Autor Wątek: Trzeszczą hamulce  (Przeczytany 9595 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Pawel.Kwa

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 1185
Odp: Trzeszczą hamulce
« Odpowiedź #30 dnia: 28-08-2020, 21:34:52 »
Przy normalnej jeżdzie a nie hybrydowej a co to znaczy

Offline majestic0000

  • Toyot Leżący
  • *
  • Wiadomości: 65
Odp: Trzeszczą hamulce
« Odpowiedź #31 dnia: 29-08-2020, 05:41:07 »
Przy normalnej jeżdzie a nie hybrydowej a co to znaczy
Chodzi mi o sposób hamowania. W hybrydach hamujesz tak żeby odzysk energii był jak największy czyli klocki tra o tarcze tylko w końcowym etapie zatrzymując pojazd
Corolla 2020 TS 2.0HSD Comfort + Style + Tech
silver diamond

Offline gamex

  • Toyot Leżący
  • *
  • Wiadomości: 57
  • Samochód:: Corolla 2.0 TS
Odp: Trzeszczą hamulce
« Odpowiedź #32 dnia: 01-09-2020, 09:34:12 »
Właśnie staram się zorientować na hamulcu kiedy jeszcze jest odzysk a kiedy wchodzą do gry klocki. Prawie niemożliwe do wyczucia.

Offline chabciu

  • Toyot Leżący
  • *
  • Wiadomości: 56
Odp: Trzeszczą hamulce
« Odpowiedź #33 dnia: 01-09-2020, 10:57:03 »
Byłem wczoraj w serwisie, podobno tak ma być że trzeszczą. Tu trzeba rozróżnić dwie rzeczy, bo to że hamulce szorują przy odzyskiwaniu energii, to tak ma być. Ale u mnie tak "strzelają" przy ruszaniu i hamowaniu. Pogadam o tym przy następnej wizycie jeszcze bo wydaje mi się, że to jest do regulacji.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka


Offline Portowiec

  • Toyot Pełzający
  • **
  • Wiadomości: 496
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Trzeszczą hamulce
« Odpowiedź #34 dnia: 01-09-2020, 14:11:17 »
Ja tego problemu nie mam ale pylenie przednich klocków jest masakryczne :shock:

Offline dempsej

  • Toyot Pełzający
  • **
  • Wiadomości: 107
Odp: Trzeszczą hamulce
« Odpowiedź #35 dnia: 01-09-2020, 14:38:11 »
Właśnie staram się zorientować na hamulcu kiedy jeszcze jest odzysk a kiedy wchodzą do gry klocki. Prawie niemożliwe do wyczucia.

Dlatego trzeba patrzeć na pasek wykorzystania energii. Dopoki nie zapelnisz calkowicie niebieskiego paska ładowania, dopóty działa tylko regeneracyjne hamowanie, po przekroczeniu wkracza hydraulika.

Co do trzeszczenia - automat zawsze będzie 'chciał' jechać do przodu, przy wolnym zwalnianiu hamulca (jak i wolnym naciskaniu przy dohamowywaniu) klocki będą 'trzeszczeć'. Do tego dochodzi też rzadsze wykorzystywanie tarcz hamulcowych, co powoduje możliwość szybsze korozji powierzchni ciernej, co z kolei może też prowadzić do nieporządanych dźwięków.

Wszystko to razem oznacza tyle, że Toyota jest zbyt niezawodna, skoro zwracacie uwagę na takie pierdóły :P

Offline Amper

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 719
Odp: Trzeszczą hamulce
« Odpowiedź #36 dnia: 01-09-2020, 18:17:42 »
Święta racja. Hamownie Pasek chg optymalnie 3/4 wypelnienia i klocki nie pylą. Aktywny tempomat w mieście ściera klocki niemiłosiernie

Offline Monte

  • Toyot Pełzający
  • **
  • Wiadomości: 167
Odp: Trzeszczą hamulce
« Odpowiedź #37 dnia: 10-09-2020, 13:16:10 »
Jeżdżę 1,2 ts i również słyszę odgłos hamulców, kiedy zwalniam je podczas ruszania, czy hamowania. Nie wiem jak jest to w hybrydzie słyszalne, ale w zwykłym benzyniaku ja nie odnajduję w tym zadnej usterki czy uciążliwości. Zauważyłem, że ten odgłos staje się częstszy jak hamulce (tarcza i klocki) są czyste, im więcej zabrudzone tym odgłos jest rzadszy. Ten odgłos przypomina kontakt okładzin z tarczą i nie jest znakiem usterki, czy nieprawidłowego ich funkcjonowania. Pamiętam, ze w Hondzie miałem podobny dzwięk (podobny ale nie tozsamy), ale był on podyktowany korozją w układzie hamulcowym, po prostu klocki szorowały po zardzewiałym rancie tarczy. Tutaj ten odgłos jest inny, kompletnie bez znaczenia i nie świadczy o żadnej wadzie.
Aby go wyeliminować można pokusić się o wymianę okładzin ciernych na inne przeznaczone do modelu. Może jednak się okazać, że to jest walka z wiatrakami, bo kolejne mogą być np twardsze i piszczeć podczas hamowania.
Co do pylenia, raczej dobrze że pylą, wolę to (de facto jest to normalne zjawisko) niż zbyt twarde okładziny i zbyt mocne ścieranie tarcz hamulcowych. Jeśli te wszystkie "wady" powyzsze powrownamy i odniesiemy do skuteczności hamowania jaką ma Corolla szybko zrozumiemy, bo Corolla hamuje genialnie.
Myslałem, że to ja szukam dziury w całym, ale widzę, że jest wielu takich :) powtarzam, ten odgłos to nic innego jak puszczanie tarczy przez klocki. Przynajmniej u mnie na to wygląda.
« Ostatnia zmiana: 10-09-2020, 13:17:48 wysłana przez Monte »

