Może dlatego, że Polacy nauczyli sięoszukiwać i wyłudzać, czego gdzie indziej prawie nie ma. Na zachodzie, w USA, Japonii kiedy klient przychodzi do sklepu i mówi, że towar jest niepełnowartościowy lub uległ "zepsuciu", to w 99% towar zostanie wymieniony, a co by siędziało u nas gdyby tak wymieniali każdą "wadliwą" sztukę, sami wiecie.
Myślę, że chodzi raczej o co innego, a mianowicie o prawo i porządek. Że są klienci którzy próbują naciągać wiadomo, ale dokładnie takie same są firmy które nauczyły sięoszukiwać klientów bo wiedzą, że g..no im może zrobić :evil:
A na zachodzie po takim tekście klient by sobie wziął adwokata i by nieźle obaj na tym wyszli, w przeciwieństwie do firmy, która by jeszcze straciła przy okazji wielu klientów. :twisted: :abadgrin