Autor Wątek: Wrażenia z jazd terenówkami  (Przeczytany 7198 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline E9

  • Toyot Zmotoryzowany
  • ****
  • Wiadomości: 1748
  • Płeć: Mężczyzna
Wrażenia z jazd terenówkami
« dnia: 29-08-2004, 19:15:44 »
tu sie chwalcie jak to "upalaliście" w terenie...


 8)

************

miałem samuraja - super zabawka bez żadnych zastrzeżen - nic złego nim w terenie nie "zmajstrowałem" - chybasie nie dało (a różne charce robiłem łącznie z jazdą przez rowy) :mrgreen:  :athunbsup - jedynie co to "zrolowałem" zima na zakrecie ale dzieki konstrukcji wzmacniającej dach (metalowy) przeżyłem rollowanie wzdłuż skarpy rowu - jeszcze nim z tamtąd wyjechałem  :mrgreen:

za to vitarę"wkleiłem" w błoto po same progi i przy nie umiejetnym ratowaniu pogiałem je  :aduh a potem jeszcze uszkodziłem cos przy wydechu bo zaryłem w pień  :aduh ... no cóż

 8)
« Ostatnia zmiana: 29-03-2010, 21:49:22 wysłana przez Janmor »

Connect 1.8TDCi 109KM i 260Nm by Vtech :)
Tego słucham - http://www.polskastacja.pl - Lata 80-90

Kwieczor

  • Gość
RAV4
« Odpowiedź #1 dnia: 31-08-2004, 08:18:15 »
hmmm
miło powspominać - miałem służbowe RAV4  - wykręciłem nią 170kkm - bez uwag (w zasadzie)
jak miałem kiepski nastrój - jechałem w pola - jak wracałem z błotem na dachu - było mi lepiej
mimo że to SUV a nie prawdziwa terenówka - jeździło siętym świetnie
niemiłą przygodęmiałem zimą na gołoledzi:
70km/h, sucho, nagle z nikąd 200 m szklanki - zrobiłem obrót 270 stopni (na szczęści - bo to mnie mocno wyhamowało) i wyrżnąłem tyłem w rów - w wielką zaspę

trzy głębokie oddechy, bioręlatrarkęi wysiadam - na pozór auto całe, wrzucam 1 - koła mieklą w miejscu, wciskam klawisz blokady CMR - i powoli sięwygrzebałem
straty - zerwane zaczepy gumowe tłumik, skrzywiona końcówka tłumika, zbita podkładka pod tablicęrejestracyjną i minimalnie wykrzywione mocowanie koła zapasowego - i to koniec - wszytsko poskładałem do kupy sam (co by w firmie nie wiedzieli)
ale od tej pory dużo wolniej jeżdżęzimą - niezależnie od fury i warunków, jakie wydają siębyć za oknem

Janooop

  • Gość
Wra¿enia z jazd terenówkami
« Odpowiedź #2 dnia: 31-08-2004, 10:19:22 »
Z Kolegami miałem przyjemność wystartować w Rykach na rajdzie terenowym samochodem marki UAZ. Był to samochód do tego stworzony opony Rolniki silnik wzmocniony klatka itd. Było to niesamowite wrażenie jak wjeżdrzało sięw bagno przez które pieszo nie dałoby rady sięprzebić a samochód szedł jak zaczarowany. :lol:

Ambrozy

  • Gość
Wra¿enia z jazd terenówkami
« Odpowiedź #3 dnia: 31-08-2004, 11:08:56 »
Land Cruiser (chyba 4.7 :aconfused )

ehhhh co tu duzo mówić... cale 15 minut jazdy ...zanajomego Ojciec dal mi pojechac wyzucić smieci i zrobic zakupy :mrgreen: oczywiscie jechalem najokrąglejszą trasą...
Wrazenie kolosalne..oczywiscie super sie prowadzi i trzyma drogi ...poprostu rewelacja :shock:  :modlitwa

Offline E9

  • Toyot Zmotoryzowany
  • ****
  • Wiadomości: 1748
  • Płeć: Mężczyzna
Wra¿enia z jazd terenówkami
« Odpowiedź #4 dnia: 31-08-2004, 11:17:58 »
Cytat: Janooop
Z Kolegami miałem przyjemność wystartować w Rykach na rajdzie terenowym samochodem marki UAZ. Był to samochód do tego stworzony opony Rolniki silnik wzmocniony klatka itd. Było to niesamowite wrażenie jak wjeżdrzało sięw bagno przez które pieszo nie dałoby rady sięprzebić a samochód szedł jak zaczarowany. :lol:


taaa... UAZA raczej nic nie zatrzyma... dobry silnik opony nawet inne mosty i... poseł w długa


Cytuj (zaznaczone)
cale 15 minut jazdy ...zanajomego Ojciec dal mi pojechac wyzucić smieci i zrobic zakupy  oczywiscie jechalem najokrąglejszą trasą...
Wrazenie kolosalne..oczywiscie super sie prowadzi i trzyma drogi ...poprostu rewelacja


skąś znam ten system "jeżdżenia"  :wink:  (tylko że ja tak "załatwiłem" w/w Vitaręz kolegą  :oops:
ale to dawne dzieje - tera wiem więcej na temat off-roadu  :mrgreen:

