Autor Wątek: Brzeczenie (buczenie) przy 3000-3500 obr/min  (Przeczytany 28580 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

RST

  • Gość
Brzeczenie (buczenie) przy 3000-3500 obr/min
« dnia: 01-04-2005, 13:49:28 »
Witam wszystkich, jestem nowy na tym forum.
Autko 1.3 rocznik 2003
Przejżalem tematy zwiazane z Yarisem i nie znalazlem takiego. Moze nikt nie mial takiego problemu?
Objawy sa takie - slyszalne przy zimnym silniku, a w szczegolnosci "po nocy".
Po uzyskaniu ok. 3000 obr/min zaczyna byc slyszalne buczenie, ktore staje sie coraz glosniejsze. Swoje apogeum osiaga  przy ok. 3500 obr/mim po czym wraz ze wzrostem obrotow powoli zanika, az do calkowitego wyciszenia (buczenia).

W ASO(Marki) powiedzieli, ze to taki urok, a w ogole to chyba nic nie slychac (chyba dlatego, ze na gwarancji, ciekawe czy odzyskaja sluch jak minie mu 3 latka )

Dzieki za pomoc i pozdrawiam.

ron

  • Gość
Brzeczenie (buczenie) przy 3000-3500 obr/min
« Odpowiedź #1 dnia: 01-04-2005, 14:24:43 »
Miałem to samo. Panowie w Mościskach mi to zlikwidowali. Winowajcą okazał sie rezonujący przewód doprowadzający powietrze - ten prowadzący z okolic lewego reflektora do filtra powietrza. Hałasował przy takich samych obrotach co u Ciebie

RST

  • Gość
Brzeczenie (buczenie) przy 3000-3500 obr/min
« Odpowiedź #2 dnia: 01-04-2005, 14:55:22 »
Serdeczne dzieki, powiem im (ASO Marki) moze sie czegos naucza i bede ich molestowal.
Pozdrawiam

Mario

  • Gość
Brzeczenie (buczenie) przy 3000-3500 obr/min
« Odpowiedź #3 dnia: 01-04-2005, 16:39:24 »
Cytat: RST
Serdeczne dzieki, powiem im (ASO Marki) moze sie czegos naucza i bede ich molestowal.
Pozdrawiam


Może zamiast molestować Marki zmień ASO na serwis, który umie to zlokalizować ? To jest chore, że trzeba pytać na forum jaka może być przyczyna usterki a później opowiadać o tym mechanikom z ASO.

Co do ASO Marki to:

W moim Yarisie wymienili w Markach jpompkęABS (czy coś w ten deseń)  i połowęukładu hamulcowego, a hamulce dalej wariowały (raz miękkie, raz twarde, czasami zanikały). W ASO Bielany jak to zobaczyli partaninęMarek to oczy im sięzrobiły jak 5 zeta. Zagodzinęsamochód był sprawny. W Markach nie zuważyli, że jakimś cudem tył zupełnie na hamował.

Ostatnio jak robiłem przegląd po 60 000  to zobaczyłem poklejone izolacją cięgna od zmiany biegów (łącza drązek ze skrzynią). Okazało się, że poprzedni właściciel (mój kolega) zgłosił w Markach drgającą gałkęzmiany biegów. ASO wpisało do książki, że wymienili cięgna na nowe. Problem ustąpił więc kolega uznał, że rzeczywiście cięgna wymieniono na nowy model. Na Bielanach mówili, że rzeczywiście w 2001r był taki problem i cięgna sięwymieniało.

Po ogledzinach tych poklejonych izolacją cięgien okazało się, że w Markach do każdej  linki przykleili mi komplet ciężarków do kół od fel aluminiowych  :athunbsup . A komplet linek wpisanych do książki przeglądów pewnie ktoś zawinął do domu.

