska wynosi 40%.
 
Tęjapońską słabość w dziedzinie diesli tłumaczyć należy tym, ze rynek europejski, wraz ze swymi silnikami wysokoprężnymi, nigdy nie był i nie jest dla Japończyków przesadnie ważny. Otóż bowiem, jak oceniają analitycy, rynek europejski przysparza Toyocie i Hondzie zaledwie 5% ich operacyjnych zysków, podczas gdy rynek amerykański aż 60%. A skoro w Ameryce w samochodach osobowych silników dieslowskich praktycznie sięnie używa, to nic dziwnego, że Japończycy nie angażowali sięzanadto w prace nad ich rozwojem. Zwłaszcza, że prace te są tak drogie, że trudno owe o zwrot poniesionych kosztów, na nie tak dużym europejskim rynku. Opracowanie nowego silnika pochłania około 900 mln dolarów. Kwota ta łatwo sięzwróci, jeśli silnik jest benzynowy, więc sprzedawać bo można na całym świecie. Jeśli jednak mamy do czynienia z dieslem, to sprzedawać go można praktycznie jedynie w Europie.
 
Nissan korzysta z silników wysokoprężnych opracowanych przez Renault. Honda zacznie sprzedawać wersje wysokoprężne nie tylko Accorda, ale i minivanów FR-V i auta rekreacyjnego CR-V. Krok to bardzo doniosły, bo przecież Honda, jako największy producent silników spalinowych na świecie nie produkowała dotychczas żadnych diesli, i jednostka 2,2 i-CTDi o mocy 140 KM to dopiero początek.
Toyota sprzedaje wciąż jednostki wysokoprężne, które jednak z najnowszymi silnikami pracującymi w technice common-rail nie mają sięco ścigać. Dość powiedzieć, że najsilniejszy dotychczas silnik dwulitrowy Toyoty osiąga moc maksymalną 115 KM, a konkurencja śmiało wyciska 150 KM!. Przełom ma więc nastąpić wraz z wprowadzeniem do sprzedaży Avensisa napędzanego 2,2 litrowym dieslem o piezo-elektrycznych wtryskiwaczach, który dysponować będzie mocą maksymalną 150 lub 177 KM – zależnie od wersji. Producent zapowiada też znaczne podniesienie kultury pracy jednostki. To ważne, bo motor dla flagowej limuzyny nie może zanadto terkotać i hałasować – a nieznośni dziennikarze wytykali dotąd Toyocie, że jej diesle są pod tym względem wyraźnie gorsze od konkurencji niemieckiej, włoskiej, czy francuskiej.

Patrząc na uruchomienie produkcji nowych diesli w Polsce w tym kontekście, cieszyć sięmożna z ważnego zadania stojącego przed zakładami w Jelczu-Laskowicach. Już nie sama wielkość zatrudnienia, czy liczba produkowanych silników (180 tys sztuk rocznie) są najważniejsze. Najbardziej optymistyczne jest chyba to, że Toyota zdecydowała sięulokować w Polsce produkcjęsilników, które w dużym stopniu zadecydować mogą o rozwoju tej marki na europejskim rynku.

(Agip)

Jackal

  • Gość
Odp: Toyota w Europie
« Odpowiedź #37 dnia: 31-03-2005, 13:40:43 »
Toyota zamierza szkolić swych pracowników w Europie

Toyota zamierza zbudować nowy ośrodek szkoleniowy (pan-European Global Production training Centre (E-GPC) w Wielkej Brytanii - podały służby prasowe japońskiego koncernu.

Będą w nim szkoleni pracownicy zatrudnieni w zakładach Toyoty. E- GPC będzie europejskim oddziałem "Globalnego Centrum Szkoleń Toyoty" (Toyota's Global Production Centre) znajdującego sięw Japonii.

Centrum szkoleniowe zbudowane zostanie na terenie zakładów w Burnaston w hrabstwie Derbyshire (Toyota Motor Manufacturing UK) - będzie miało powierzchnię8 tys. m. kw.