 8)

Connect 1.8TDCi 109KM i 260Nm by Vtech :)
Tego słucham - http://www.polskastacja.pl - Lata 80-90

Ambrozy

  • Gość
Wra¿enia z jazd terenówkami
« Odpowiedź #5 dnia: 31-08-2004, 11:28:25 »
no ja jechalem dosc ostroznie...Macha przedemna ogromna...Na jedynce juz niesamowita moc... oczywiscie pozwolilem sobie depnąć delikatnie :mrgreen: ale z rozwagą ;)

Fajny klimat byl jak przyjechali do niego znajominowymi Range Roverami ...piekne autka ..jeden byl zrobiony na typową terenowke..orurowanie itp ... drugi byl zrobiony na limuzyne..skura nie skura ....piękne :roll:

Offline E9

  • Toyot Zmotoryzowany
  • ****
  • Wiadomości: 1748
  • Płeć: Mężczyzna
Wra¿enia z jazd terenówkami
« Odpowiedź #6 dnia: 31-08-2004, 11:39:18 »
"powoziłem" róznymi terenówkami swoimi i nie swoimi
i UAZem i Samurajem i Vitarą i Pajero i LC 100 4.2TD - różne wrażenia rózne odczucia

ale zakochać sie mozna... nie powiem (maży mi siępojechać z kimś na jakąś przeprawową imprezkę)


 8)

Connect 1.8TDCi 109KM i 260Nm by Vtech :)
Tego słucham - http://www.polskastacja.pl - Lata 80-90

Offline Croom

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 1248
  • Płeć: Mężczyzna
Jak zniszczono £ade Nive
« Odpowiedź #7 dnia: 30-09-2004, 09:34:43 »
Łada ulegla zniszczeniu w ta sobote na "Jesiennym Żubrze " nie jest to moje doswiadczenie jazdy terenowka ale cos co widzialem z 4metrów i tu opisze .
Goscie nawet sobie radzili (gorzej od Uazow i Gazów w sumie to Niva) w błotku swoja Ładą do momentu az im padł przedni napęd i staneli na amen, gosc im pomogł tylko wyjechac z 40cm błota.
Czekali,czekali az przyjedzie ich ktos wyciagnac  i przyjechal gosc z Os-a ciezarowym mercedesem off-roadowym (zdjecie zamieszcze w galerii moje foto) i przymocowal jego line , pociagnal, pekla , wzial swoja line stalowa przyczepili goscie do przednich rurek, gosc pociagnął i wyrwał rury a Niva stoi dalej w koncu zamocowal line do chyba mostu przedniego pociagnal i przednie kola sie prawie złozyły ale łade wyciagnał...Moze jakby Niva miala sztywna rame to by wrocila do domu o wlasnych silach....a na jej tle Uazy wygladaly jak niezniszczalne ...pomijajac fakt ze w co drugim dyndały po ziemi urwane amory :P
Pozdrawiam serdecznie
Piotr Dziektarz
www.zmienolej.pl

AdamB

  • Gość
Wra¿enia z jazd terenówkami
« Odpowiedź #8 dnia: 04-03-2005, 14:34:43 »
Pierwsze "ostrogi" off-owe zdobyłem na LC95 podczas wyciągania 12 metrowego pontonu stalowego z wody(masa około 3-4 tony).Auto szło pięknie do momentu , gdy cały kadłub wyszedł na brzeg. Potem już tylko serwis i laweta pomogły...
Nastepne już tylko było pływanie w jeziorze na głębokości około 80cn(woda w kabinie).Muszępochwalić głośniki zamontowane w dzwiach-grają do dziś (po wysuszeniu).

Darus

  • Gość
Wra¿enia z jazd terenówkami
« Odpowiedź #9 dnia: 12-03-2005, 09:50:12 »
LandCruiser 100... jakzda po walach nad odra... po jkias roznych gorach..wraz z przeciskaniem sie przez "krzaki" co z powodowalo porysowanie lewego i prawego boku przez galezie ;-)
Pare sytuacji mialem wyciagania tym autkiem innych LC.. szczegolnie LC120 (mniejsz od 100.. jakby kontynuacja LC90 :> Raz to bylo nad odra... koels poszalal po rowach i zwis mial :D jedno jeszcze w Kliczkowiek kolo zameczku.. kumpel sie "zatopil" w miękkim polu... cos jak bagno ale wolniej wciagalo heheh

Po za tym LC120 bylem na Rajdzie LAndCruisera zorganizowanym przez ASO TOYOTA i tam trzecie miejsce :> brako 2sek do pierwszego heheh /popelnilem blad na slupkach  :?

I wiele jeszcze innych ciekawych ktorych juz nawet nie potrafie wymienic  :wink:


 

Beesafe.pl