No i mnie to wlasnie dopadlo. Rano jade do roboty i nagle auto nie chce jechac, wyswietlil sie blad " polowa mocy". Do warsztatu, zczytali i problem z zaworami. Auto bylo w warsztacie 2 dni, powidzieli ze to nagar na zaworach. Mam jeszcze rok gwarancji - przejechane 56tys.
Wczesniej byly objawy, ze na pedale gazu czulem tzw. "waszbret" efekt
No i niestety, po 4 tygodniach zaczyna sie to samo, co prawda nie wyswietlil sie jeszcze blad ale to niebawem nastapi. Na pedale gasu byly drgania wiec pojechalem do serwisu zeby ich powiadomic.
Dzisiaj byl szef i mowie mu jak sprawa wyglada, on zaglada do komputera i mowi mi, ze zostaly wymienione cewki zaplonu. Ja wielkie oczy i mowie mu, ze powiedziano mi 4 tygodnie temu po zczytaniu bledu, ze to nagar na zaworach ! No to jak to wkoncu jest ! mowie do nigo! sa to zawory czy cewki? Ale jak to dzisiaj Toyota - trzeba im pokazac czarno na bialym ze jest problem bo inaczej nic nie zrobia. Teraz czekam jak wyskoczy blad i ciekaw jestem co nastepne wymienia
Ten problem jest znany i na wielu forach opisany, ale nigdzie nie pisze ze zostal znaleziony i usuniety.