Myślę, że zapchana będzie sama końcówka, czyli właśnie dysza. Raczej mało prawdopodobne żeby śmieć był tak wielki żeby zapchać przewód.
Zdejmij wężyk z tej dyszy i włącz spryskiwacz. Obstawiam że będzie lał jak szalony, a wtedy wymujesz dyszę, przetykasz delikatnie igłą od zewnątrz (od strony wylotu) i przedmuchujesz sprężonym powietrzem np. w sprayu. Z braku sprężonego powietrza możesz zastosować metodęusta-dysza.
Powinna być wystarczająca po przetkaniu igłą. Później poskładać do kupy i pryskać (do następnego razu). :-DD
Na przyszłość trzeba zwracać więcej uwagi przy nalewaniu płynu żeby śmieci nie naleciało i nie stosować kranówy, bo kamień tak samo sięosadza jak wszędzie.
Pozdro.