Centrum rozpocznie swoją działalność w styczniu 2006. Koszt inwestycji ma wynieść 16.3 mln euro. W E-GPC zatrudnionych będzie 15 pracowników, którzy szkolić będą ponad 1.000 pracowników Toyoty rocznie.

Kohoshi

  • Gość
Odp: Toyota w Europie
« Odpowiedź #38 dnia: 31-03-2005, 23:15:19 »
No szkolenie sięprzyda żeby auta robione w EU były równie niezawodne jak te robione w JP, a nie tylko żeby nie odstawały od europejskiej konkurencji. A swoją drogą 1000 pracowników na rok to ciut mało ;)

Jackal

  • Gość
Odp: Toyota w Europie
« Odpowiedź #39 dnia: 12-04-2005, 13:53:16 »
Co sięliczy?

Bezpieczeństwo i wygląd pojazdu oraz moc silnika to najważniejsze czynniki brane pod uwagęprzy zakupie nowego auta. Wynika tak z corocznego badania preferencji samochodowych przeprowadzonego przez instytut ACNielsen wśród 14 tys. internautów w 28 krajach Europy, Azji oraz USA.

Najwięcej respondentów chciałoby kupić nową Toyotę. W Niemczech Austrii, Belgii, Portugalii i Szwecji największą sympatią cieszy sięVolkswagen, we Włoszech - Fiat, a we Francji - CitroÍn i Peugeot.

Amerykanie i mieszkańcy krajów azjatyckich preferują pojazdy terenowe (36 proc. ankietowanych), z napędem na wszystkie koła i silnikiem o dużej mocy (19 proc.). Z kolei Europejczycy kierują sięprzy zakupie przede wszystkim bezpieczeństwem i wyglądem pojazdu.

Wśród mieszkańców Starego Kontynentu chęć kupienia nowego samochodu w ciągu najbliższych 12 miesięcy deklaruje najwięcej Włochów (34 proc.), a najmniej - Duńczyków (17 proc.).

Jackal

  • Gość
Odp: Toyota w Europie
« Odpowiedź #40 dnia: 14-04-2005, 16:03:44 »
Lexus pierwszy, Toyota czwarta

W Wielkiej Brytani przeprowadzono badanie dotyczące satysfakcji klienta z posiadanego samochodu. Wśród kryteriów uwzględniano poziom obsługi serwisowej, koszty utrzymania, jakość wykonania oraz wygląd.

W rankingu znalazły się32 najpopularniejsze na Wyspach marki. Maksymalna możliwa do uzyskania ocena wynosiła 1.000 punktów.

Marką o najwyższym wskaźniku zadowolenia posiadaczy okazał sięLexus, który otrzymał 848 pkt i wyprzedził Skodę(847), Hondę(843) i Toyotę(835). Kolejne miejsca zajęły: BMW (829), Mini (821), Mazda (817), Volvo (817) i Audi (810).

Natomiast na drugim końcu skali uplasowały sięsamochody włoskie. Ostatnie miejsce w zestawieniu zajęła Alfa Romeo (734 pkt), a przedostatnie - Fiat (745), który o jeden punkt został wyprzedzony przez Peugeota.

Średni wynik z badania to 786 punktów.


Jackal

  • Gość
Odp: Toyota w Europie
« Odpowiedź #41 dnia: 15-04-2005, 13:36:53 »
Najpopularniejsze marki w Europie po 1 kwartale 2005        
 
Z najnowszego raportu opublikowanego przez stowarzyszenie ACEA wynika, że w pierwszych trzech miesiącach tego roku sprzedano w Europie Zachodniej 3 813 957 nowych samochodów osobowych, czyli o 2,5% mniej niż rok wcześniej. W marcu sprzedaż wyniosła 1 643 649 sztuk, o 3,7% mniej niż w analogicznym okresie 2004 roku.

Najpopularniejszą marką w Europie Zachodniej pozostał Renault, który zanotował sprzedaż na poziomie 381 287 aut, o 2,1% mniejszą niż rok wcześniej (w marcu 152 693 auta, -6,7%). W ciągu roku nie zmienił sięudział tej firmy w rynku - wyniósł na koniec pierwszego kwartału równo 10%.  

