Autor Wątek: Ekonomizer w P7 z 1988r  (Przeczytany 6374 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kfiatos

  • Gość
Ekonomizer w P7 z 1988r
« dnia: 15-12-2004, 17:02:16 »
Witam. Poszukujękontaktu z kims kto ma pojęcie jak doprowadzić ten układ do sprawności (ekonomizer oczywiście). A jest tak: wczoraj wymienilem ten czujnik podcisnienia ktory jest podlączony do kolektora ssącego, od niego idzie rurka do takiego malego ustrojstwa (tez jest nowe). Do tego ustrojstwa dochodzi jeden kabelek. Wczoraj bylo tak ze jak zdjąłem kabelek to ECONOMY robilo sie pomaranczowe(wył zapłon) po złożeniu na nowych czesciach okazalo sie ze dziala :). NIestety dzialalo pare minut. Teraz jest tak ze niezaleznie od tego czy kabelek załozony czy nie i tak ECONO jest zielone i nie dziala. Czesci nowe wiec to cos w instalacji... POMOCY (to mnie strasznie denerwuje)

Juz sobie poradzilem:) Jeden czujników był źle zmasowany. Jakby ktoś potrzebował to służępomocą...

bol0

  • Gość
Ekonomizer w P7 z 1988r
« Odpowiedź #1 dnia: 28-12-2004, 10:43:34 »
a wlasnie, mam pytanie dotyczace tego ekonomizera. mam swoja starlete 2 miesiace i na poczatku mnie to troche wnerwialo, potem sie przyzwyczailem. ale piszesz, ze wkonomizer pali ci sie na pomaranczowo i zielono. u mnie tylko na pomaranczowo - kiedy daje mu w palnik na niskich obrotach - odcina zaplon. a zielone swiatlo kiedy sie powinno zapalic? moja to ja to 1.3 91r.  :chmmm

kfiatos

  • Gość
ekonomizer
« Odpowiedź #2 dnia: 29-12-2004, 01:22:12 »
Witam. Ja wiem jak jest w gaźnikowej. U mnie jest w kolektorze ssącym czujnik podciśnienia, ktory łączy sięwężykiem z  "takim czymś" wybacz określenie. Kiedy rośnie podciśnienie to coraz wiecej prądu przepływa przez ten element i wskaźnik w zegarach reaguje (u mnie dwie żaróweczki ale wygląda to jak diody). Wątpie żeby w wersji na wtrysku bylo tak samo. Chyba że masz gaźnik. Bo jeśli tak to masz w ssącym kolektorze czujnik, z niego powinny wychodzić dwa wężyki- jeden do gaźnika a drugi do czegoś przykręconego tuż za obudową filtra powietrza. Od tego czegoś idzie kabelek do środka auta. Jak do tego kabelka podłączysz mase z akumulatora to powinno sie zrobić zielone ekono. Jeśli tak jest to znaczy że ten czujnik przykręcony do nadwozia jest walnięty. U mnie pomogło zmasowanie tego przykręconego czujnika i zaczęło działać.

Przepraszam nie doczytalem. Widze że to wtrysk bo masz odciecie. W takim wypadku to pewnie jest sterowane z kompuetra wtrysku, dawką paliwa. Na to Ci nic nie pomogę. Możesz szukać podobnych czujników ale wątpięw powodzenie takiej działalności. Mój kumpel ma taką ale z 1995 roku i u niego nie ma juz ekonomizera :(

bol0

  • Gość
Ekonomizer w P7 z 1988r
« Odpowiedź #3 dnia: 29-12-2004, 02:08:21 »
ano wlasnie. obawiam sie, ze trzeba by pogrzebac w komputerze, a nie mam nikogo kto by sie tego podjal. do aso raczej sie nie wybiore  :worried

serwisSJ

  • Gość
Ekonomizer w P7 z 1988r
« Odpowiedź #4 dnia: 06-01-2005, 09:10:31 »
Cytat: bol0
ano wlasnie. obawiam sie, ze trzeba by pogrzebac w komputerze

Komputer do tego NIC nie ma.

bol0

  • Gość
Ekonomizer w P7 z 1988r
« Odpowiedź #5 dnia: 06-01-2005, 21:57:24 »
skoro sie orientujesz to moze cos wiecej mozesz nam powiedziec na temat ekonomizera? bylbym wdzieczny, bo nie znam sie na elektryce samochodowej.

serwisSJ

  • Gość
Ekonomizer w P7 z 1988r
« Odpowiedź #6 dnia: 07-01-2005, 09:15:13 »
Napisz mi od czego zaczął sie problem ze wymieniałes te elementy. Cały obwód ekonomizera jest zewnetrznym obwodem i tylko jest informacja dla kierowcy o jezdzie nieekonomicznej - czyli duzym obciazeniu silnika. Komputer zmienia parametry pracy ale na podstawie odczytu z innych czujników. Poza tym obwód ten działa tylko na "masę" wiec jest całkiem prosty. Najlepiej miec pompke podcisnienia i zasymulowac jego prace.

bol0

  • Gość
Ekonomizer w P7 z 1988r
« Odpowiedź #7 dnia: 08-01-2005, 11:15:02 »
ja wlasciwie nie mam problemu z ekonomizerem. problem mial kfiatos. mnie tylko zastanawialo jak to dziala i czemu nie pali sie umnie na zielono, a tylko na pomaranczowo. z tego co pisal kfiatos powinin sie palic na zielono i pomaranczowo. co te kolory oznaczaja?

serwisSJ

  • Gość
Ekonomizer w P7 z 1988r
« Odpowiedź #8 dnia: 08-01-2005, 11:22:45 »
Skoro pali sięcały czas na pomaranczowo to masz zwarcie albo przerwęw obwodzie przełącznika podcisnieniowego. Zrób próbe i zewrzyj przewód od przełącznika do masy co sie stanie albo gdy przerwiesz obwód. Bedzie wszystko wiadomo. A ogolnie zielona kontrolka oznacza jazde ekonomiczną, czyli małe zuzycie paliwa. Zapalenie sie drugiej kontrolki oznacza ze komp zdecydowanie (nawet 3-4 krotnie) zwiększa czas otwarcia wtryskiwaczy czyli masz duze zuzycie paliwa. pozdrawiam

bol0

  • Gość
Ekonomizer w P7 z 1988r
« Odpowiedź #9 dnia: 08-01-2005, 11:34:17 »
hmm to u mnie jest cos nie tak. pomaranczowa kontrolka pali sie kiedy dodaje gazu na niskich, bardzo niskich obrotach. wtedy wysprzegla czy odcina zaplon (wyglada jakby wysprzeglalo). zielonej kontrolki natomiast jeszcze nie uswiadczylem, wiec albo dioda padla albo cos jest nie podlaczone.  :cwhat


 

Beesafe.pl