U mnie wyjęli wczoraj klocki i tarcze, klocki były z logiem toyoty, mówili że prawdopodobnie od nowości je miałem (130 tyś przebiegu), nie było podkładek (Yaris II). Zestaw klocki + tarcze TRW nie piszczą. Jednak był problem, założyli tarcze i klocki, grubość elementu hamującego znacznie wzrosła, założyli stalową felgę a ta się nie dociskała by ją przykręcić. Okazało się że felgi mam nie od yarisa, za małe wybrzuszenie w miejscu zacisków hamulcowych. Miałem zdarte klocki i tarcze i inne felgi wchodziły, po założeniu nowych tarcz i klocków felga nie wchodziła, zawadzają hamulce
Godzina 17, dni posylwestrowe i mało kto jeszcze pracował a ja bez felg, w godzinę udało się kupić dwie mocno zardzewiałe lecz proste od yarisa, założyli i koła się kręcą
Z tyłu mam bębny więc zostawiłem dwie felgi, które miałem. To się nazywa pech, na felgach faktycznie mam napisane Hyundai, nigdy nie czytałem co tam jest napisane, to zimowy zestaw felgi + opony + kołpaki.