Offline tkf

  • Toyot Pełzający
  • **
  • Wiadomości: 181
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Trzeszczą hamulce
« Odpowiedź #38 dnia: 17-09-2020, 22:23:09 »
Mi w Aurisie (hybryda) czasami "trzeszczą" hamulce gdy są zimne, w momencie gdy auto zatrzymuje się przy lekko wciśniętym pedale oraz w momencie ruszania. Już prawie 3 lata tak jeżdżę, w międzyczasie byłem na 3 przeglądach i ani hamulce mi nie odpadły, ani też ASO nie stwierdziło żadnej usterki (ale nie zgłaszałem nic). Wręcz przeciwnie - za każdym razem twierdzą, że hamulce są w świetnym stanie i jeszcze wiele kilometrów zrobią :-)

Jest to w mojej ocenie co najwyżej niedogodność akustyczna.

Offline D3F

  • Toyot Pełzający
  • **
  • Wiadomości: 247
  • Samochód:: Corolla TS 1.8H
Odp: Trzeszczą hamulce
« Odpowiedź #39 dnia: 21-04-2021, 21:54:40 »
Odświeżę wątek, bo nie chcę zakładać kolejnego.
Jak wygląda u Was zużycie tarcz, szczególnie z przodu?

Ja po ponad 40k km mam wyczuwalny dosyć głęboki rant tak na oko po ok 1mm głębokości na stronę.
Z tyłu zużycie minimalne, rant ledwo wyczuwalny. Nie miałem czym zmierzyć, ale zastanawiam się czy niebawem nie czeka mnie wymiana. Klocków zostało dużo.
Wg mnie trochę wcześnie szczególnie biorąc pod uwagę, że raczej hamuję 'hybrydowo' i poza awaryjnymi sytuacjami raczej delikatnie.
Nie wiem jaka jest tolerancja grubości w przypadku fabrycznych ale np. Textar podaje 25mm max zużycie 22mm na przodzie i 10mm z 8,5mm zużyciem na tyle.

Hamulce cały czas słyszalnie szurają, czasami głośniej, czasami ciszej.

Offline Krisman

  • Toyot Spamer
  • *****
  • Wiadomości: 9369
  • Płeć: Mężczyzna
  • Samochód:: RAV-4 V 2.0 AWD
Odp: Trzeszczą hamulce
« Odpowiedź #40 dnia: 21-04-2021, 22:39:20 »
Dla mnie tarcze do wymiany (a w związku z tym i klocki niestety) 1mm na stronę to granica we wszystkich wentylowanych tarczach jakie dotąd miałem w różnych autach.
nie pytaj lepiej  o moje przebiegi na jednych klockach, nigdy nie miałem hybrydy, a to one niby miała oszczędzać układ hamulcowy?

Offline MareM

  • Toyot Leżący
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Trzeszczą hamulce
« Odpowiedź #41 dnia: 24-04-2021, 13:46:20 »
Hybrydami przejechałem już ponad 400 tys. km. (lubię!) Trzeszczenie, strzelanie, pukanie (szczególnie przy niskich temp.) układu hamulcowego jest typowe; TTTM  <taniec> Układ hamulcowy zaprojektowany został tak aby w pierwszym momencie hamowania zadziałał jednak system hamowania układem hybrydowym. W związku z tym przestrzeń pomiędzy tarczą, klockami i resztą układu jest większa niż w "zwykłym" samochodzie. Toyota nazywa to układem "pływającym" choć nie do końca się zgodzę z tym nazewnictwem  <kawusia> Należy się do tego po prostu przyzwyczaić! Pierwszą i jedyną wymianę (na 3 samochody, którymi jeździłem) klocków hamulcowych miałem przy 120 tys. km. Pierwszym Aurisem przejechałem prawie 250 tys. bez najmniejszych problemów i wydatków. Corolla sedan, którą aktualnie jeżdżę też zimą stukała, pukała, zgrzytała ale jeszcze raz powtórzę TTTM  :good: To mi nie przeszkadza, a auto jako całość uważam za najlepszy aktualnie samochód w tej klasie na rynku! O CAMRY tego powiedzieć nie mogę. ps. nie jestem taksówkarzem ot dojeżdżam do "roboty"!


 

Beesafe.pl