Podgrzewane lusterka – nie będę pisał do czego służą, każdy chyba to wie i przyzna mi rację, że są przydatne.
Nie wszyscy jednak jeżdżą Yarkami w full opcji, lub są chętni oddać ASO kilkaset złotych za tą przyjemność.
Podgrzewanie można wykona we własnym zakresie za niewielkie pieniądze więc na co czekać?
Plan:Yaris jest przystosowany do podgrzewania lusterek, bezpiecznik nr. 15 odpowiada za podgrzewania tylniej szyby i właśnie lusterek, nie ma więc przeszkód aby podłączyć się do kabla od podgrzewania tyłu, nie trzeba dodatkowych bezpieczników i przycisku – wszystko będzie pod jednym - od ogrzewania tylniej szyby – harmonia i estetyka
Pisząc kabla gdyż nie byłem wstanie znaleźć kostki (powinna być ale nie mam pewności)
Co będzie potrzebne:- 2 folie grzewcze 144x86 (16zł komplet na allegro)
- 4 konektorki małe (rozmiar odpowiedni do złączy z folii) (15gr szt. w każdym sklepie motoryzacyjnym), 2 końcówki oczkowe do masy 6-8mm
- sylikon (ok. 4zł – w każdym sklepie motoryzacyjnym
- 1 ‘’wampirek’’ (0,50 –1 zł)
- śrubokręt płaski, krzyżakowy
- kabel 1mm ok. 6m (już sam nie wiem ile zużyłem, zawsze lepiej kupić więcej –ok. 6-8ł
- taśma izolacyjna (wiadomo do tjuningu
)
- lutownica (można się obejść bez )
- nożyk to tapet/coś czym lubisz ciąć plastiki
- opcjonalnie opaski zaciskowe – wygodnie się kable mocuje i nie latają
- szeroki garaż
Jak to zrobić?- Najpierw zdejmujemy osłonki przy dźwigienkach od ustawiania lusterek i boczki z drzwi (temat zdejmowania tych elementów był już poruszany wielokrotnie wiec go pominę – łatwo go znaleźć)
- Demontujemy również progi po obu stronach (są one na zatrzaskach –trzeba pociągnąć do góry), ważne jest aby z progami zdemontować też ‘’trójkątną maskownice’’ – jest ona połączona z progiem i zasłania kable idące z drzwi – trzyma ją plastikowy zatrzask na śrubce –należy go odgiąć
- Następnie wzorujemy się na instrukcji montażu folii w Toyocie Corolli na
http://www.corollaclub.org/ w dziale porady
link dzięki adamowi
- 1 Różnica zaczyna się przy opisie ‘’lusterko z dołu ma zdejmowaną klapkę’’ – w Yarisie jej nie ma, są za to 3 śruby, które odkręcamy
- Uzyskane miejsce manipulacyjne przyda się do przeprowadzenie przewodów, dalej postępujemy wg opisu corolli praktycznie do końca
- 2 różnica polega na tym że w yarisie nie ma w drzwiach kostki od podgrzewania lusterek...
Tak więc...
Z lusterek wystają nam po 2 kable – 1 z nich to masa można go więc podłączyć gdziekolwiek na karoserii i mięć go z głowy, ja proponuję użyć końcówek oczkowych do masy 6-8mm i przykręcić kabel (nie ma różnicy który) do jednej z 3 śrubek od lusterka – kabel ten będzie już ukryty na poziomie osłonki od gałki do sterowania lusterkiem i nie będzie nam przeszkadzał. Drugi kabel poprzez drzwi musi znaleźć się w środku auta.
Gdy dokładnie się przyjrzeć szparze między drzwiami a karoserią zobaczymy peszelek, którym poprowadzone są kable od centralnego zamka/elektrycznych podnośników szyb. Drugi kabel próbujemy przełożyć właśnie przez ten peszelek do środka kabiny, jeśli sięto nie uda nie ma strachu, kabel można przeciągnąć go obok.
Gdy kable zwisają już w środku samochodu należy się przyjrzeć wiązce przewodów skręconych taśmą, biegnących w progu od strony kierowcy. Z tej wiązki należy odszukać czarny kabel z białym paskiem i szarymi kropkami w ok. 1-2 cm odstępach, to jest kabel od ogrzewania tylniej szyby (2 to masa i mamy go już z głowy) Właśnie w ten kabel trzeba się włączyć za pomocą wampirka. Najlepiej jest to zrobić jak najbliżej pedałów – wampirek bez problemu zmieści się za trójkątną maskownicą zasłaniającą plątaninę kabli biegnących od bezpieczników itp. Kabel od strony pasażera przeprowadzamy pod deską rozdzielczą (aby nie wisiał możemy sobie go podpinać za pomocą opasek zaciskowych lub taśmy) na stronę kierowcy. Kable od lewego i prawego lusterka łączymy za pomocą wampirka z kablem od ogrzewania tylniej szyby.
I to właściwie wszystko potem tylko złożyć auto
Po włączeniu ogrzewania tylniej szyby lusterka powinny robić się ciepłe po kilkudziesięciu sekundach.
Montaż przeprowadziłem na japońskim Yarisie z 2000 roku i nie wiem czy w wersji francuskiej wszystko wygląda tak samo.
Starałem się w miarę logicznie to przekazać i chyba o niczym nie zapomniałem , proszę o wyrozumiałość
W razie niejasności proszę śmiało pytać