Miałem takie objawy raz - skończyło się wymianą sprzęgła.
Mam natomiast inny problem też związany ze sprzęgłem:
(Avensis T22 1.6 VVTi 2001 r.)
Pierwsze (fabryczne) zaczęło dzwonić po dwudziestu kilku tys km. - wymiana na gwarancji(nie wiem tylko czy wymieniono samą tarcze, czy komplet).
Drugie padło przy przebiegu 52 tys km (czyli znowu żywotność na poziomie dwudziestu kilku tys km.)
Teraz mam na liczniku 80 tys km i kolejne sprzegło bierze bardzo wysoko (1-1.5 cm od górnego położenia pedału)
Uprzedzając pytania - mialem przed Toyotą dwa samochody, jednym nakręciłem 200 tys bez dotykania sprzęgła
(Opel A(ż)scona), drugim trochę mniej bo 180 tys km zanim wymieniłem sprzęgło. Oba samochody to były diesle.
Jestem totalnym Lajkonikiem/laikiem jeśli chodzi o technikę - jak może być przyczyna (oprocz może mojej techniki jazdy)?
Nie chce mi się wierzyć w tak podłą jakość sprzęgieł Toyotowskich (wszystkie wymiany były robione w ASO) - choć nic mnie nie zdziwi po ilości napraw gwarancyjnych które przeszła moja Toyka (TTTM: kolektor, SLX, kolumna/przekładnia kierownicza itp itd)
Pozdrawiam wiernych miłośników Toyot.