Na drugą pozycjęw grupie najczęściej wybieranych marek awansował Opel, którego sumaryczny wynik sprzedaży wyniósł na koniec marca 352 899 aut (+1,1%). W trzecim miesiącu nabywców znalazło 161 511 samochodów tej marki (-2,1%), co przyczyniło siędo przejęcia 9,3% rynku (8,9% rok wcześniej). Opel, obok BMW, jest jedyną marką w czołowej dziesiątce wykazującą wzrost wyniku  sumarycznego.

Na trzecie miejsce w tym zestawieniu spadł Volkswagen. Marcowa sprzedaż w wysokości 149 371 aut, o 4,1% mniejsza niż przed rokiem, przyczyniła siędo spadku udziału w rynku z 9,3 do 9,0%. Łącznie w tym roku Volkswagen sprzedał 342 771 aut (-6,2%) tj. o 10 128 sztuk mniej niż Opel. Dla przypomnienia - jeszcze miesiąc wcześniej miał przewagę1 419 aut.

Czwartą pozycją szczyci sięFord, który w tym roku sprzedał 341 421 aut, o 5,3% mniej niż przed rokiem. Marzec okazał sięsłabszym miesiącem także dla tej firmy - wynik 157 168 sprzedanych aut oznacza spadek o 4,3%. Spadł również udział tej marki w rynku z 9,2 do 9,0%, czyli dokładnie tyle samo, co w przypadku VW - różnica na korzyść koncernu ze Stuttgartu wynosi zaledwie 1 350 sztuk.

Na piątym i szóstym miejscu - po raz kolejny - uplasowali sięobaj przedstawiciele francuskiego koncernu PSA - Peugeot i Citroen. Pierwszy sprzedał do tej pory 294 671 aut (-6,6%), natomiast drugi 249 567 aut (-2,9%), przy udziale w rynku, odpowiednio: 7,7 i 6,5%. W marcu sprzedaż Peugeota wyniosła 121 674 sztuk (-10,7%), podczas gdy na zakup Citroena zdecydowało sięw tym czasie 96 081 klientów (spadek o 6,7%).

Na siódmej lokacie znalazła sięToyota (z Lexusem), która w ostatnim miesiącu sprzedała o 1,4% więcej samochodów niż przed rokiem - w sumie 87 810 sztuk (jeden z dwóch wzrostów miesięcznej sprzedaży, odnotowanych w gronie firm należących do pierwszej dziesiątki tego zestawienia). Pomimo  spadku sumarycznnej sprzedaży o 1,6% (208 079 sztuk), japoński producent minimalnie zwiększył swój udział w rynku z 5,4 do 5,5%.

Ósmą pozycjęzajął Fiat. Włoska marka notuje największe spadki sprzedaży w dwóch ostatnich miesiącach tego roku - w lutym 20,9%, a w marcu 20,7% (72 735 aut). Sumaryczny rezultat zamknął siępo pierwszym kwartale liczbą 192 402 aut (spadek o 17,1%, w lutym - 19,1%). Gorsze wyniki znalazły swoje odbicie w zmniejszeniu udziału w rynku, który spadł na przestrzeni roku o prawie jeden procent, z 5,9 do 5,0%.  

Na dziewiątym miejscu jest Mercedes, który wykazał spadek sprzedaży w marcu o 5,7% (72 500 aut). Łączna sprzedaż samochodów tej marki wyniosła od początku roku 166 536 sztuk i jest o 7,7% mniejsza niż w 2004 roku. Nieznacznie spadł również udział Mercedesa w rynku, z 4,6 do 4,4%.

Pierwszą dziesiątkę- dzięki wysokiemu wzrostowi sprzedaży - zamyka BMW. Firma z Bawarii odnotowała największy wzrost w miesięcznym (+8,1%, 69 767 aut) oraz w sumarycznym (+13,5%, 155 755 aut) zestawieniu 10 najpopularniejszych marek. Bardzo dobre rezultaty pozwoliły BMW na zwiększenie udziału w rynku do 4,1 % (w lutym było to 3,8%, na koniec 2004 roku - 3,5%).