Na Bielanach mówili, że nie widzieli jeszcze patentu z obciążaniem linek ołowiem z felg  :aduh

Ja odradzam Marki.

beep

  • Gość
Brzeczenie (buczenie) przy 3000-3500 obr/min
« Odpowiedź #4 dnia: 01-04-2005, 18:37:29 »
Cytat: RST
Po uzyskaniu ok. 3000 obr/min zaczyna byc slyszalne buczenie, ktore staje sie coraz glosniejsze. Swoje apogeum osiaga przy ok. 3500 obr/mim po czym wraz ze wzrostem obrotow powoli zanika, az do calkowitego wyciszenia (buczenia).


Ha! Skąd ja to znam :) Też mam yarka 1.3 z konca 2003 i ten sam "problem" - buczenie, jakby dłuższe beknięcie :). Byłem z tym w dwóch ASO i stwierdzili, że nic Yarkowi nie dolega. W jednym nic nie słyszeli a w drugim mechanik coś słyszal, ale stwierdził, że to żadna usterka :?

Teraz jak zrobiło sięcieplej to problem prawie zanikl, ale ten przewod
Cytat: ron
rezonujący przewód doprowadzający powietrze

to sobie obejrzę:)

-------------------
pozdro, beep

CarinaGTI

  • Gość
Brzeczenie (buczenie) przy 3000-3500 obr/min
« Odpowiedź #5 dnia: 01-04-2005, 18:47:20 »
hmmm może też warto przy6jrzeć siękatalizatorowi(podobno padają nawet przy 20tyś km a czasami dopiero przy 100kkm) i ukł. wydechowemu, w carinkach to jest głównym winowajcą, zawsze ujeśli rozmówca ma na myśli buczenie, huczenie

RST

  • Gość
Brzeczenie (buczenie) przy 3000-3500 obr/min
« Odpowiedź #6 dnia: 01-04-2005, 19:09:34 »
To autko przejechane ma 8 tys km, tak 8 (jezdzi nim moja zona, od swieta, a zjawisko to jest praktycznie od nowosci).
A bedac z tym problemem juz kilka razy pytalem sie ich, czy to aby nie problem z ukladem wydechowym to odpowiadali, ze sprawdzili i wedlug nich wszystko jest OK, po czym nastepnego dnia wszystko wracalo do normy tzn. buczalo.
   Pewnie jak ja bym nim jezdzil na co dzien to dawno bym problem zalatwil (w ten czy inny sposob).
 Ale ja nie dobry maz jestem.

Offline Sober

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 1143
  • Płeć: Mężczyzna
Brzeczenie (buczenie) przy 3000-3500 obr/min
« Odpowiedź #7 dnia: 01-04-2005, 19:28:52 »
U mnie jest to samo, myślęże to normalna cecha tego silnika :( W ASO oczywiscie nic nie stwierdzili. Teraz po 20 000 km i wymianie oleju jest to jakby mniej slyszalne i juz mnie nie denerwuje. Moze sie przyzwyczailem? ;-) Zreszta mozna tam zmieniac biegi zeby omijac ten zakres. Normalnie sie jezdzi do 3000 a jak chcesz szybciej to > 4000 i po problemie ;-) Jedynie przeszkadza to na V-tce bo niestety nie ma szóstego biegu ;-)
Seat Leon Cupra :D

meeraz

  • Gość
Brzeczenie (buczenie) przy 3000-3500 obr/min
« Odpowiedź #8 dnia: 05-04-2005, 20:50:47 »
U mnie tez.... Brzeczenie przy 2800/3000 doprowadza mnie do pasji !!! Najgorzej jest gdy jade se na wyzszych obrotach, redukcja biegu i podczas spadania obrotow przejscie przez kreske 3000 obr. i BRZECZENIE do 2800 niby chwilka a jednak przy dluzszej jezdzie po miescie jestem wkurzony. Mam na liczniku dopiero 8000 km, bylem w ASO Chwaszczyno, gosciu gmeral 1h i stwierdzil ze to : rezonujący przewód doprowadzający powietrze, i ze byl troche luzny. Kilka kilometrow i znowu to samo.
Podejrzewalem lewe nadkole, jak postukam reka w lewy blotnik to sie odzywa podobnym dzwiekiem no ale to brzeczenie to slychac glosno tylko wewnatrz, na zewnatrz jest to ledwie slyszalne. Teraz wydaje mi sie ze to cos musi byc przyczepione  za silnikiem do scianki kabiny
i cos innego o to stuka  :asmiliecry Jak nie znajde co to, to jade do ASO jeszcze raz bo staje sie nerwowy.

