Autor Wątek: Klocki hamulcowe i tarcze  (Przeczytany 98263 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Hicks

  • Gość
Odp: Klocki hamulcowe i tarcze
« Odpowiedź #15 dnia: 12-08-2004, 09:22:33 »
Cytat: bigman
i klocki sięnagle skończyły - nie miałem czasu pojechać z tym do aso i kilka dni hamowałem zaciskami efekt 1050 pln w plecy za tarcze i klocki (i to po uwzględnieniu rabatów)


Hej Bigman, z tego co widziałem to na zaciskach jest założony taki blaszany patent który teoretycznie powinien piskać przy hamowaniu zjeżdżonymi klockami - nie słyszałeś tego ?

bigman

  • Gość
Odp: Klocki hamulcowe i tarcze
« Odpowiedź #16 dnia: 12-08-2004, 10:25:43 »
Cytat: wwtcka
Bigman - a może tarcze są takie samy tylko zaciski sięzmieniły?
he, he na francuskie tarcze nie ma u mnie fizycznie miejsca :-) całe aso sięzleciało, żeby to zobaczyć

bigman

  • Gość
Odp: Klocki hamulcowe i tarcze
« Odpowiedź #17 dnia: 12-08-2004, 10:30:23 »
Cytat: Hicks
Hej Bigman, z tego co widziałem to na zaciskach jest założony taki blaszany patent który teoretycznie powinien piskać przy hamowaniu zjeżdżonymi klockami - nie słyszałeś tego ?
ja żadnego patentu nie widziałem (masz chyba po auto FL) - po prostu pewnego dnia zaczeło chrobotać i było już pozamiatane - tarcze były zahartowane, z 4 głebokimi rowami

Hicks

  • Gość
Odp: Klocki hamulcowe i tarcze
« Odpowiedź #18 dnia: 12-08-2004, 14:11:14 »
Np. w angielskiej instrukcji jest na stronie 214 opisany i pokazany tenże patent. Tu nazywa się"Brake pad wear indicator" po ludzku: wskaźnik zużycia klocków hamulcowych.
Zawracam Ci głowębo sięzastanawiałem czy to komuś zadziałało.

bigman

  • Gość
Odp: Klocki hamulcowe i tarcze
« Odpowiedź #19 dnia: 12-08-2004, 16:01:29 »
Cytat: Hicks
Zawracam Ci głowębo sięzastanawiałem czy to komuś zadziałało.
spox, z tego co widać u mnie nie zadziałało

w polonezie miałem kontrolkęzużycia klocków w zestawie wskaźników - to działało :-)

Stiv32

  • Gość
Odp: Klocki hamulcowe i tarcze
« Odpowiedź #20 dnia: 16-08-2004, 11:35:45 »
Wskaznik zuzycia to 2 stalowe sprężynki - paski. Po zjechaniu klocka zaczynają obcierac o tarcze i przeraźliwie piszcec - szczególnie słyszalne po puszceniu pedału hamulca. Co do klocków - to zwykle straczaja na 45kkm. W Yarisach francuskich sa inne niz w japońskich. Na pierwszy rzut oka to japońskie ja mniejsze, z rowkiem poprzecznym i najwazniejsze ze nie maja tuch czujników zuzycia. Francuskie sa wieksze, każdy jest inny i jak na razie nie znalazłem innych niz BOSCH (logo Toyota), które by pasowały. Ceny tych japońskich to 120-180 zł zaś wersja francuska 227zł ASO Toyota lub 183 BOSCH Chiniewicz - wymiana 50zł ASO, 30zł BOSCH. Piszczenia nie sposób nie zauważyć - bo pod koniec zwracasz uwage innych na skrzyżowaniach :-))

adi

  • Gość
Odp: Klocki hamulcowe i tarcze
« Odpowiedź #21 dnia: 16-08-2004, 11:38:12 »
mam japonke i piszcza klocki jak cholera jak sie zuzyja :lol:  nawet w instrukcji jest napisane o tych blaszkach wiec.... :anono

wwtcka

  • Gość
Odp: Klocki hamulcowe i tarcze
« Odpowiedź #22 dnia: 16-08-2004, 14:39:25 »
pewnie to zależy czy z ABS-em czy bez :lol:

Stiv32

  • Gość
Odp: Klocki hamulcowe i tarcze
« Odpowiedź #23 dnia: 16-08-2004, 16:19:54 »
Chyba najsmieszniejsze jest to ze osławiony przez innych zakład na Anilinowej po podaniu rocznika i wersji mojej Yariski - umówił sie na wymianępo czym okazało sie ze przygotowali klocki do wersji japońskiej  - na biegu pojechał gość wymienić - przywiózł właściwe - orginały, i za całość chcieli krzyknąc drożej niz w ASO - zapłaciłem 230 zł - a później zadzwoniłem do ASO Marki i szlag mnie trafił jak sie dowiedziałem ze u nich taniej - cóż duży minus dla Anilinowej - drugi minus zarobili za sposób wymiany - nie sprawdzili ile mam płynu hamulcowego i po ściśnieciu zacisków zalali mi całą skrzynie i wachacz, nie jest to najzdrowsze dla lakierów i zabezpieczeń - jednym słowem dno jeśli  chodzi o fachowość.

