Autor Wątek: Demontaż całego kokpitu - Ave T22  (Przeczytany 13624 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Adrian

  • Gość
Demontaż całego kokpitu - Ave T22
« dnia: 24-12-2004, 15:14:11 »
Przepaliła mi się  żarówka pod regulacją nawiewu na kokpicie. Jeśli ma ktoś doświadczenie w rozbieraniu tego ustrojstwa to będę wdzięczny za radę jak to rozbebeszyć. Serwis traktuję jako ostateczność, bo pewnie niewąsko skasują i na browara zbraknie.
« Ostatnia zmiana: 06-04-2007, 12:26:08 wysłana przez Swoop »

hubma

  • Gość
Odp: Demontaż całego kokpitu - Ave T22
« Odpowiedź #1 dnia: 27-12-2004, 09:13:32 »
a jak zdejmiesz pokrętła to sie nie dostaniesz do żaróweczki jakąś pincetą? mi sie tak udalo jak miałem podobny problem, a jak nie dasz rady to wpierw pewnie trzeba zdjąć cały panel... od dołu zacznij udciągac to zejdzie cały a pozniej to poszukaj jakis zaczepów czy srubek przy pokretłach tak by zdjac przykrywężarówek. Tak mi sie wydaja pownno poskutkowac ale nigdy nie dobierałem sie do tych zarówek w ten sposób... jedynie zdejmowałem panel
pozdro

Adrian

  • Gość
Odp: Demontaż całego kokpitu - Ave T22
« Odpowiedź #2 dnia: 27-12-2004, 22:16:13 »
Jakie pokrętła??? Za mocno ich nie szukałem, ale nie widzę!!!
Czy żeby je zobaczyć to najpierw muszęzdjąć panel?
Czy panel jest wciśnięty tylko na zatrzaski?

hubma

  • Gość
Odp: Demontaż całego kokpitu - Ave T22
« Odpowiedź #3 dnia: 28-12-2004, 08:47:28 »
no...pokrętła którymi regulujesz nawiew.. chyba ze masz suwaki lub guziki  8)  
trzeba je mocno złapać i wyciągnąć ...
tak panel jest na zatrzaskach, wg mnie najlepiej zacząć zdejmować od dołu

Adrian

  • Gość
Odp: Demontaż całego kokpitu - Ave T22
« Odpowiedź #4 dnia: 29-12-2004, 20:42:16 »
Dzięki :modlitwa , będędziałał.

raymund

  • Gość
Odp: Demontaż całego kokpitu - Ave T22
« Odpowiedź #5 dnia: 29-12-2004, 23:27:46 »
sluchaj brachu gdybys mial problemy z tym kokpitem to polecam ci pile lancuchowa marki stihll. rewelacyjny sprzet do demontazu  kokpitow i nie tylko . / sorry ale to tak dla zabawy/ :wink:

Adrian

  • Gość
Odp: Demontaż całego kokpitu - Ave T22
« Odpowiedź #6 dnia: 29-12-2004, 23:41:37 »
:jfight dobre  :athunbsup , ale wcześniej sprawdzęmłotem i przecinakiem. :adiabelek

Adrian

  • Gość
Odp: Demontaż całego kokpitu - Ave T22
« Odpowiedź #7 dnia: 30-12-2004, 18:52:43 »
No i sięudało  :aclap ! W sumie banalna sprawa, jeszcze raz dzieki  :athunbsup .

hubma

  • Gość
Odp: Demontaż całego kokpitu - Ave T22
« Odpowiedź #8 dnia: 31-12-2004, 11:51:19 »
ciesze sie ze jakoś pomogłem :)
jak juz raz zdjąłeś to juz nastepnym razem to pikuś  :lol:

Adrian

  • Gość
Odp: Demontaż całego kokpitu - Ave T22
« Odpowiedź #9 dnia: 31-12-2004, 16:59:27 »
Oby nie było następnego razu :-DD

rm

  • Gość
Odp: Demontaż całego kokpitu - Ave T22
« Odpowiedź #10 dnia: 14-11-2005, 19:01:38 »
Cytat: Adrian
No i sięudało  :aclap ! W sumie banalna sprawa, jeszcze raz dzieki  :athunbsup .


Witam
i pytam :)
czyli ... jak się... udało? Wystarczy zdemontować te jedno pokrętło, ciągnąc je na maksa, czy wszystkie pokrętła i następnie zdemontować panel?

Pozdrówka

Adrian

  • Gość
Odp: Demontaż całego kokpitu - Ave T22
« Odpowiedź #11 dnia: 15-11-2005, 16:55:27 »
Cytat: rm
Wystarczy zdemontować te jedno pokrętło, ciągnąc je na maksa, czy wszystkie pokrętła i następnie zdemontować panel?

Trzeba zdemontować wszystkie pokrętła ciągnąc je na maksa i następnie zciągnąć panel, zaczynając od dołu. Powodzenia :wink:

Adrian

  • Gość
Odp: Demontaż całego kokpitu - Ave T22
« Odpowiedź #12 dnia: 04-06-2006, 13:57:52 »
Witam,
postanowiłem samodzielnie rozebrać przedni pulpit aby zlikwidować wszelkie trzaski i trzeszczenia, które nasilają się coraz bardziej (Ave T22). Chcę wszystkie łączenia obłożyć filcami. Serwis powiedział, że u nich wyjdzie bardzo drogo i nie dają żadnych gwarancji (niech się bujają, bez gwarancji sam to zrobię). Problem w tym, że nie wiem od czego zacząć, które śruby odkręcić i co odłączyć, a nie chcę poniszczyć zatrzasków i mieć problemów z poduszkami. Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenie to będę wdzięczny za opis "krok po kroku", lub szczegółową instrukcję w dokumencie.
Pozdrawiam

darku

  • Gość
Odp: Demontaż całego kokpitu - Ave T22
« Odpowiedź #13 dnia: 07-06-2006, 22:42:07 »
Kolego czy ja dobrze widze ze jestes z Gdanska?:> Bo jak jakis problem to jest opcja pomocy sasiadowi 8)
« Ostatnia zmiana: 07-06-2006, 22:50:33 wysłana przez darku »

dajoda

  • Gość
Odp: Demontaż całego kokpitu - Ave T22
« Odpowiedź #14 dnia: 08-06-2006, 11:11:03 »
Nigdy nie demontowałem deski, ale mam schematy, które na początek mogą się przydać. Ciężko być pionerem w zdejmowaniu deski. Zyczę powodzenia i czekamy na zdjęcia i opisy  ;)






« Ostatnia zmiana: 08-06-2006, 11:17:02 wysłana przez dajoda »


 

Beesafe.pl