W dowód rejestracyjny nie zaglądałem ale myślę, że waży ok 1,5 tony.
Po spotkaniu z sarenką poszedł zderzak i chłodnica, chyba klimy.
Naklął się, bo auto sprowadził z USA i ciężko było znaleźć graty.
W tej chwili auto nie posiada przodu i zostało sprzedane.