lifeson

  • Gość
Brzeczenie (buczenie) przy 3000-3500 obr/min
« Odpowiedź #9 dnia: 05-04-2005, 21:04:19 »
wydaje mi sie, ze mozemy rozmawiac o 2 roznych rzeczach: "buczeniu" i "brzeczeniu" :) (nie ma jak fachowe nazewnictwo).
ja mam tak jak meeraz ale bylem przekonany i do teraz jestem, ze ten rezonans pochodzi z wydechu (taki metaliczny). na razie nie chcialo mi sie z tym jechac, ciekawe co powiedza jak juz sie tam wybiore, swoja droga moim zdaniem to zenujace, ze jak widac sporo yarisow (i nie tylko) ma rozne takie powtarzajace sie pierdoly (i nie tylko). bardzo lubie takie "znane problemy", z ktorymi nikt nie potrafi nic sensownego zrobic ani na etapie produkcyjnym ani pozniej w ASO.
pzdr!

stainboy

  • Gość
Brzeczenie (buczenie) przy 3000-3500 obr/min
« Odpowiedź #10 dnia: 05-04-2005, 22:17:59 »
Ja wlasnie po przegladzie w Izabelinie i tam Panowie sie uporali z buczeniem nie zniwelowalo do zera ale juz nie jest tak uciazliwe.

Offline Sober

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 1143
  • Płeć: Mężczyzna
Brzeczenie (buczenie) przy 3000-3500 obr/min
« Odpowiedź #11 dnia: 06-04-2005, 23:10:14 »
Cytat: ron
Miałem to samo. Panowie w Mościskach mi to zlikwidowali. Winowajcą okazał sie rezonujący przewód doprowadzający powietrze - ten prowadzący z okolic lewego reflektora do filtra powietrza. Hałasował przy takich samych obrotach co u Ciebie


A nie wiesz co dokładnie zrobili z tym przewodem? Rozumiem że teraz nie jest luźny?
Seat Leon Cupra :D

stainboy

  • Gość
Brzeczenie (buczenie) przy 3000-3500 obr/min
« Odpowiedź #12 dnia: 07-04-2005, 15:59:06 »
Nie pamietam ale mowil ze cos docisneli a cos zamocowali na nowo. Wspominal o ukladzie dolotowym

Offline Sober

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 1143
  • Płeć: Mężczyzna
Brzeczenie (buczenie) przy 3000-3500 obr/min
« Odpowiedź #13 dnia: 07-04-2005, 23:56:13 »
W sumie to tak z ciekawosci sie dzisiaj przysluchalem i juz nie ma tego efektu 3k... moze dlatego ze sie cieplej zrobilo, albo lepsza benzyna, nie wiem...
Seat Leon Cupra :D

p_flori

  • Gość
Brzeczenie (buczenie) przy 3000-3500 obr/min
« Odpowiedź #14 dnia: 08-04-2005, 17:07:12 »
winowajcą może być niestety też - sam kolektor, który przy okreslonych obrotach wpada w rezonans i przenosi niemiłosiernie tak, że wydaje sie, że to z wydechu, albo nie wiadomo skąd (to duże plastikowe pudło rezonansowe) albo burczy samo z siebie, albo jak pisaliście - coś przylegające lub podpięte do niego przenosi drgania, a on je wzmacnia. Proponuje pracować we dwóch jeden zadaje obroty, a drugi telepie kablami, przewodami rurkami i wszystkim co sięda - może na cos uda sie natknąć


 

Beesafe.pl