Panowie
jakiekolwiek spory na temat wyższości jednego oleju nad drugim jedynie na podstawie spostrzeżeń, nie są w jakikolwiek sposób miarodajne.
Do badania środków smarnych tutaj olej silnikowy stosuje się między innymi urządzenia symulujące skrajnie nie korzystne warunki powstawania i zrywania filmu olejowego.
Przykładowo na studiach robiliśmy badania na aparacie czterokulowym i maszynie TIMKEN.
Wnioski jakie zapamiętałem:
Olej należy wymieniać nie z uwagi na zużycie po 10-15 tys. Olej przepracowany ma lepsze właściwości smarne!!! Z uwagi na większa ilość sadzy.
Olej należy wymienić z uwagi na to że staje się agresywny w stosunku do powierzchni np gładzi i uszczelek oraz zostawia nagar!!
Porównując olej należy brać pod uwagę szereg parametrów nie tylko lepkość i klasyfikacja API. ACEA. SAE itd. bardzo ważnym parametrem jest np SMARNOŚĆ i baza.
Dwa porównywalne oleje w wynikach zużycia różniły się diametralne. Od dla przykładu olej OPLA, czy Lotos, Orlen itd zrywał film bardzo szybko co powodowało błyskawiczne zespawanie kulek przy większych naciskach, Mobil 5-w50 wypadał lepiej, ale najlepsze rezultaty uzyskiwał za każdym razem Castrol 10-W60.
Od razu zwracam uwagę że nie reklamuje żadnego oleju, nikt nie płaci mi. Opisuje wnioski z przeprowadzonych zajęć na uczelni. Pamiętajcie jeszcze o jednej rzeczy. Oznaczenie oleju np 10-W60 wcale nie wskazuje że jest to półsyntetyk!! Olej powinien być dobierany z głową uwzględniając co najmniej kilka założeń ( wytyczne producenta, charakterystyka użytkowania czy krótkie odcinki, mieszane czy jazda autostradowa, opory i spasowanie silnika itd, łącznie z tym czy silnik ma zapłon samoistny i ma filtr cząstek stałych). Zawartość metali w oleju wynika z procesów ciernych, im lepszy olej tym mniej tego w silniku. W ramach ciekawostki w ciągnikach siodłowych wymiany są nawet po 80-120tyś i silniki robią ponad mln kilometrów bez remontów głównych.