Autor Wątek: Jak z korozją?  (Przeczytany 4240 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline smutny

  • Toyot Leżący
  • *
  • Wiadomości: 21
  • Płeć: Mężczyzna
  • Samochód:: Yaris,Aygo2
Jak z korozją?
« dnia: 20-05-2020, 10:26:47 »
Dzień dobry!
Jak wiadomo Toyoty są ulubionym menu Rudej A już auta wyprodukowane w Japonii to w szczególności) Auta tam produkowane są bez ocynku (ocynk jest tylko- jeśli auto jest z europejskiej montowni). Mało widać tych aut,więc pytam, czy jeszcze są ,czy już zjedzone ..sorry
Ps- a pytam ,bo noszę się z zamiarem zakupu,ale ta ruda..)
Pozdrawiam targany wątpliwościami ;)
smutny

Offline MariuszB

  • Moderator
  • Toyot Leżący
  • ******
  • Wiadomości: 95
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak z korozją?
« Odpowiedź #1 dnia: 26-05-2020, 09:06:30 »
Nie ma problemu z korozją. Oczywiście pod warunkiem, że auto nie było rozbite, spawane i kombinowane.
Życie jest zbyt krótkie by jeździć nudnymi autami...

Offline smutny

  • Toyot Leżący
  • *
  • Wiadomości: 21
  • Płeć: Mężczyzna
  • Samochód:: Yaris,Aygo2
Odp: Jak z korozją?
« Odpowiedź #2 dnia: 26-06-2020, 09:12:01 »
Miałem Yarisa od nowości (tzw salonowy) ,auto zadbane,garażowane,przebieg 95 tyś ,bez żadnych przygód,żadnego przetarcia podwoziem (kamienie ,gałęzie itp..) Do 10 lat super,po 12-tu podwozie całe skorodowane,o dziwo nadwozie ok. Auto oczywiście ocynk,dlatego pytam czego można się spodziewać po PRAWDOPODOBNIE braku ocynku? Pozdrawiam )
smutny


 

Beesafe.pl