Jackal

  • Gość
Odp: Klocki hamulcowe i tarcze
« Odpowiedź #24 dnia: 16-08-2004, 16:29:18 »
No proszę, nie powiem, żeby to dobrze o nich świadczyło. Lexusy umieją zrobić, a Toyoty .... :-(

Offline AceVentura

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 1260
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Klocki hamulcowe i tarcze
« Odpowiedź #25 dnia: 13-08-2006, 10:49:22 »
Np. w angielskiej instrukcji jest na stronie 214 opisany i pokazany ten�¿e patent. Tu nazywa si�ª "Brake pad wear indicator" po ludzku: wska�Ÿnik zu�¿ycia klock�³w hamulcowych.
Zawracam Ci g�³ow�ª bo si�ª zastanawia�³em czy to komu�œ zadzia�³a�³o.

sorka, ze odkopuje - mi działało. Piszczało jak cholera, aż zaczeło "chrobotać". Na szczęście szybko zareagowałem i tarcze się nie przerysowały za bardzo. :)

"Women are equal to men...They're men with boobs" ;)

pinijol

  • Gość
Odp: Klocki hamulcowe i tarcze
« Odpowiedź #26 dnia: 13-08-2006, 18:43:30 »
Ja mam inny problem 10 tys km temu wymieniłem klocki, od jakiegoś czasu tyklo w jednym kole - lewym - co jakiś czas strasznie piszczy. Znika jak naciskam hamulec albo skręcam koła.......... w lipcu na przeglądzie po 75 tys mówili że klocki są jak nowe..... macie jakiś pomysł?

Ewi

  • Gość
Odp: Klocki hamulcowe i tarcze
« Odpowiedź #27 dnia: 01-10-2006, 21:40:08 »
Witam wszystkich posiadaczy jarków,
Moj jareczek ma 5 lat. Muszę wymienić klocki hamulcowe, bo strasznie piszczą i wlaściwe juz slabo hamuje...
Mam pytanie skąd mogę wiedzieć czy mam do wyamiany również tarcze hamulcowe? Nie chce zeby jakis mechanik wykorzystal brak moje wiedzy i po prostu mnie "naciągnal" ze do wymiany sa jeszcez tarcze.
Poza tym slyszalam jeszcze o jakis szczękach? co to takiego? i jak poznać ze mam wymenic szczęki???
I jeszcze jedno-- najwazniejsze--
ile kosztują klocki hamulcowe do yarka?
ile kosztują tarcze hamulcowe?
i... ile powinno mnie mniej wiecej to wszystko wynies???
Nie jade do serwisu tylko do mechanika, i nie hcce zebynaciągneli mnie finansowo oczywiscie.
pozdrawiam
ewi

MaLy_RaDeK

  • Gość
Odp: Klocki hamulcowe i tarcze
« Odpowiedź #28 dnia: 01-10-2006, 22:44:33 »
Jesli "strasznie" piszcza to znaczy, ze sa koniecznie do wymiany i nie ma co czekac...
Tarcze hamulcowe maja swoja grubosc graniczna ponizej ktorej trzeba je wymienic.
Najlepiej byloby to zmierzyc specjalnym przyrzadem, ale watpie bys go miala ;)
Na "oko" mozna sprawdzic czy miejsce (plaszczyzna) w ktorym klocek trze o tarcze
jest bardzo wglebiona wzgledem reszty tarczy...
Jezeli roznica jest wieksza niz 1-2 mm, to tarcze tez nadaja sie do wymiany.
Jesli chodzi o szczeki to raczej ich nie widac bo sa "przykryte" przez bebny.
Dopiero po zdjeciu bebna widac jaka grubosc maja okladziny cierne szczek.
Niestety nie pamietam juz jaka maja minimalna grubosc.
Co do cen, to po sprzedaniu Yarka nie jestem na bierzaco, ale wydaje mi sie,
ze cena tarcz i klockow do Yarka nie powinna przekroczyc 400 zl.
Jesli chodzi o firme, to proponuje tarcze Brembo + klocki Ferodo.
Przy okazji wymainy hamulcow zorietuj sie kiedy byl wymieniany plyn hamulcowy.
Jesli ponad rok temu, to mozna wymienic na nowy - koszt niewielki.
« Ostatnia zmiana: 01-10-2006, 22:48:09 wysłana przez MaLy_RaDeK »

Offline Red_Point

  • Toyot Spamer
  • *****
  • Wiadomości: 3468
  • Płeć: Mężczyzna
    • www.RedPoint.ilto.pl > ZAPRASZAM > Yaris, Yaris FL, Avensis ...
Odp: Klocki hamulcowe i tarcze
« Odpowiedź #29 dnia: 02-10-2006, 08:09:01 »
z ta roznica 1-2mm to przesada i to KONKRETNA!!
1 mm roznicy to jest po 6 miehcach uzytkowania i jest to naturalne w kazdym aucie.....
jak nie masz po 20 tys 1mm np to chyab wogole nie hamujesz.......

jesli powstanie ci rancik 2-3 mm to wtedy najczesciej przetacza sie tarcze, aby pozbyc sie rantow i spokojnie mozna jeszcze smigac na 'starych'.......
Niech prąd bedzie z Wami !!!

" ... objazd miasta na 18"stkach. Nie przestać! Wrócić na 20"stkach ... " Tede


 

Beesafe.pl