Kolejny raz największą dynamiką wzrostu wyróżniła siękoreańska Kia (+66,5%, 52 545 aut), natomiast Hyundai zanotował spadek sprzedaży o 3,2% (76 883 auta). Łącznie obie marki po trzech pierwszych miesiącach 2005 sprzedaży są w posiadaniu 3,4% udziału w rynku, podczas gdy rok wcześniej wynosił on 2,8%. Japońscy producenci zwiekszyli swój udział w rynku w stosunku do poprzedniego miesiąca (z 13,2 do 13,4%), ale w porównaniu z ubiegłym rokiem jest on niższy o 0,1 procenta. W okresie trzech miesięcy sprzedaż samochodów z japońskim rodowodem wyniosła 512 760 sztuk. Spośród marek europejskich wyróżnił sięSmart, którego sprzedaż w wysokości 35 480 aut była o 34,3% większa niż w 2004 roku.

Jackal

  • Gość
Odp: Toyota w Europie
« Odpowiedź #42 dnia: 19-04-2005, 08:30:58 »
Fabryka Toyoty w Rosji coraz bliżej

W tym tygodniu dojść ma do podpisania listu intencyjnego (MoU) w sprawie rozpoczęcia budowy nowej fabryki samochodów Toyoty w okolicach Petersburga. Przedstawicielka rosyjskiego rządu nie podała dokładnej wartości inwestycji, jednak stwierdziła, że chodzi o projekt wart setki milionów dolarów. Przedsięwzięcie ruszy oficjalnie 26 kwietnia, a umowa w sprawie nowej inwestycji zostanie podpisana w późniejszym czasie.
 
Plan zakłada produkcję25 tys. samochodów rocznie przez dwa lata. W przyszłości liczba ta wzrośnie do 100 tys. sztuk w ciągu roku.

Jackal

  • Gość
Odp: Toyota w Europie
« Odpowiedź #43 dnia: 19-04-2005, 08:35:37 »
Toyota dla Czerwonego Krzyża

“Bringing European Road Safety Together” - tak brzmi oryginalny tytuł kampanii, której celem jest wpłynięcie na wzrost świadomości bezpieczeństwa drogowego.

Dzięki temu, jedna z największych organizacji chce wpłynąć na zmniejszenie liczby osób poszkodowanych w wypadkach drogowych w Europie. By tego dokonać potrzeba oczywiście szeroko zakrojonych działań.

Czerwony Krzyż chce sięw nich skupić na podniesieniu świadomości znaczenia bezpieczeństwa na drogach i promowaniu umiejętność niesienia pierwszej pomocy uczestnikom wszelkich zdarzeń drogowych.

Wraz ze wsparciem finansowym, jakie Toyota przekazała na rzecz akcji, na potrzeby osób biorących w niej czynny udział oddano cztery auta, które posłużą do przemieszczania siępo Europie w czasie specjalnej trasy edukacyjnej. Przez kolejne osiem miesięcy, specjalne zespoły będą edukować dzieci, jak i dorosłych, w 24 krajach naszego kontynentu.

Kawalkada zawita również do Polski. Około 13 czerwca należy spodziewać sięserii spotkań szkoleniowych i prezentacji.

Jackal

  • Gość
Odp: Toyota w Europie
« Odpowiedź #44 dnia: 21-04-2005, 15:26:36 »
Toyota Corolla druga

Mitsubishi Lancer otrzymał w Rosji tytuł „Samochodu Roku 2005”. Drugie miejsce w konkursie zajęła Toyota Corolla, a trzecie Mazda 3.

 Decyzjęo tytule podjęli czytelnicy pięciu czasopism: miesięczników motoryzacyjnych „Autopanorama” i „5th Wheel”, tygodników społeczno-politycznych „Newsweek” i „Kompania” oraz miesięcznika o stylu życia „Men's Heath”.

O nagrodęwspółzawodniczyły 32 auta z segmentu C dostępne na rosyjskim rynku.


 

Beesafe.pl