Wątek: Hałasujące zagłówki

[vaaks]

Nie wkurzają was hałasujące zagłówki tylnej kanapy?? Ktoś napisał, że owija słupki zagłówków taśmą izolacyjną, ale chyba nie jest to idealne rozwiązanie. Macie tyle świetnych pomysłów - może ktoś rozwiązał ten problem w ciekawszy sposób???  :idea:

[adi]

a napewno to zaglowki??moim zdaniem to lataja oparcia tylnej klapy

[vaaks]

a napewno to zaglowki??moim zdaniem to lataja oparcia tylnej klapy

Sprawdzone - zagłówki - wpadają w drgania , gdyż słupki są zbyt luźne w prowadnicach.

[Yaga]

Zagłówki?   :chmmm  U mnie też coś ciągle pobrzękuje z tyłu, ale nie wpadłam na zagłówki. Jutro wyjmę, pojeżdzębez i sprawdzęczy przestanie pobrzękiwać.

[Red_Point]

ja wiem ze u mnienapewno zaglowki nie halasowaly> rocznik 2001

za to wszystko co jest w bagazniku yarisa moze pukac!!
nie wiem co za matol wymyslil tam taki plastik.....
zdalem sobie z tego sprawe dopiero po tym, jak useryjnialem auto i wyjolem zabudowe i powkladalem orginalne rzeczy!!
nie dalo sie tym jezdzic!! nerwicy ostalbym po przejechaniu 20 km!!!

[zdanek]

Cześć Red Point!
Chyba trzeba użyć dużo uśmiechu i czaru osobistego aby wyprosić takie numery w urzędzie!

[Red_Point]

chyab nawet usmiech i czar osobisty by nie wystarczylyl......

sorrki za OT
/ END

[adi]

chyab nawet usmiech i czar osobisty by nie wystarczylyl......

sorrki za OT
/ END

stare dobre czasy sie przypominaja tylko stawki inne  :-DD  

co do zaglowkow to mnie zdziwilo  :chmmm   tam z tyly wszystko wali co tylko sie da ale nei zaglowki u mnie  :adiabelek  ja juz sto razy probowalem cos z tym waleniem  :bangel  zrobic ale lipa  :modlitwa

[Sober]

co do zaglowkow to mnie zdziwilo  :chmmm   tam z tyly wszystko wali co tylko sie da ale nei zaglowki u mnie  :adiabelek  ja juz sto razy probowalem cos z tym waleniem  :bangel  zrobic ale lipa  :modlitwa

Eee, wszystko da sięzrobić! U mnie już sięnic z tyłu nie tłucze :D A zagłówki nie hałasują bo są przyciśnięte do kratki

Ale wydaje mi sięże raczej to nie zagłówki wam, siętłuczą a całe to badziewie w bagażniku. BTW: ktoś powinien beknąć za to wnętrze yarisa.. Kupujesz auto za 40-50 tysięcy i musisz spędzać paręweekendów na poprawianiu fabryki   :aduh

[Red_Point]

stare dobre czasy sie przypominaja tylko stawki inne Mr. Green

nieno bez przesady - tablica za free zeby nie bylo!;) z grzecznosci kupilem panu poloweczke!;)
sadze ze ciezko zalatwic takie nawet 'smarujac' komus!;)

Ale wydaje mi sięże raczej to nie zagłówki wam, siętłuczą a całe to badziewie w bagażniku

Sober, dokladnie to samo napisalem pare postow wyzej i uwazam, ze nei ma co swirowac z zaglowkami itp, jelsi w bagazniku nadal sa te plstiki i to nawet czyms poowijane, pomocowane itd....

ja smigalem z nimi pol roku i juz byly niby tak poowijane i porobione ze bylo 'niby' cicho!;)
ale tak naprawde cicho zrobilo sie dopiero po wygluszeniu i sztywnej zabudowie bagaznika....
w nowym yarisie zabudowy chyba nie bedzie - tzn bedize ale w kabinie, ale w bagazniku podejrzewam ze zrobie wlasna podloge!;) - taka ktora bedize sie nadawala do jezdzenia po polskich drogach!;)

[adi]

zrobie wlasna podloge

czekamy na pomysl;)

[adi]

jak by tak zdjac plstikowa obudowe kola zapsowego i zrobic cos z deski na ten ksztalt obic to czyms miekkim itd. to moze by cos z tego lepszego wyszlo :wink:

[Red_Point]

no pomysl jest bardzo prosty............
bedize to wygladalo tak jka stara zabudowa, tylko ze bedize plasko na calym bagazniku..........
wkladanie nowej podlogi beddzie rowniez takie jka przy zabudowie, czyli odsuniecie foteli tylnich, wlozenie pod nie podlogi i przesuniecie do tylu kanapy, co daje bardzo sztywne polaczenie i nie ma szans aby cokolwiek pukalo!! - oczywiscie to co pod ta podloga trzeba dobrze wylozyc gabka......
po za tym przy takiej podlodze robi sie naprawde ciszej w aucie.......

[adi]

a czego zrobisz podloge:)?

[Red_Point]

najlepiej plyta MDF o odpowiedniej grubosci - czylitaka na jaka po obciagnieciu materialem da sie przesunac fotele tak , aby wchodzily troche na sile!!

przy okazji znika problem pukajacej kanapy!;)