Witam wszystkich.
Mam taki problem. Starletka P7 silnik 1.0l. Auto strasznie podskakuje, konkretnie tył. Mechanik stwierdził, że do wymiany są gniazda amortyzatorów. Co to dokładnie jest już mi nie wytłumaczył. Pytam więc co to jest?? Czy trzeba też wymieniać amorki jeśli przy bujaniu auta trzymają odpowiednio (są tylko miękie i łatwo je ugiąć)??
Drugie pytanie, gdzie w Warszawie kupie takie gniazda, ile kosztują i co jeszcze powinno sięwymienić. Poza tym nic nie stuka (oprócz tylnej półki :( ). Ciśnienie w oponach 1.8 atmosfery-lenie opony.
Pozdrawiam