Odświeżę trochę wątek.
Sprawa tyczy się następujących wycieraczek:
BOSCH TWIN
BOSCH AEROTWIN
UNITEC z Makro (płaskie - przypominające aerotwin).
Pierwsze wymienione wycieraczki Bosch Twin były moim stałym partnerem od niemal 4 lat. Pierwszy komplet starczył mi na 3 lata i przeżył 3 zimy a mimo to zbierał nadal bardzo dobrze. Wycieraczki nie podskakiwały, nie zostawiały smug itd. Do ich wymiany zmusiło mnie głupie mechaniczne uszkodzenie z własnej winy. Będąc zadowolonym z wyrobu zakupiłem je ponownie. Ale tutaj zdziwienie nastało... po używaniu ich przez pół roku (od lutego do września) zaczęły mocno smużyć. Pomyślałem sobie "nic to", zdarza się. Wymieniłem na nowe, też Twin. Pojeździły jeszcze kilka miesięcy a potem sprzedałem samochód. Do Cari założyłem Twiny ponownie, w zeszłoroczne wakacje jakoś tak na początku. Do zimy nie dotrwały (smużenie). Ponieważ któregoś dnia na zakupach zastała mnie ulewa, postanowiłem zakupić w macro znów wycieraczki Twin... czemu? W zasadzie dziś nie wiem :P Jakie było moje zdziwienie, jak się okazało, że jedna z wycieraczek (na szczęście nie po stronie kierowcy) na dzień dobry zostawia dużą smugę. Nawet zacząłem się zastanawiać, czy szyba w cari nie jest jakaś trefna XD Jeszcze większym moim zdziwieniem było, gdy po tygodniu od zakupu, guma wycieraczki od strony kierowcy była wygięta w jedną stronę niezależnie od kierunku pracy wycieraczki. Efektem było skakanie wycieraczki w ruchu "na zewnątrz szyby" i tym samym pozostawianie nieprzyjemnych śladów oraz cicha i nienaganna praca gdy wycieraczka powracała na miejsce. Oczywiście nie dało się tak jeździć i wycieraczki wywaliłem. Postanowiłem kupić znów Boshe, tym razem aerotwin. Jak wiadomo, do tanich nie należą. Płaska wycieraczka, taki bajerek, zobaczymy jak będzie zbierać wodę... efekt? Od strony kierowcy porządna smuga po pierwszym przetestowaniu (zaraz po założeniu)!!! Wycieraczki zareklamowałem i po rozpatrzeniu reklamacji otrzymałem zwrot pieniędzy. Załamać się można...
Trochę pojeździłem na noname jednak we środę (w zeszłym tygodniu) kupiłem Unitec w Makro za dość przystępną cenę (coś w okolicach 30 PLN/sztuka). Są podobne do aerotwin (czyli płaskie) Kupiłem je za namową kolegi, ponoć ma je już kilka miesięcy. U niego z tego co widzę pracują świetnie. U mnie na razie również. Są cichutkie niezależnie od prędkości i świetnie zbierają wodę. No i teraz pytanie. Czy ktoś z Was miał już ten produkt u siebie? Jak się po pewnym czasie zaczynają zachowywać?
Ja oczywiście będę informował gdyby coś się zmieniło (np. gdyby pojawiły się pierwsze defekty).
Generalnie nauczyłem się kilku rzeczy:
1. Jeśli coś kiedyś było dobre to nie oznacza, że i dziś też musi tak być.
2. Nie zawsze warto polegać na marce.
3. Warto reklamować wycieraczki XD Szczególnie te drogie!
4. Może lepiej wydać mniej i po prostu nieco częściej wymieniać?
5. Wysokie oczekiwania względem "markowych" mogą być przyczyną mocnego zawodu.